Serwis meczyki.pl podaje, że Paweł Dawidowicz już niebawem wznowi treningi z pierwszą drużyną włoskiego Hellas Werona. Reprezentant Polski ćwiczył już z rezerwami, a być może niebawem rozegra sparing w rezerwach.

Są dwie możliwe daty powrotu obrońcy do kadry meczowej:
- 24 kwietnia – mecz z Sampdorią
- 1 maja – mecz z Cagliari
Ostatni raz 26-latek wyszedł na boisko 5 grudnia ubiegłego roku w spotkaniu Serie A z Venezią (4:3). Kontuzji doznał na początku drugiej połowy, ale dograł mecz do końca.
Potem okazało się, że zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Operację przeszedł 10 grudnia. Pisał wtedy, że wróci za cztery miesiące. Wygląda na to, że niemalże uda mu się dotrzymać tamtych słów, bo po żmudnej rehabilitacji niebawem ma wznowić normalne treningi, a później wróci na boisko.
8-krotny reprezentant Polski w tym sezonie przed urazem zagrał w 15 ligowych meczach Hellas Werona. Jego drużyna zajmuje obecnie 10. miejsce w Serie A.
WIĘCEJ O SERIE A:
Fot. Newspix
Dwa mecze na Full dadzą odpowiedź czy wróci do gry na serio czy jednak nie….szanse na kolejną kontuzję ma największe w pierwszych sześciu tygodniach
4 miesiące? To według tego waszego magika z wywiadu szmat czasu. Zmarnowali mu przynajmniej cały miesiąc a w zasadzie zapewne sam Dawidowicz bo jest za mało profesjonalny i nie zatrudnia 30 osobowej ekipy rehabilitantów od LeBrona Jamesa..
Jakie 4 miesiące ?
10 grudnia była operacja …