Reklama

Kolejny transfer Miedzi, który robi duże wrażenie. To piłkarz Newell’s Old Boys

Kamil Warzocha

Autor:Kamil Warzocha

29 czerwca 2022, 18:08 • 3 min czytania 59 komentarzy

Jak udało nam się ustalić, Miedź Legnica właśnie w tej chwili finalizuje transfer kolejnego zawodnika z Ameryki Południowej. Chodzi o piłkarza Newell’s Old Boys, wychowanka tego klubu, który – patrząc na jego wycenę na portalu Transfermarkt – mógł wydawać się poza zasięgiem polskich klubów. Jak widać, nie dla beniaminka Ekstraklasy. To 24-letni Argentyńczyk z włoskim paszportem, Jeronimo Cacciabue. Trzeci najdroższy zawodnik klubu z Rosario. Informacje, że ma zagrać w Polsce, pojawiały się już w Argentynie.

Kolejny transfer Miedzi, który robi duże wrażenie. To piłkarz Newell’s Old Boys

Nowy zawodnik „Miedzianki” jest defensywnym pomocnikiem. Według naszych informacji do końca tego tygodnia ma przyjechać na testy medyczne i podpisać roczny kontrakt z opcją wykupu. Cacciabue zostanie wypożyczony.

Kim jest Jeronimo Cacciabue?

Jak słyszymy, to profil zawodnika, którego Wojciech Łobodziński określa mianem „pirania”. Jest świetny w destrukcji, a do tego cechuje się agresywnością i dobrze gra na małej przestrzeni. Wyróżnia go też pracowitość i bardzo dobra motoryka. Kiedy pojawiła się możliwość, żeby go ściągnąć, Miedź bardzo o niego zabiegała, wiedząc, że to duża okazja na rynku.

Reklama

Co ciekawe, Jeronimo został powołany do kadry olimpijskiej Argentyny, ale odniósł kontuzję, która wykluczyła go z gry w turnieju rangi międzynarodowej. Dotychczas grał tylko w swoim kraju – zaliczył 81 występów w Newell’s Old Boys, klubie, w którym wychował się Messi. Strzelił tam 6 goli i zanotował 4 asysty. Gra w Miedzi będzie dla niego nową przygodą w Europie. Ona mogła zacząć się już wcześniej, kiedy w 2020 roku chciały go Sampdoria i Real Betis. Hiszpanie mieli zapłacić 3,5 mln euro.

Jak na nasze standardy, ten transfer na papierze może robić duże wrażenie. To też kolejny przykład kreatywnego skautingu. Można powiedzieć, że to gość z zupełnie innej bajki, którego w razie wykupu można by potem sprzedać za naprawdę dobre pieniądze. Jeronimo Cacciabue jest wyceniany na ponad 2 mln euro (to 1/3 wartości klubu, patrząc na dane z Transfermarktu) i – jak zwykle ostatnio przy transferach Miedzi – mógł trafić do zdecydowanie lepszego klubu. Przekonał go jednak projekt sportowy i szansa wypromowania się w Legnicy. Argentyńczyk stracił miejsce w składzie Newells’s, ale w rodzimym kraju jest bardzo ceniony. W 2019 roku znalazł się w gronie 50 najlepszych argentyńskich talentów na świecie.

***

W letnim okienku transferowym na sezon 2022/2023 Miedź ściągnęła już: Angelo Henriqueza, Koldo Obietę i Huberta Matynię.

WIĘCEJ O MIEDZI LEGNICA:

Fot. Youtube

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Koeman ściął się z dziennikarzem. „W mediach społecznościowych są ludzie bez mózgu”

Aleksander Rachwał
0
Koeman ściął się z dziennikarzem. „W mediach społecznościowych są ludzie bez mózgu”

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Michał Trela
2
Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?

Komentarze

59 komentarzy

Loading...