Nicola Zalewski jest w ostatnich tygodniach w świetnej formie. Gra regularnie, od 1. minuty. Dostał od Jose Mourinho zaufanie, mimo że wcześniej młodemu Polakowi zdarzały się potknięcia. Zwraca na to uwagę sam Portugalczyk, strzelając tym samym w stronę dziennikarzy, którzy skreślili Zalewskiego po słabszych występach. Dzisiaj tych krytyków Mourinho wysyła do domu.
– Zalewski to młody chłopak, przyszedł grać do Romy, gdy miał dziewięć lat. W Udinese miał problemy, ale rzymscy dziennikarze go zabili. Gdybym był gównianym trenerem, który działa pod presją mediów, to dzieciak już by nie zagrał. Tacy są właśnie dziennikarze w Rzymie. Zalewski z Lazio zagrał świetnie. Niech więc wszyscy się zamkną i idą do domu – powiedział Mourinho po meczu.
Więcej o włoskiej piłce:
- Piękny wpis Szczęsnego o bojkocie meczu z Rosją
- Ile dla Napoli znaczył i znaczy Piotr Zieliński?
- Włoskie powietrze mu służy. Krzysztof Piątek odżył w Fiorentinie
Fot. Newspix