Pierwsza konferencja prasowa przed meczami reprezentacji i od razu bomba. Robert Lewandowski nie bawił się w tańcu, tylko jasno podkreślił, że nie chce dalej grać dla Bayernu Monachium. Spisaliśmy dla was najważniejsze wypowiedzi piłkarza i Czesława Michniewicza.

ROBERT LEWANDOWSKI
O transferze do Barcelony:
– Na dziś pewne jest jedno – moja historia w Bayernie Monachium dobiegła końca. Nie wyobrażam sobie po tym wszystkim, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach, dalszej współpracy. Transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Wierzę w to, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, bo może.
[Gdy rzecznik tłumaczył odpowiedź, mogło się wydawać, że Lewandowski dorzucił: – Bayern is not a serious club. Wypowiedź poniosła się po całym internecie. Ale! Dziesięć minut później Lewandowski zaprzeczył i stwierdził, że nie został dobrze rozumiany, bo uważa Bayern za poważny klub i dlatego ma nadzieję, że ten nie będzie go zatrzymywać na siłę. Faktycznie: Lewandowski powiedział „Bayern is the serious club”, co Kwiatkowski zmienił na „Bayern is not a serious club”]
O nastawieniu przed meczami z Ligą Narodów:
– Zdajemy sobie sprawę, że Walia ma inny priorytet, to znaczy na eliminacje do mundialu, ale dla nas najważniejsze jest to, jak my zagramy. Chcemy się utrzymać w tej dywizji i to jest naszym celem. Początek rywalizacji z Walią będzie ważny. Chcemy wygrać. Gramy szybko po sezonie, nie jest to łatwy czas, ale każda reprezentacja tak ma, więc nie ma co narzekać. Chcielibyśmy wygrać z Walią i pojechać na dwa wyjazdy po punkty. Belgowie i Holendrzy to topowe marki w Europie, nie będą to łatwe spotkania. Jednak to Liga Narodów, koncentracja u rywali może nie być na najwyższym poziomie, tutaj upatruje naszych szans.
O Walii:
– Jeszcze nie zdążyliśmy analizować Walii między sobą. Niemniej wiemy, jak od paru lat Walia gra, na co się nastawia. Mają wielu świetnych zawodników, to nie jest drużyna, z którą łatwo się gra. Nawet jak będą mieli roszady, nie oznacza to, że wyjdzie na nas słabszy zespół.
O urlopie:
– Pierwszy tydzień tych „niby” wakacji przepracowałem ciężej niż obóz przygotowawczy. Miałem boisko pod nosem, ułożony plan treningowy. Pomógł mi Nuri Sahin, który wysłał bramkarza. Dawno tak nie byłem zmęczony, jak po tych sześciu dniach. Kolejne dwa dni musiałem odpocząć. Potem miał treningi kardio-siłowe. Warunki były wyśmienite. Jestem więc zadowolony, jak przepracowałem ten okres. Czasem nie mam okazji przeprowadzić takiego treningu, jaki bym chciał, więc fajnie, że teraz mogłem zrobić wszystko pod siebie. O czucie piłki się nie martwię. Pod względem przygotowania powinienem być na wysokim poziomie.
O tym, który kolegów najbardziej zaimponował mu swoim progresem w trakcie sezonu:
– Fajnie rozwija się Nicola Zalewski. Jose Mourinho mocno w niego uwierzył. Jeśli chodzi o polskie podwórko – Jakub Kamiński przygotował się do wyjazdu, widać postępy. Teraz czego go sprawdzian, ale sądzę, że będzie miał łatwiej niż inni rówieśnicy. Natomiast musi wiedzieć, że Bundesliga to zupełnie inna półka. Sporo strzela bramek też Adam Buksa.
O potencjale kadry przed mistrzostwami świata:
– Najbliższe mecze dadzą nam odpowiedź. Jak czujemy się w ataku pozycyjnym, nad czym musimy pracować i tak dalej. Te spotkania będą dobrym przygotowaniem do kolejnego zgrupowania we wrześniu. Na razie zagraliśmy jeden mecz z nowym selekcjonerem. Dobrze, że teraz mamy więcej czasu.
