Reklama

Michniewicz: Kadra jest tak liczna, bo rywalizacja o mundial trwa

redakcja

Autor:redakcja

17 maja 2022, 16:48 • 7 min czytania 54 komentarzy

Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz skomentował powołanie 39 zawodników na czerwcowe mecze Ligi Narodów z Walią (we Wrocławiu, 1.06), Belgią (w Brukseli, 8.06 i w Warszawie, 14.06), Holandią (w Rotterdamie, 11.06) na spotkaniu z dziennikarzami w siedzibie PZPN. Trener przyznał m.in. jakich piłkarzy rozważał do nominacji i na których pozycjach chciałby niektórych sprawdzić.

Michniewicz: Kadra jest tak liczna, bo rywalizacja o mundial trwa

O przylocie Gabriela Słoniny

– Słonina nie dał znaku, że nie przyjedzie. Miał urodziny 15 maja. Łukasz Gawiołek wybierał dla niego optymalny lot. Otrzymał powołanie, wykupiliśmy mu bilet. Zapytałem czy przyjedzie i odpowiedział: tak przyjadę. Wiem, że trener USA był u niego i namawiał go na różne sposoby, żeby wybrał ich reprezentacje. Nie pytałem go czy na pewno przyjedzie. Odpisał tylko, że pasuje mu połączenie lotnicze. Nie chce mówić definitywnie, że zagra dla Polski. Sytuacja nie jest łatwa. Ma rodzinę, z którą na pewno będzie konsultować decyzję. Nie chcę niczego przesądzać. Chciałbym żeby poznał atmosferę naszej reprezentacji i poznał zawodników. Za cztery lata mundial będzie w USA i niektórzy obiecują mu, że wtedy będzie tam pierwszym bramkarzem. Jeżeli chodzi o najbliższe zgrupowanie to możliwe, że nie zagra, ale nie jest jeszcze pewne.

O tym kto nie zagra z Walią

– Może być problem z przylotem Adama Buksy, Kamila Jóźwiaka i Gabriela Słoniny. Możliwe, że pojawia się dopiero we wtorek, a mecz będzie w środę. Karol Świderskiego nie będzie z uwagi na jego ślub. Możliwe, że Kamil przyleci wcześniej, ale rozmawiamy teraz z jego klubem. Możliwe też, że Sebastian Szymański nie będzie brany pod uwagę z uwagi na finał Pucharu Rosji Dynama Moskwa ze Spartakiem Moskwa (29 maja – przyp. red.).

Reklama

O długości zgrupowania

– Będzie trwało 15 dni. Przewidujemy jeden cały dzień wolny w Warszawie dla wszystkich 4 czerwca. 

O zawodnikach z U-21

– Sebastian Walukiewicz, Jakub Kamiński, Jakub Kiwior i Nicola Zalewski mogą jeszcze dołączyć do młodzieżówki w zależności od szans drużyny na powalczenie o awans.

O braku Grzegorza Krychowiaka w rewanżu z Belgią

– Zabraknie go. Tydzień po meczu u siebie z Belgią ma stawić się w Krasnodarze. Musi dostać urlop, żeby się zregenerować przed nowym sezonem. Po meczu wyjazdowym z Holandią opuści zgrupowanie. Nie wiadomo na razie jaka będzie jego przyszłość klubowa.

Reklama

O Robercie Lewandowskim

– Na chwilę obecną Robert zostanie do końca zgrupowania. Nie wybraliśmy jeszcze, w których meczach zagra. Rozmawiałem z Robertem o jego możliwej zmianie klubu. Powiedział, że dużo się dzieje wokół niego. Zaznaczył, że niczego nie przesądza. Trafi do Barcelony? Chciałbym, żeby grał tam Polak. Nadal jest jednak w świetnym klubie, który niedawno wygrał Ligę Mistrzów. Niewiele klubów jest lepszych od Bayernu. Ma jednak swoje ambicje. Przychodzi moment, że chciałby mieć nowe wyzwanie, dlatego go rozumiem.

