Patryk Klimala jest pewny siebie i twierdzi, że w kolejnych miesiącach może otrzymać powołanie do reprezentacji Polski. Podziela tym samym zdanie Czesława Michniewicza, który w Mocy Futbolu przyznał, że uważnie przygląda się rozwojowi dwudziestotrzyletniego napastnika.

– Zgadzam się ze słowami trenera Michniewicza. Wiem, że hierarchia w reprezentacji wygląda tak, jak wygląda i nie zamierzam z tym polemizować. Są świetni napastnicy, którzy nawet, jeśli grają trochę mniej w klubach, to są zasłużeni dla tej kadry, dają jakość we wcześniejszych meczach. Znam swoje miejsce w szeregu, ono mi nie odpowiada, więc pracuję, żeby jak najszybciej zamienić je na coś lepszego. Od trenera dowiedziałem się, że jestem obserwowany, że jestem brany pod uwagę w kontekście przyszłych powołań. To była informacja, którą chciałem dostać. Dostałem ją. Wiem, co mam robić, i to jest dla mnie najważniejsze – powiedział Klimala w Kanale Sportowym.
Polski napastnik strzelił trzy gole i zaliczył trzy asysty dla New York Red Bulls w dziewięciu meczach tego sezonu MLS.
– Moje umiejętności pozwalają mi rywalizować o miejsce w reprezentacji z innymi chłopakami z MLS. Myślę, że ostatnimi czasy potrafię to udowodnić, że forma mi dopisuje. Mam nadzieję, że wyjdzie na moje.
Czytaj więcej o Patryku Klimali:
Fot. Newspix
Tobie chyba Wąski(Klimala) sufit na łeb spadł…
Możesz ubiegać się o miejsce w reprezentacji najbardziej wyrafinowanych..
Klima co ty koorwa pierdoolisz ledwo kopniesz gale co 10 meczy w tym buraczanym Mlsie gdzie kulawy by mial wiecej goli na sezon i chcesz do kadry smiech na sali chlopie.Kto sie smieje z Klimy no wpisywac sie i to juz ha ha ha.
Gość kompletnie odleciał. To wygląda jakby CM711 chciał się przypodobać prezesowi PZPN, albo jasno dostał sygnał, że Klimala w kadrze musi grać jeśli choć strzeli trzy bramki w MLS.
Koledzy Klimali minusują albo Białystok