Reklama

Krychowiak do Grecji w poszukiwaniu minut

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

14 marca 2022, 12:55 • 3 min czytania 13 komentarzy

Grzegorz Krychowiak swoją karierę będzie kontynuował w Grecji, konkretnie w AEK-u Ateny. Nie musi to być długa przygoda, nawet ledwie taka do lata, ale jednak pomocnik na zgrupowanie reprezentacji Polski przyjedzie z innego klubu niż dotychczas. Co go tam czeka i co nam mówi ten ruch?

Krychowiak do Grecji w poszukiwaniu minut

GRZEGORZ KRYCHOWIAK W AEK-u ATENY. W POSZUKIWANIU MINUT

Przede wszystkim najważniejsze: Krychowiak musi zacząć grać. Ostatni raz w meczu o stawkę wystąpił bowiem piątego grudnia. To szmat czasu. A przecież wiemy, jak z Grześkiem jest – on bez rytmu jest zupełnie innym zawodnikiem. Wolnym, niepewnym, popełniającym błędy. Żeby być w gazie w kadrze, musi być w gazie w klubie. Oczywiście i to działanie nie zawsze daje odpowiedni wynik, ale mimo wszystko jesteśmy spokojniejsi, gdy Krychowiak w codziennym graniu ma wszystko poukładane. Przed nami kluczowe spotkanie najbliższych miesięcy – przecież jeśli nie poradzimy sobie w barażach, tracimy kadrę tak naprawdę na rok. Chyba że ktoś jara się Ligą Narodów. Niemniej eliminacje do Euro zaczynają się dopiero w marcu. I nie chcemy stracić tej szansy, bo na przykład rozregulowany Krychowiak złapie czerwoną kartkę.

Natomiast czy on w ogóle zdąży w ten rytm wejść? Nawet gdyby wskoczył od razu do pierwszego składu, czeka go ledwie jeden mecz (z PAOK-iem). Niewiele, toteż można mieć wątpliwości. Dlatego tak bardzo potrzebny jest nam sparing ze Szkotami. Michniewicz mówi dziś w Sportowy24.pl: – Grzegorz Krychowiak nie gra w klubie, Tomek Kędziora też nie, więc gdybym chciał ich wystawić w meczu ze Szwecją, to byłaby wielka niewiadoma. Jeśli jednak zagrają ze Szkotami, to zobaczę, czy mogę na nich liczyć.

A też pytanie, czy Krychowiak w klubie wejdzie od razu do gry, czy tymczasowy trener – Sokratis Ofrydopoulos – będzie mieszał. W Grecji jesteśmy już po podziale ligi na grupę mistrzowską i spadkową. AEK naturalnie jest w tej pierwszej, ale bez szans na końcowy triumf – strata do Olympiakosu wynosi już 21 punktów. Nawet drugi PAOK odjechał na dziewięć oczek. Niemniej trzeba się bić choć o brązowy medal, który daje przepustkę do Europy. I AEK na razie trzeci jest, ale peleton wcale nie ma do niego daleko, Aris traci ledwie dwa punkty, Panata cztery.

Reklama

GRZEGORZ KRYCHOWIAK W AEK-u ATENY. Z KIM BĘDZIE RYWALIZOWAŁ?

I to trzecie miejsce ma ratować AEK-owi sezon, bo ten nie jest zbyt udany. Sezon zaczął Vladan Milojević, ale został zwolniony po siedmiu meczach. Zmienił go Argirios Giannikis, natomiast też długo nie wytrzymał. 23 spotkania i pożegnanie w marcu. Teraz rozgrywki ma kończyć wspomniany Ofrydopoulos. AEK-u nie ma już w Pucharze Grecji, gdzie odpadli z PAOK-iem, a przygoda w Europie zakończyła się kompromitacją. Chyba tak trzeba powiedzieć, skoro za mocny okazał się bośniacki Velez Mostar. Dziś – ledwie ósma drużyna w bośniackiej lidze, która, delikatnie mówiąc, nie należy do topowych w Europie. Zresztą tenże Velez, po tym jak odprawił AEK, dostał w czapę 2:5 w dwumeczu od Elfsborga.

Sami widzicie, że AEK to dziś żadna potęga (ostatnie mistrzostwo w 2018 roku) i Krychowiak jednak biorąc pod uwagę jego renomę, musi tam sobie wywalczyć miejsce w składzie. Krychowiak może rywalizować z:

  • Damianem Szymańskim, który jest trzecim piłkarzem klubu pod względem rozegranych minut,
  • Andre Simoesem, doświadczonym 32-letnim Portugalczykiem,
  • Damienem Le Talleciem, piłkarz z przeszłością w Borussii Dortmund, choć miejsca tam nie zagrzał.

Ponadto jest Jevtić i kapitan Mantalos, ale to już zawodnicy ofensywni, jeśli chodzi o środek. Z jednej strony jest więc trochę tłok, z drugiej – w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej w środku grał Ehsan Hajsafi, nominalnie lewy obrońca. Dla Krychowiaka powinna być przestrzeń.

Zobaczymy, czy ta przygoda dla polskiego pomocnika będzie chwilowa, czy też jednak zostanie w Grecji na dłużej. Niekoniecznie przecież w AEK-u, ale dobre występy mogą zwrócić uwagę innych klubów. Najważniejsze: grać i zbierać minuty na boisku. A czy Krychowiak pomoże kadrze już teraz, dowiemy się niedługo. W meczu ze Szkocją.

Czytaj więcej o Grzegorzu Krychowiaku:

Fot. FotoPyk

Reklama

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Czy utrzymamy się w Lidze Narodów?

AbsurDB
1
Czy utrzymamy się w Lidze Narodów?

Komentarze

13 komentarzy

Loading...