O Macieju Rybusie

– Na dzisiaj kończy się mu kontrakt w Lokomotiwie Moskwa. Dostał też propozycję jego przedłużenia oraz od innych rosyjskich klubów. Ma też oferty z innych lig. Chcieliśmy uniknąć tego, żeby sprawy na temat jego przyszłości rozstrzygały się podczas zgrupowania. Dlatego zabrakło go wśród powołanych.

O Sebastianie Szymański

– Na pewno zmieni klub. Po finale Pucharu Rosji pakuje się i zabiera wszystkie rzeczy do Polski. Nie zamierza wracać już do Polski. Jego transfer jest bardzo bliski.

O Arkadiuszu Recy

– Podda się zabiegowi artroskopii kolana, żeby wyczyścić staw. Mówił nam o tym. To nic groźnego, ale ma w końcu moment, żeby to wyleczyć, bo od dłuższego czasu grał na blokadach.

O Jakubie Moderze

– Jest zgoda, żeby Jakub Moder leczył się w Poznaniu. Ma przechodzić rehabilitację w Poznaniu. Bardzo chcielibyśmy, żeby wyleczył się szybko i dobrze, a Anglikom z Brighton zależy na tym, żeby było dobrze, niezależnie od czasu. We wrześniu będziemy wiedzieli więcej. Rozmawiałem z nim i cieszy się, że może przejść rehabilitację w swoim otoczeniu. Jeżeli nie zagra w klubie do mistrzostw świata, to raczej ciężko będzie myśleć, żeby pojechał na mundial.

O Pawle Dawidowiczu

– Tydzień wcześniej miał zagrać w Serie A po kontuzji niż to się pierwotnie stało. Złapał tez lekki uraz był. Teraz zagrał i być może wystąpi w kolejnym spotkaniu. Ale nie jest jeszcze gotowy na sto procent gotowy. Podobna sytuacja jest z Bartoszem Salamonem. Jego powołanie skomplikowałoby przygotowania do sezonu z Lechem. U Pawła byłoby podobnie.

O powołaniu 39 graczy

– Powołałem taką szeroką grupę, żeby z każdym porozmawiać i powiedzieć co zawodnicy mają zrobić, żeby znaleźć się w kadrze na mundial i kim rywalizują. Z każdym chcę dłużej porozmawiać.

O mniej grających powołanych graczach

– Karol Linetty normalnie nie powinien zostać powołany, ale wiem, że na pewno odejdzie z Torino. To jest sygnał dla niego i klubu, który będzie go chciał. Potencjalny nowy pracodawca wiem, że bierze reprezentanta. Podobnie jest z Sebastianem Walukiewiczem. Jego sytuacja w Cagliari musi być inna niż dzisiaj. Podobnie jest z Kamilem Jóźwiakiem w Charlotte, bo niewiele na razie gra. 

Piotrek Zieliński obroni swoją pozycję. Jak on odejdzie z Napoli, to na pewno znajdzie klub, w którym będzie grał. Tomek Kędziora za dużo nie pograł w Lechu. Wiem, że ma kilka propozycji z mocnych klubów europejskich. Krystian Bielik od kilku tygodni ma wolne. Wie, że z poziomu League One na mistrzostwa nie pojedzie. To trzeci poziom w Anglii. Ciężko będzie rywalizować z najlepszymi. 

O Mateuszu Wdowiaku

– Obserwowaliśmy Mateusza. Pracowałem z nim wcześniej. Zdobył trzeci Puchar Polski. Rozważałem go, ale nie było go jak zmieścić w kadrze, biorąc pod uwagę rywali z jego pozycji.

O Hubercie Adamczyku

– Bardzo wyróżniający się zawodnik. Widziałem go w I lidze w Arce Gdynia. Jakby się nie udało awansować gdyńskiemu klubowi, to na pewno trafi do czołowych klubów Ekstraklasy. W meczu z GKS-em Jastrzębiem wypadł mu bark i trochę forma spadła, dlatego nie pojawi się na zgrupowaniu. 

