Jeden z liderów reprezentacji Polski ucierpiał we wtorkowym meczu w Serie B przeciwko Brescii. Rywal próbował kopnąć piłkę przewrotką, a ostatecznie znokautował polskiego obrońcę. Glik po całym zdarzeniu został zniesiony na noszach. W wypowiedzi dla Interii selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz uspokoił zaniepokojonych jego sytuacją kibiców.
– Przyjazd Kamila na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski nie jest zagrożony. Najważniejsze, że nie ma wstrząśnienia mózgu. W środę w klinice dentystycznej w Neapolu zrobiono mu przymiarkę pod odlew kawałków zębów. W czwartek ten uszczerbek w uzębieniu miał być na trwałe uzupełniony. W sobotę ma już grać w meczu ligowym – powiedział Michniewicz.
Reprezentacja Polski już czwartek 24 marca zmierzy się w meczu towarzyskim z reprezentacją Szkocji. Wszystko ze względu na usunięcie z eliminacji do mundialu reprezentacji Rosji, która miała być rywalem Polaków w barażach. Kilka dni później kadra Michniewicza zagra o awans na mistrzostwa świata z reprezentacją Czech lub Szwecji.
Czytaj więcej o reprezentantach Polski:
Fot. Newspix