Ostatnio coraz częściej dochodzą nas słuchy o problemach finansowych w Ekstraklasie. Sytuacja Stali Mielec jest znana od miesięcy. Zaległości pojawiły się w ostatnim czasie też w Wiśle Płock i Lechii. Teraz do grona tych klubów dołącza Jagiellonia.
„Przegląd Sportowy” donosi, że piłkarze nie dostali wypłat za ostatni miesiąc. Wiąże się to z sytuacją finansową klubu, która niespodziewanie stała się ciężka. Białostocki klub zakończył poprzedni rok ze stratą dziesięciu milionów. W przeszłości Jaga uchodziła za prężnie budowane przedsiębiorstwo, wskakujące z każdym sezonem na coraz wyższy poziom finansowy. Do takiej perspektywy przyczyniały się udane transfery wychodzące, których na Podlasiu nie brakowało.
Wraz z gorszą formą sportową pojawiają się problemy finansowe. Jedna pensja zaległości to oczywiście nie jest jeszcze kataklizm, ale nie wróży to dobrze na przyszłość. W sobotę Jagiellonia zmierzy się z Lechem Poznań. Mecz będzie połączony z obchodami stulecia „Kolejorza”.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Waśniewski: – Spadek? Rozważamy każdy wariant
- Białostocki falstart Piotra Nowaka
- Kluby z Ekstraklasy kontraktują piłkarzy także po zamknięciu okna
Fot. FotoPyK