Według naszych informacji Pedro Tiba ustalił warunki dwuletniej umowy przed transferem do Legii Warszawa. Portugalski pomocnik Lecha Poznań nie podjął jednak jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie swojej przyszłości. Ta ma nastąpić po spotkaniu z trenerem Maciejem Skorżą, o czym natomiast donosi Sebastian Staszewski z Interii.
O sprawie Pedro Tiby informowaliśmy już jakiś czas temu. Portugalskiemu pomocnikowi 30 czerwca wygasa kontrakt z Lechem Poznań. W drużynie Kolejorza 33-latek nie pełni już podstawowej roli, stracił opaskę kapitana i częściej jest rezerwowym. Wiele wskazywało, że latem odejdzie z klubu z Wielkopolski po czterech latach.
Sytuację postanowiła wykorzystać Legia Warszawa, która według naszych informacji, przedstawiła Tibie propozycję dwuletniego kontraktu. Obie strony doszły do porozumienia, ale o oficjalnym potwierdzeniu transferu nie może być jeszcze mowy. Żadne dokumenty nie zostały podpisane. Wszystko dlatego, że Lech wciąż posiada możliwość automatycznego przedłużenia umowy z Portugalczykiem.
To jednak nie nastąpi bez zgody piłkarza. Kluczowa dla sprawy może okazać się rozmowa pomocnika z trenerem Maciejem Skorżą, o czym donosi Sebastian Staszewski z Interii. Obaj panowie umówili się na rozmowę 21 maja. Po niej ma zapaść ostateczna decyzja, czy Tiba pozostanie przy Bułgarskiej, czy odejdzie na Łazienkowską.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Pedro Tiba zostanie w Ekstraklasie? Kusi go Legia Warszawa
- Marek Śledź nadal nie dostał oferty z Legii Warszawa
- PZPN: Dodatkowa motywacja jest nieetyczna
For. Newspix