CZESŁAW MICHNIEWICZ
O składzie na mecz z Walią:
– Robert Lewandowski na pewno wystąpi w tym spotkaniu. To też jest sygnał dla kibiców, żeby przyszli na stadion. Kibice mówili, że Robert kilka razy był we Wrocławiu, ale nie grał, więc teraz mogę powiedzieć – zagra. Czy z Buksą w parze? Adam jest w dobrej dyspozycji. Arek Milik miał trochę problemów z grą, kontuzje, Piątek też mniej grał, Świderski miał ceremonię weselną, więc może trochę mniejszą koncentracje. Jest więc szansa, że Buksa zagra z Lewandowskim.
O szansy dłuższej pracy z kadrą na tym zgrupowaniu:
– Przypomnimy sobie główne zasady. Podzielimy zespół na trzy grupy. Jedna z nich będzie trenowała inaczej. W czwartek zagramy mecz kontrolny między sobą. Mamy wielu zawodników, ale są problemy ze zdrowiem. Matty Cash przejdzie badania, Arek Milik nie weźmie udziału w treningu, nie będzie Sebastiana Szymańskiego, który wczoraj wieczorem grał mecz finałowy w Rosji. Jóźwiak przyleci dopiero we wtorek wieczorem. Skupimy się na dwóch aspektach. Na meczach będziemy oceniać wkład zawodników. Drugi aspekt – oczywiście trening. W piątek będziemy mieli zajęcia formacyjne. Będziemy ćwiczyć różne schematy, które przydadzą nam się w Lidze Narodów i na spotkaniach mistrzostw świata. Ale będzie też czas wolny – sobota będzie dniem wolnym, spotkamy się dopiero w niedzielę na kolacji. Zawodnicy będą mogli odsapnąć.
O tym, kto zagra w bramce:
– Wojtek Szczęsny zagra z Belgią. Może jeszcze w jednym, zależy od zdrowia innych golkiperów. Natomiast przeciwko Walii wystąpi któryś z młodszych zawodników.
O transferze Lewandowskiego:
– Jestem przekonany, że nowy bodziec będzie dla Roberta bardzo korzystny, ale również dla reprezentacji. Nie wiem jednak, gdzie trafi Lewandowski, bo go o to nie pytam.
O nowych piłkarzach:
– Kiwior regularnie gra w Serie A. Razem z Pestką mają wspólną cechę: są lewonożni, a takich zawodników szukamy. Zobaczymy, jak będą się adaptować w treningu. Zwłaszcza Kamil, bo Kiwior gra w Serie A, a to wyższy poziom niż Ekstraklasa.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Michniewicz: Kadra jest tak liczna, bo rywalizacja o mundial trwa
- Pogromca gwiazd. Kim jest Kamil Pestka?
Fot. Newspix
Jaka historia? Kogoś interesowała przez ten czas ta kadłubkowa liga? xDDDDDDDDDDD
Zmarnowałeś najlepsze lata na zaplelczu futboolu 🙂 Na stare lata się obudził 🙂
Nie wszyscy maja takie niesamowite kariery jak ty….
Dziwną retorykę prezentujecie.
Jeśli ktoś kogoś krytykuje – musi być zawodowym piłkarzem z sukcesami.
Jeśli ktoś komuś liże jaja i dupę – chuj, nie musi mieć żadnych osiągnięć ani być zawodowym piłkarzem 🙂
Ty za to prezentujesz zero-jedynkowe postrzeganie rzeczywistości. Nie wiadomo co gorsze.
Marcinku, zrób to co najlepiej potrafisz. ODKLEP i zaklaskaj uszami.
To właśnie Ty Pierdolisz od rzeczy pisząc o Bundeslidze jak by to była jakaś liga drugiej kategorii w Europie.
To która liga jest poważna? LA Liga, w której nawet ledwo utrzymująca się na powierzchni Barca ma drugie miejsce? Nie ośmieszaj się. Wiadomo, że Bayern w ostatnich latach zdominował rozgrywki w Niemczech, ale wszędzie jest podobnie. Jedyna liga, gdzie rzeczywiście jest kilka drużyn na podobnym poziomie to BPL (chociaż też ostatnio to raczej walka City-Liverpool). Włochy to głównie Juve, Francja to PSG (z małymi przebłyskami, gdy grają na pół gwizdka).
To która liga jest taka kozacka „znafco” ?
Ile spotkań wielkiej Bundesligi widziałeś w ciągu ostatnich trzech lat? Dobranoc 🙂
Makretingowo to dziad z babą 🙂
Włochy to Juve, o jak skisłem haha
PS. Jak by nie patrzeć to jednak sporo naprawdę głośnych nazwisk i poważnych zawodników w ostatniej dekadzie w tej Bundeslidze było. Wystarczy wspomnieć Robbena, Ribery’ego, Kroosa, Dembele, Aube, Haalanda, Lewego czy nawet Xabiego Alonso, który do końca kariery trzymał poziom. Teraz mamy kolejnych zawodników typu Nkunku, który też pewnie niedługo gdzieś pójdzie za gruby hajs.
No, ale Ty siedzisz i piszesz bzudry o zapleczu futbolu. Trollować też trzeba umieć, Ty się nawet do tego nie nadajesz 😉
Xabi Alonso wygrał coś z Realem Madryt – Mistrzostwo Hiszpanii i Ligę Mistrzów – i poszedł sobie na emeryturę do Niemiec. Miał 33 lata, trzymał poziom, ale to już była emeryturka praktycznie.
Liga Niemiecka jest dobra dla młodych byczków, którzy są pełni zapału i chcą się wypić i pójść gdzieś w świat do lepszego klubu. Nikt nie traktuje ligi niemieckiej jako docelowego miejsca w swojej karierze. To tylko trampolina do mocniejszej ligi i lepszego zespołu lub ciepła emeryturka 🙂
Kolego, tutaj nie rozmawiamy o retoryce. Albo kogoś obraźasz albo wypierdalasz.
Co za kosmita:)
Ty kurwa wypierdku osła i krowy, cały czas hejtowałeś Lewego, pisałeś, że nigdy nie wygra LM itd…
Wypierdalaj !
A wygrał? 🙂 Przecież ten pseudo turniej robiony za parawanem w Lizbonie nikogo nie interesuje i nikt nie bierze tych wyników na poważnie 🙂
Nie biorą na poważnie ?
To tylko tak na marginesie, drewniany benzema dostanie złota piłkę za 3 dobre mecze w LM
Nikt, to znaczy kto? Nie bądź taki mądry „ekspercie”.
Chujowa liga, turniej za parawanem…. ja pierdole ale ty miałczysz. Masz puche między nogai że tak narzekasz ? Weź nam tu wymień tak połowe z tych wszystkich ludzi co turnieju nie uznają…
Ma ważny kontrakt, więc nie powinien mówić takich rzeczy. Jak Bayern go jednak nie puści, to co obrazi się i przestanie grać? Póki nie jest całkiem wolny lepiej darowałby sobie podobne deklaracje.
Skoro tak mówi, najpewniej wszystko jest już dogadane.
No nie, bo nie dodawałby wtedy, że wierzy w to, że Bayern nie zatrzyma go tylko dlatego, bo może.
To może być zwyczajne pójście z klubem na wojnę. Gdyby transfer był dogadany to wszystko odbyłoby się w spokojnej atmosferze, a skoro mamy do czynienia z obrzucaniem się błotem to jest to zwyczajne wywieranie presji na klub czyli wysoce prawdopodobne, że kolejny rok spędzi w Bayernie 🙂
Zupełnie to bez sensu. Siedliby i dogadali się jak ludzie, przecież w Bayernie umieją liczyć pieniądze, mają też świadomość zasług Roberta dla klubu. A tak robi się niepotrzebny smród. Bayern go w końcu puści, bo to nie klubik z polskiej ligi, którym rządzą małostkowe barany, ale nie tak powinny żegnać się legendy.
Po pierwsze, wiemy jedynie, że Robert idzie na wojnę. Nie znamy stanowiska klubu, więc twierdzenia wszelkiej maści ekspertów, że źle traktują i żegnają legendę są dla mnie po prostu śmieszne i budzą jedynie uśmiech politowania.
Musicie zrozumieć, że nawet jeśli ktoś im da za roberta 50 milionów to oni na już nie znajdą dobrego zastępcy, więc mogą olać tą kasę, by z nim wypełnić kontrakt do końca czytaj zostanie jeszcze na rok, a oni w tym czasie znajdą kogoś odpowiedniego na jego miejsce.
