Sprowadzenie Wahana Biczachczjana przez Pogoń Szczecin okazało się strzałem w dziesiątkę. Ormianin już w pierwszych meczach pokazał, że potrafi grać w piłkę, a efektem dobrej formy jest nagroda dla piłkarza miesiąca w Ekstraklasie dla pomocnika Portowców.
Biczachczjan w lutym przyczynił się do skutecznego punktowania Pogoni, która zdobyła 9 na 12 możliwych do zdobycia punktów. Ormianin w meczach z Piastem, Zagłębiem i Stalą zaczynał spotkania na ławce rezerwowych, ale po wejściu z ławki zawsze dawał coś ekstra. Z Piastem strzelił gola na 2:0, z Zagłębie jego bramka dała szczecinianom zwycięstwo, a po jego strzale ze Stalą w ostatnich minutach tego starcia piłkę do własnej bramki wbił sobie Rafał Strączek.
W konsekwencji kapitanowie klubów Ekstraklasy w wyraźnej większości oddali swoje głosy właśnie na Ormianina. Osiem głosów dostał Biczachczjan, drugi był Mikael Ishak (trzy głosy), trzeci Ivi Lopez (dwa głosy), a po jednym głosie dostali Amaral, Josue, Podolski, Rakoczy i Wdowiak.
Nagroda dla Biczachczjana jest drugą nagrodą dla zawodnika miesiąca dla piłkarza Pogoni. Wcześniej za listopad uhonorowany w ten sposób został Luka Zahović. Poza tym piłkarzami miesiąca byli też Bartosz Śpiączka, Jakub Kamiński, Ivi Lopez, Yaw Yeboah oraz Robert Pich.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE: