Czesław Michniewicz był gościem pomeczowego “Hejt Parku” w Kanale Sportowym. Na koniec rozmowy selekcjoner reprezentacji Polski przejechał się po kilku dziennikarzach, którzy mocno go krytykowali.
– Rozumiem, że ktoś może być negatywnie do mnie nastawiony, jako człowieka. Wiadomo, grupa zgredów, że tak powiem: Tuzimek i ta ekipa: Kołodziejczyk, ten cały Kurowski, Stefan “mokra koszulka, spocona” [Szczepłek – przyp.] może oceniać mnie na różne sposoby. Tylko oceniaj mnie sportowo, nie jako człowieka, bo nie masz do tego prawa. Bo sam leżałeś w krzakach pod redakcją pobity przez zdradzonego męża. My wygrywamy bardzo trudny mecz, a on mówi, że zawodnicy nie wiedzieli, w jakim systemie zagramy. Co on pierdoli za głupoty… – mówił Czesław Michniewicz, odnosząc się do pomeczowego wywiadu w “TVP Sport”.
Selekcjoner biało-czerwonych dodał później, że “nie bierze jeńców”. Przypomnijmy, że w pomeczowej rozmowie z “TVP” trener Michniewicz zahaczył także o “Przegląd Sportowy”, mówiąc, że skoro wcześniej osądził on, że Michniewicz podzielił Polskę, to teraz powinien napisać, że ją połączył, choć nie oczekuje, że ten tytuł będzie na coś takiego stać.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Chwała weteranom
- Bereś dał radę
- Szczęsny i Krychowiak dziś byli bohaterami, Glik to szef. Noty Polaków za Szwecję
- Chwała weteranom
- Trudna sztuka wznoszenia się ponad wszystko według Michniewicza
fot. FotoPyK