Obrońca Benevento Calcio Kamil Glik w przyszłym sezonie nadal będzie występował w drużynie Czarownic. Tę informację przekazał w rozmowie z TVP Sport dyrektor sportowy klubu – Pasquale Foggia. Tym samym polski obrońca wypełni kontrakt z włoskim zespołem.
– Kamil to absolutny lider całego zespołu. Czy zostanie w klubie na kolejny sezon? Zdecydowanie tak – oznajmił Pasquale Foggia, dyrektor sportowy Benevento Calcio w rozmowie z TVP Sport. Jednocześnie uciął wszelkie spekulacje ws. przyszłości polskiego obrońcy. Glikiem już w przerwie zimowej interesowały się inne kluby. 34-latek nie zdecydował się jednak na zmianę. Podobnie będzie latem, a co za tym idzie, obrońca reprezentacji zapewne wypełni kontrakt z włoską ekipą. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
Wciąż pozostaje otwarte, w jakiej lidze będzie występował Glik i jego Benevento. Ekipa Czarownic liczy się w walce o awans do Serie A. We wtorek rozegra pierwszy półfinał fazy play-off o awans do włoskiej elity. Drużyna polskiego obrońcy, który wrócił do gry po dwóch miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją w reprezentacji, zmierzy się z Pisą. Jeśli wyeliminuje drużynę z Toskanii, awansuje do finału zaplanowanego na 26 i 29 maja.
Glik w tym sezonie jest pierwszym wyborem trenera Fabio Caserta. Rozegrał 26 spotkań, w których otrzymał trzy żółte i dwie czerwone kartki. To właśnie przez te dwa wykluczenia musiał pauzować cztery mecze. Kolejne stracił przez marcowy uraz, którego nabawił się w trakcie barażowego starcia ze Szwecją (2:0). Teraz wrócił do pełni formy. Ma być kluczowym wzmocnieniem Benevento w spotkaniach fazy play-off.
WIĘCEJ O POLSKICH PIŁKARZACH:
- Wszołek wraca do Berlina. Będzie walczył o skład
- Kamiński: Ten sezon dał mi szczęście i nadzieję na mistrzostwa świata
- Michniewicz: Kadra jest tak liczna, bo rywalizacja o mundial trwa
Fot. Newspix