Gdy chodzi o pieniądze to pomniki sportowe się nie liczą 🙂
Nikt nie mówi tutaj, że Bayern kogoś źle traktuje. To Robert sam robi niepotrzebne kwasy. A z tą kasą to bez sensu. Następcę i tak już muszą szukać, a 50 mln za Roberta im w tym wydatnie pomoże. Prawda jest taka, że Bayern zawalił sprawę z zastępstwem dla Roberta, jakby tam zapomnieli, że nie będzie dla nich grał do końca życia. I teraz ma problem. Na rynku nie ma właściwie dostępnych dla nich napastników, którzy z miejsca weszliby w jego miejsce.
Zwalili sprawę? Ja tego tak nie odbieram. Od lat miał mocną pozycję, zastępców sprowadzanych miał kiepskich m.in. jakiś Matip, by ego Robercika nie ucierpiało i nikt go nie wygryzł ze składu, więc miał cieplarniane warunki i niezagrożoną pozycję. Nagle się rozmyślił i oczywistym jest, że Bayern zostaje z ręką w nocniku, ale dla mnie to pochodna tego, że wcześniej nie chcieli denerwować Roberta sprowadzając do klubu równorzędnego napastnika. Wzięliby kogoś mocnego to pewnie strzelałby fochy. Brali słabszych i miał dobrze. O nic nie musiał się martwić. Weź to pod uwagę. Bayern to nie jest głupi klub. Jedynie to nie przewidzieli, że Robertowi się odwidzi i pojawił się problem.
Właśnie dlatego zawalili. Kompletnie nie przygotowali są na taki scenariusz jak teraz. A przecież nie trzeba było mieć wyobraźni Nostradamusa, żeby się zorientować, że Lewandowski może jeszcze pod koniec kariery zechcieć innych wyzwań. Jego realnego następcę powinni zacząć szukać już tak ze 2 lata temu. Zresztą mieli go pod nosem (Haaland), to nawet nie spróbowali o niego powalczyć. A poszedł do City za nie jakieś znowu kosmiczne pieniądze. I teraz są w dupie, bo mają Roberta, który nie chce już dla nich grać i wydrenowany rynek, gdzie o klasowego snajpera trudno.
Kolejny farmazon się wypowiedział.
Żal…..
Bayern spierdolił, bo nie podpisał Halanda. Taka jest prawda. A w ocenie Lewandowskiego, Bayern spierdolił, bo w ogóle śmiał z Halandem rozmawiać o kontakcie.
Zgadzam się. Bayern okazał się zadziwiająco miękki w przypadku Roberta.
Bayern nie podpisał Haalanda bo on jest szklany. Od początku gry w Bundeslidze miał już więcej kontuzji niż Lewandowski w całej karierze. Haaland o tym wie i dlatego zabronił Borussi informować o swoich kontuzjach.
Dokładnie, Haaland to człowiek szkło i ma jakieś zapalenie mięśni które trzeba leczyć latami a wywołuje masę kontuzji
Tak jakby już nie szukali… robercik ma 34 lTa, myślisz że w Bayernie nie ma nikogo, kto pomyślałby o życiu po Lewym? Moim zdaniem oni mają kilka gotowych scenariuszy.
Lewy nigdy nie pierdoli bez sensu, widocznie wie co może a co nie.
Oczywiscie ze moze mowic. Mamy wolnosc slowa. Kontrakt podpisywal jak druzyne prowadzil ktos inny inaczej grala i byla inna atmosfera. Boi sie krytykowac pracodawce tylko ten co nie ma innych alternatyw. Jak bayern za to go nie pusci i spusci do rezerw (bo maja do tego prawo) to jestem ciekaw jak wtedy sie zachowa. I w tych okolicznosciach bedziemy mogli dopiero ocenic czy zachowal sie dojrzale.
Nie chodzi o to, że może coś mówić, tylko o to, że nie powinien. Nie jest całkiem wolny, ma wciąż kontrakt. Jego historia w Bayernie dobiegnie końca jak już odejdzie albo wygaśnie mu umowa. Na razie wciąż jest od nich zależny.
O dwa lata za późno. Idealny moment na odejście to było lato 2020 po wygranej w LM.
Oby się okazało, że jeszcze Robert może cisnąć na poziomie La Liga czy PM.
Nie do końca, wtedy Flick wyniósł ich grę na wyżyny, pewnie wszyscy myśleli, że zostanie w bayernie na długo i będą wszystkich orać w bundeslidze/europie. Niestety nie pykło na linii klub-trener i Flick powiedział nara.
Prawda, ale mi chodziło bardziej o to że sama Bundesliga wyżej nie podskoczy, medialnie / marketingowo nie ma podskoku do La Ligi i Premier League. Ergo, Robert prime time kariery spędził niestety w drugorzędnej lidze, jakby na to nie patrzeć i jakby nie zaklinać rzeczywistości.
Jak jednocześnie powiedziec i nie powiedzieć, że Bayern robi sobie jaja. Ucierpiała reputacja Kwiatkowskiego, ale przykaz ze strony Lewego wyszedł idealny.
Może jednak ten Webster? xDD
Bobka a nie Lewego
Bońka to twoja mama powiła
Hej, weszło, poprawcie to! Dwa różne artykuły na stronie głównej mają identyczne tytuły.
I co z tego
Gówno! Jakbyś nie był debilem, to byś wiedział, że to błąd w sztuce.
Jakbyś nie był chujem to byś wiedział że jesteś ambrozją
Zmień pampersa, bo ci zwieracze puściły.
Spierda**j dałnie :-))))))))
oj, dzieciaki, jaki musicie mieć smutne życie….
BOBEK serio kończy w Bayernie? To by było super, bo długo byłem sympatykiem tego klubu aż do momentu jak kupili Bobka.
Kogo to obchodzi….Kolejny sukces Rysia Sa Pinto to jest wiadomość dnia!
Obraził się na klub, bo zamiast 20 do tej pory miał, nie chcieli mu dać 30 baniek. Łakome chuje i to nie chodzi tylko o niego ale o całe to środowisko kopaczy. Tak gigantyczne pieniądze dostawać i jeszcze ze obrażać, że go nie szanują. W łbach sie poprzewracało tym kopaczom. Niejeden człowiek 3 tysie zarabia i to w złotówkach i musi żyć a te barany w milionach i jeszcze więcej tych milionów chcą. Dziwny jest ten świat. Amen
no i co z tego, dla niego 20 baniek to jak dla ciebie 20k, normalne ze po najlepszych sezonach w karierze chce wiecej bo jest najwazniejsza postacia tego projektu
Przecież Lewy dostawał drobne wobec tego co mógł zarabiać w Realu, Premier League lub w PSG. I tak już szedł na rękę Bayernowi przez te lata, bo rekordowy kontrakt w Bundeslidze nie oznacza tego samego na świecie(a nawet daleko w klasyfikacji najlepiej zarabiających). Do tego Barcelona mu daje 3-letni kontrakt i budowę klubu wokół jego osoby. Więc nie ma co się zastanawiać… w Niemczech siedzi od tylu lat, pora się ruszyć. Nie potrafię zrozumieć dlaczego Bayern takiemu profesjonaliście nie chce dać kontraktu do 2025… Lewy nagle przestanie grać i strzelać? Chłop przecież będzie to robił do 40stki(po kontrakcie z Barceloną pewnie MLS lub jeszcze Serie A, bo tam lubią w dużych klubach tak wiekowych piłkarzy).
A czy ktoś go zmuszał do grania w Bayernie przez tyle lat? 🙂 Zajebista logika, ćwolu 🙂
Coś, czego wielu fanatyków Roberta nie rozumie. No bo czy ktoś kazał mu w 2019 roku przedłużać kontrakt aż o cztery lata?
Nikt 🙂 Rozsądnym zachowaniem byłoby podpisywanie umów na dwa lata i przy terminie wygaśnięcia sondowanie czy dalej chce się grać w Bayernie czy może gdzieś indziej. I też byłoby to pole do negocjacji do ewentualnych kolejnych podwyżek, ale gdzie tam, lepiej wjebać się w czteroletni kontrakt, by potem płakać, że klub jest be 🙂 Śmieszne.
Ja mówię o wierności barwom, o dawaniu z siebie wszystkiego(wzór profesjonalizmu) i o przełamywaniu barier. Chociaż nie wiem czy głupkowi którego jedynym argumentem jest obrażanie powinienem odpisywać :D. Racja, mógł się zachowywać jak reszta(czyli 99%) piłkarzy którzy wręcz strajkują kiedy chcą odejść… tutaj nic takiego nigdy nie było, a teraz mówi wprost o odejściu bo Bayern go nie widzi na tyle sezonów w swojej kadrze. Więc dlaczego Lewandowski ma tam siedzieć ten rok i potem zostać odpalony za swoje zasługi jak śmieć? Tu dwie strony są podmiotem, a nie tylko klub. Chłop chce grać wiele lat, chce mieć długi kontrakt, a klub chce go wypchnąć w 2023, więc trzeba się dogadać i pożegnać w tym okienku.
Jakie pójście na rękę? Zgodził się na przedłużenie, to również na zarobki proponowane przez klub. Gdyby ich nie chciał, to by odszedł. Co ty pierdolisz?
i jeszcze Kucharskiego pobił w tej Hiszpanii!!!
A czemu z góry zakładasz że w tym wypadku chodzi tylko o pieniądze? Zgaduję że to takie doszukiwanie się na siłę złych intencji żeby można było pocisnąć trochę po kopaczu, bo to zawsze wygodny materiał doleczenia swoich kompleksów. Kto wie, być może faktycznie w tej sprawie rozchodzi się o pieniądze, ale może też chodzić o to że Lewandowski po prostu chcę udowodnić że jest w stanie poradzić sobie poza bundesligą?
Daliby tam jakiegoś profi tłumacza, bo przecież ten Kwiatkowski to tuman i ledwo duka po angielsku.
No panie kolego,bolek nie zna żadnego języka nawet polskiego a byl Prezydentem
Przecież to był zamierzony teatrzyk chłopie xD Lewy sam nie chciał tego powiedzieć, więc poprosił o przejęzyczenie. Cała reszta tłumaczenia była poprawna.
To nie powod, aby go obrazac!
Szkoda Robert. Jestem kibicem Bayernu od 99 roku , zostaniesz legendą klubu
Szkoda tylko, że paskudzi sobie tam opinię na sam koniec.
Tak, zgadzam się
Pazerny polnische schwein. Lewy! Co? Ty qr**
Przedłużał kontrakt do 2023 roku. Wiedział, co podpisuje, a teraz nie chce się do tego zobowiązać?
Niech gnije w rezerwach przez ten rok.
Dokładnie. Tym bardziej idiotyczne wydaje się zgrywanie przez niego ofiary i obrona jego ultrasów 🙂
Nie bronią go żądni ultrasi, tylko kurwa to jest normalne w świecie piłki, wszyscy robią transfery ludzie zmieniają kluby, ale jeśli chodzi o rodaka to polaczki dra pizdy „BOBIK MA KONTRAKT I MA GO WYPEŁNIĆ KURRRRWAAA”. Żałośni jesteście z tym hejtem na lewego xD
„Normalnym” nie jest publiczne wywieranie presji na władzach klubu, by go puścili.
Miejscem na transfery i wszelkie rozmowy są klubowe gabinety, a nie konferencje prasowe i odstawianie ostentacyjnych fochów 🙂
Żałosny to jest on z takim podejściem i zachowaniem. Oczekuje szacunku, ale jak sam się zachowuje? No ludzie kochani 🙂
Żałosne, kto najlepszego piłkarza za którego przyszło tyle płacić wrzuci do rezerwy?
Większość tych pięknych pomysłów trzeba najpierw przemyśleć a później wygłaszać.
Ważniejsze od transferu Lewego są losy Kasi Cichopek ,czy już się uspokoiła po rozwodzie i czy się znowu zakochała i czy jej eks ma już humor bo był osowiały
Ja tak jestem ciekaw co to kurwa kogoś obchodzi? Ludzie nie maja swoich problemow, swojego hobby ,swoich interesów?
Albo dzis czytalem- nie żyje pies Kamila Durczoka. No do chuja pana kogo to obchodzi?
Mnie obchodzi, bo już mnie to bydlę wkurwiało.
Za to ty nie wkurwiasz, co nie?
Nie
Lewy do Barcelony. Mane i Patrick Shick do Bayernu. Wszystko już klepnięte
Z jednej strony szkoda bo jako legenda klubu nie będzie do końca dobrze zapamiętany przez takie dramy, ale z drugiej… Jeśli ktokolwiek z piłkarzy dziś zasługuje na astronomiczne gaże to z pewnością piłkarze pokroju Lewego. Szkoda w sumie, że i klub nie traktuje Roberta z większym szacunkiem i nie pójdzie mu na rękę w spokojnej atmosferze. Inna sprawa, że piłkarze coraz częściej za nic sobie mają podpisane kontrakty….
Bayern go nie traktowal jak legende a jak wyrobnika. Nie dostalby zadnego miejsca w gablocie ani tez funkcji w zarzadzie. Czesc kibicow zyje fikcja i kreuje mity. Zarzad Bayernu to niemiecki zimny chów – biznes z kims kogo po prostu nie lubisz.
Ale jedziecie tutaj po Bobku. I słusznie! :-))))))))
Przecież to jest pełna kompromitacja ze strony PZPN. Oczywistym było, że padną pytania o sage transferową Lewandowskiego i oczywistym było, że ta konferencja pójdzie w świat, a oni wpuścili na tłumacza człowieka który nie dość, że nie jest tłumaczem to dodatkowo operuje językiem na poziomie B1. Ja pierdole, serio???
Przecież to był zamierzony teatrzyk chłopie xD Lewy sam nie chciał tego powiedzieć, więc poprosił o przejęzyczenie. Cała reszta tłumaczenia była poprawna,
A jak debilki tego nie widzicie to wam pomogę:
Trzeba mieć 20 IQ żeby nie dostrzec tylu „zrządzeń losu”.
Myslisz, ze gdyby nie bylo dziennikarza z Hiszpanii to polscy dziennikarze nie drazyliby tematu? Raczej oczekiwalbym dziennikarza z Monachium, bo Barcelona wie juz wszystko.
Typie ale gość to zawarł w pierwszym punkcie – to przypadek, że akurat pierwsze pytanie jakie padło, na pierwszej po długiej przerwie konferencji reprezantacji Polski zadają dziennikarze z zagranicy akurat na temat, który najbardziej nas grzeje? Ustawka żydka, że z Władywostoku widać. Tylko smutno, że nasi mejweni zamiast pytać Roberta czy mu zwyczajnie nie wstyd wykorzystywać 40 mln rodaków dzięki, którym może odwalać takie prywatne szopki pod kuratela 711 to drażą tą ustawkę, powielając pytania dotyczące zagadnienia, które na wstępie powiedział, że zamyka. Wszystko byle nie urazić za mocno Pana Roberta bo jeszcze zapamięta i nie da eksluzywnego wywiadu. Dramat! Jaka piłka, piłkarze- tacy dziennikarze. Wstydzę się, że w XXI wciąż wypływa kompleks zakompleksionych paziów. Potem zdziwienie, że zagranica wpada tu jak do siebie i kupuje za grosze co lepsze talenty na zmarnowanie – choćby by nie robić sobie konkurencji na lokalnym podwórku, przecież sobie kupią jeszcze 10 talentów w tej cenie z innych stron świata. Hejtujecie Riviere przy okazji promocji książki, że pijak i grubas, ale on przynajmniej potrafił powiedzieć beenhakerovi, że jest starym zwyrolem. Teraz się w grobie przewraca obserwując to milczenie owiec polskich dzie…. Ha tfu pismaków. Ostatni, który miał odwagę wyjść przed szereg to chyba tylko Rokuszewski do Bonka – oddam z szacunku przez pamięć.
Niech wypierdala ten drewniak jebany i oby chuj wie gdzie siedzial na ławce lub trybunie.On sie nadaje jedynie do pchania karuzeli drewniak pierdolony!
Już wiemy, że twoi starzy byli rodzeństwem. A dodasz jeszcze coś merytorycznego?
Bobek to drewniak i to akurat prawda :-)))))))))))
Lewandowski potwierdza że odchodzi z Bayernu po 8 latach gry.
Lech Poznań zdobywa majstra i będzie walczył o Ligę Mistrzów po 7 latach przerwy.
Wnioski wyciągnijcie sami 😀
Coś w tym może być. Lewy przechodzi do Barcy, żeby móc obejrzeć z trybun mecz Lecha. W Niemczech liga rusza zbyt wcześnie.
Klub Kokosa willkommen! Lewy będzie teraz robił łydki przez cały rok biegając po schodach Allianz Arena.
No i co Bayern z tego bedzie mial? Z rok odejdzie za darmo. Nie dogadujemy sie to czas sie rozstac a RL daje Bayernowi gotowca. Ostatnia chwila, zeby sie pozbyc Lewego za niezle pieniadze, ale zarzad Bayernu trzesie portkami, ze okaze sie, ze „wielki” Bayern jest w glebokim kryzysie a zarzad przez dlugi czas nie robil nic.
Kilka przemyslen:
1) Słowo w dzisiejszych czasach ma ogromna moc. Jakub Kwiatkowski o malo co nie wpedzil Lewandowskiego w niemale klopoty.
2) PZPN do dzis nie ma profesjonalnego tlumacza. To jest totalnie nieprofesjonalne a jak Kuba ma klopot ze rekrutacja to niech zadzwoni do Arleny Witt. Na pewno pomoze!
3) Bylo oczywiste, ze na konferencji padna pytania do RL. Podejrzewam, ze JK i RL uzgodnili mniej wiecej wspolna wersje 😉
4) Slowa RL to nie spontaniczna wypowiedz a czesc strategii jaka obral z Zahavim. Ewidentnie chce spalic most za soba.
5) Komentarz Kahna: „Robert dwa razy z rzędu został tutaj najlepszym piłkarzem świata. Powinien wiedzieć, co daje mu Bayern.” Kluczowe slowa to „tutaj” oraz ostatnie zdanie. Kontrakt kontraktem, ale Bayern kolejny raz traktuje Lewandowskiego jak wspolczesnego niewolnika. Mit wielkiego Bayernu.
Czyli niczego nie zrozumiałeś. Wszystko od a do z na tej konferencji było zaplanowane.
Wszystko bylo zaplanowane… i dlatego RL zrobil sie caly czerwony po pomylce JK??? Widac po jego reakcji, ze ta pomylka moze mu tylko zaszkodzic. Wypowiedz uzgodnili tu sie zgadzam, ale JK nie dosc pilnie przylozyl sie do nauki i dal plame. Nazywanie kogos niepowaznym nie pomags w relacjach a nie sadze, ze JK mial na tej konferencji grac role zlego policjanta.
Tu Robert nie ma racji, nie dobiegła. O tym czy już w tym roku dobiegła, będzie decydował dyrektor Bayernu, a jeżeli zechcą go przytrzymać rok, to przytrzymają – stać ich i tyle.
Bobek ma aparycję traktorzysty z PGRu :-))))))))))))))))))
Zapraszam do ~Rasijyy wielkiej rubelkami placa eldorado mamy z moja katushkom … Robert bym cie zrobil oligarchem
Ja to jednak nie rozumiem piłkarzy. Lewy ustawił swoją rodzinę na kilka pokoleń do . Obłowił się i kasy ma sakramencko dużo. Ja będąc takim Lewym, który kilkanaście lat temu zdecydował się na Niemcy wolałbym nawet kosztem ego i kilku milionów, które i tak w moim życiu nic nie zmienią, pograć ze 2 sezony i pobić rekord Gerda Mullera. Jeśli zostałbym najlepszym strzelcem wszechczasów w bundeslidze może i przez następne sto lat nikt by mnie w tej materii nie zdetronizował. Zapewniłbym sobie w pewnym sensie nieśmiertelność. Ale kasa najważniejsza… W sumie to ja jednak nie rozumiem największych kopaczy.
Gdyby kasa byla wyznacznikiem nie zdecydowalby sie na nizsza gaze w Barcelonie. Czesc polskich kibicow zaklada blednie, ze celem sportowcow z topu sa pieniadze a one sa tylko dodatkiem. Gdyby w Bayernie bylo wszystko ok to RL nie myslalby o odejsciu. Widocznie od dawna nie jest. Moim zdaniem sam fakt,’ze przeszedl do Bayernu za zero ustawil stosunek zarzadu do Lewandowskiego. Niby prawili mu kompementu,’ale nigdy nie czulem w ich slowach prawdziwego szacunku.
Zaprawdę powiadam Wam: nie lękajcie się kastrować napotkanych ruskich. Alleluja i do przodu !!!
Ciebie, życiowy pizdeuszu, wykastrowano zaraz po urodzeniu, dlatego pozostało ci jedynie kozaczenie w internecie.
Psia kość! Wać Panowie opamiętajcie się! Dysputujecie lewy bajer czy bajer lewy, a nie widzicie, że wróg u bram? Reklama kobiecych sandałów na głównej w oczy kole!!! Baby już ten portal czytają!!!!!