Todd Boehly zamierza zaliczyć mocne wejście do Chelsea. Nowy prezes klubu zaplanował wydatki rzędu 150 milionów euro na zawodników, którzy mieliby wzmocnić ofensywę „The Blues”.
Thomas Tuchel również oczekuje, że do zespołu dołączą piłkarze, którzy pomogliby wzmocnić linię ataku. Angielskie media rozpisują się o zawodnikach, których Chelsea wzięła na celownik i oczekuje się, że w najbliższej przyszłości staną się piłkarzami londyńskiej drużyny.
Boehly skierował swoje zainteresowanie na Ousmane Dembele. Barcelona chętnie pozbędzie się swojego skrzydłowego, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Francuz zarabia 150 tysięcy funtów tygodniowo, a nie jest w stanie dać zespołowi tyle, ile od niego się oczekuje. Do tego ma co rusz problemy ze zdrowiem. Dla Chelsea to jedna z opcji do obsadzenia skrzydeł.
Inną kandydaturą jest Raheem Sterling. Reprezentant Anglii w poprzednim sezonie strzelił siedemnaście goli i zaliczył dziewięć asyst w Manchesterze City. Ale mówi się o tym, że po siedmiu latach w ekipie „The Citizens” chce spróbować czegoś innego. Według angielskich mediów Manchester City też chciałby go sprzedać rok przed końcem kontraktu i szacuje się, że klub mógłby na nim zarobić nawet 60 milionów funtów.
Czytaj więcej o angielskiej piłce: