LaLiga wydała oświadczenie, w którym poinformowała o złożeniu skargi na PSG. Władzom ligi hiszpańskiej nie spodobało się przedłużenie przez paryski klub kontraktu z Kylianem Mbappe. Według nich tego typu umowy „zagrażają równowadze ekonomicznej europejskiej piłki nożnej”.
Należy przypomnieć, że to nie pierwszy raz kiedy władze LaLiga na czele z jej szefem – Javierem Tebasem rozpoczynają konflikt z Paris Saint-Germain. Podobna sytuacja miała miejsce pięć lat temu, przy okazji transferu Neymara.
– Paryżanie łamią przepisy UEFA, Finansowego Fair Play i Unii Europejskiej. Są ewidentnym przykładem „dopingu finansowego” na linii klub-państwo. Przychody Francuzów pokazują, że w kwestii dochodów ze sponsoringu są znacznie lepsi od Realu Madryt czy Manchesteru United, co w teorii oznacza, że ich wartość reklamowa jest większa. To niedopuszczalne – mówił wtedy Tebas w rozmowie z dziennikiem „AS”.
Pełna treść sobotniego oświadczenia LaLiga:
„W związku z możliwym ogłoszeniem przez Kyliana Mbappe pozostania w Paris Saint-Germain, LaLiga pragnie oświadczyć, że tego typu umowy zagrażają równowadze ekonomicznej europejskiej piłki nożnej, powodując szkody wobec setki tysięcy miejsc pracy oraz naruszają integralność sportową, nie tylko rozgrywek europejskich, ale także lig krajowych w perspektywie średnioterminowej.
To skandaliczne, że klub taki jak PSG, który w zeszłym sezonie stracił ponad 220 milionów euro, po tym, jak w ostatnich sezonach odnotował straty rzędu 700 milionów euro (przy bardzo wątpliwej wycenie przychodów ze sponsoringu), którego utrzymanie składu na sezon 21/22 kosztuje około 650 milionów euro, może zawrzeć umowę o takiej charakterystyce, podczas gdy kluby, które mogłyby dokonać angażu zawodnika bez uszczerbku dla swoich finansów, nie mają możliwości podpisania z nim kontraktu.
LaLiga złoży skargę przeciwko PSG do UEFA, francuskich władz administracyjnych i podatkowych oraz do właściwych organów Unii Europejskiej, aby nadal bronić ekosystemu ekonomicznego europejskiej piłki nożnej i jego trwałości.
Już wcześniej LaLiga składała skargi do UEFA na nieprzestrzeganie zasad Finansowego Fair Play przez PSG, po czym UEFA nałożyła na PSG sankcje na długi okres, ale Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu (CAS) uchylił je w kuriozalnym orzeczeniu.
LaLiga i wiele europejskich instytucji piłkarskich miało nadzieję, że po wejściu prezesa PSG, Nassera Al-Khelaifiego, do organów zarządzających europejską piłką nożną, takich jak rada nadzorcza UEFA czy Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA), powstrzyma się on od takich praktyk, wiedząc, jak poważne szkody one powodują, ale stało się odwrotnie. PSG zakłada, że ta inwestycja jest możliwa, widząc, że miała niedopuszczalny fundusz płacowy i ogromne straty finansowe w poprzednich sezonach. Narusza w ten sposób obowiązujące przepisy UEFA i francuskiej kontroli gospodarczej.
Te wydarzenia pokazują jeszcze bardziej, że kluby-państwa nie szanują i nie chcą szanować zasad obowiązujących w tak ważnym sektorze gospodarki, jakim jest piłka nożna, a zasady te mają kluczowe znaczenie dla utrzymania setek tysięcy miejsc pracy.
Tego rodzaju zachowania Al-Khelaifiego, prezesa PSG, członka rady nadzorczej UEFA i przewodniczącego ECA, stanowią zagrożenie dla europejskiego futbolu w takim samym zakresie jak Superliga”
Official statement: La Liga announce they have now reported Paris Saint-Germain to UEFA because of Kylian Mbappé deal. 🚨 #Mbappé
“This is a scandal. We will now report PSG to Uefa, French autorities and EU authorities”. ⤵️📑 pic.twitter.com/ZFFtZN4eTl
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 21, 2022
Czytaj więcej o LaLiga:
- Luis Suarez i jego kartoteka wspomnień z Atletico
- Jeszcze będą emocje. Wnioski po przedostatniej kolejce LaLiga
- Aubameyang robi swoje. Miał strzelać i strzela
Fot. Newspix