Ajax Amsterdam w ostatnich latach słynie z zarabiania na trenerach, co wciąż jest dość niecodzienną praktyką, choć coraz częstszą. Klauzule odstępnego, które zawierają ze szkoleniowcami, pozwalają im zabezpieczyć przyszłość klubu na wypadek, gdyby inne drużyny chciały podebrać im najważniejszą osobę w sztabie.
Nie inaczej jest w przypadku Erik ten Haga. Jego kontrakt z holenderskim klubem obowiązuje do końca sezonu 22/23, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że wcześniej opuści Ajax. Zakusy na Holendra ma wiele klubów z topowych pięciu lig. Najgłośniej mówi się o zainteresowaniu Manchesterze United. Już teraz wiadomo, że wraz z końcem sezonu Ralf Rangnick zajmie się kierowaniem klubu z tylnego siedzenia i będzie szukał nowego trenera. Według relacji brytyjskich mediów widzi w tej roli właśnie Erika ten Haga.
– W tym biznesie wszyscy się znają. Zawsze się prowadzi jakieś rozmowy z przedstawicielami klubów. Manchester United jest ogromnym klubem, który ma wspaniałych kibiców. Jednak jedyne, co mogę wam teraz powiedzieć to, że nadal w pełni skupiam się na prowadzeniu Ajaksu — ostatnio przyznał Erik ten Hag zapytany o możliwość prowadzenia Czerwonych Diabłów.
Według De Telegraaf kwota odstępnego trenera Ajaksu wynosi dwa miliony euro. W przeszłości klub z Amsterdamu sprzedał Petera Bosza do Borussii Dortmund oraz Alfreda Schreudera (był tylko asystentem) do Hoffenheim.
WIĘCEJ O LIDZE ANGIELSKIEJ:
- Młoda gwiazda szwedzkiej piłki. Anthony Elanga może zadebiutować w reprezentacji
- Kane i Son – takich trzech jak ich dwóch nie ma ani jednego
- Chaos i znaki zapytania. Jaki los czeka Chelsea?
Fot. Newspix