O tym kto jest jeszcze rozważany

– Mateusz Łęgowski, Mariusz Fornalczyk, Michał Skóraś, Miłosz Matysik – to są młodzi chłopcy, których jeszcze u nas nie ma, ale na pewno można zaliczyć ich do zaplecza, któremu się przyglądamy.

O Nikoli Zalewskim

– Pozytywne wrażenie zrobił Nikola jako piłkarz i jako człowiek podczas naszego spotkania. Widzę go docelowo jako zawodnika przednich formacji. Sami jak oglądacie ligę włoską to widzicie, że operuje na lewym wahadle, ale dwóch zawodników asekuruje go – stoper i defensywny pomocnik. Gra jeden na jeden, zmysł do gry kombinacyjnej, strzały z obu nóg – to jego atuty. Podobny jest umiejętnościami do Piotra Zielińskiego. Osobiście widzę go w przedniej formacji. Na pewno dostanie szanse. Jeszcze nie było okazji do rozmowy z Jose Mourinho. Może po finale Ligi Konferencji w Albanii dojdzie do naszego spotkania. On go chwali, bo to jest jego odkrycie.

O znaczeniu zgrupowania

– Przede wszystko to zgrupowanie jest po to, żebyśmy wygrywali mecze, które są przed nami. Każdy z piłkarzy musi wiedzieć, że jest blisko wyjazdu do Kataru, a zarazem daleko. Sytuacja jest wyjątkowa, bo na mundial pojedzie 26 piłkarzy na mundial. Musimy powołać większą liczbę teraz na zgrupowanie, żeby cały czas była rywalizacja.

O rywalach przed mundialem

– Poszły zapytania do Brazylii, Kolumbii, Kostaryka i Chile. Regulamin turnieju mówi, że trzeba pojawić się w Katarze na 5 dni przed turniejem. Potencjalny mecz 16 listopada nie jest optymalnym terminem. Nie każdy chce grać w Polsce przed mundialem na PGE Narodowym. Peru chciało grać w jakimś ciepłym kraju. Najbardziej realny rywal to dziś Chile. 

O podaniu szerokiej kadry na MŚ

– 21 października trzeba podać listę 50 zawodników do FIFA. Z tych zawodników do 14 listopada musimy wybrać 26 piłkarzy, którzy otrzymają powołanie na mundial.

O ważności Ligi Narodów

– Musi być wynik i gra. Trzeba to połączyć. W reprezentacji zawsze musi być wynik. Musimy zrobić użytek ze wszystkich piłkarzy, ale nie wszyscy zagrają. Dotyczy to głównie tych, którzy ostatnio mało grali. Spadek z Dywizji A do B w Lidze Narodów wiąże się ze słabszym rozstawieniem w eliminacjach EURO 2024. Musimy tego uniknąć zadanie nie łatwe. Belgia i Holandia to dwie drużyny z pierwszej dziesiątki rankingu FIFA. Nasza grupa w Lidze Narodów jest piekielnie mocna.

O bramkarzach

– Gabriel Słonina może nie zagrać w przeciwieństwie do innych bramkarzy. Wstępnie wiadomo. Chciałbym, żeby Wojtek Szczęsny zagrał z Belgią u siebie. Z pozostałymi jeszcze zobaczymy.

Bartek Drągowski nie gra, ale jest bliski przenosin do klubu z innej ligi niż włoska.

O napastnikach

– Arkowi Milikowi brakuje regularności gry. Przyszłość Krzyśka Piątka nie jest jasna. Karol Świderski żyje swoim ślubem. Adam Buksa wydaje się drugim wyborem, bo nie ma takich problemów jak jego koledzy. Gra i strzela w miarę regularnie.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Najnowsze

Polecane

Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Szymon Szczepanik
0
Thurnbichler: Nie zareagowałem wystarczająco wcześnie na negatywne zmiany [WYWIAD]

Komentarze

54 komentarzy

Loading...