Kibu Vicuna nie jest już trenerem pierwszoligowego ŁKS-u Łódź. Klub poinformował, że zespół do końca sezonu poprowadzi Marcin Pogorzała.
„Po dokonaniu analizy postawy drużyny w tym sezonie i oszacowaniu szans na zrealizowanie postawionego przed zespołem celu, władze klubu w porozumieniu z dyrektorem sportowym Krzysztofem Przytułą postanowiły dokonać zmiany na stanowisku pierwszego trenera, powierzając je Marcinowi Pogorzale. W związku z tym umowa z Kibu Vicuñą została rozwiązana” – czytamy na stronie internetowej łódzkiego zespołu.
Hiszpan stracił pracę po zaledwie dwóch wiosennych kolejkach. Jego zespół najpierw zremisował z GKS-em Jastrzębie, a potem podzielił się punktami z Koroną Kielce, choć rywal od 60. minuty grał w osłabieniu. W tabeli I ligi ŁKS zajmuje w tej chwili dziewiąte miejsce i ma trzy punty straty do miejsca barażowego (i do rozegrania zaległe spotkanie z Puszczą Niepołomice).
Pogorzała ma 33 lata i był już pierwszym trenerem ŁKS-u po odejściu Ireneusza Mamrota w zeszłym sezonie. Poprowadził zespół w czterech meczach, w tym w turnieju barażowym, którego stawką był awans do Ekstraklasy. W finale jego zespół przegrał z Górnikiem Łęczna. ŁKS poinformował, że nowy trener dostał warunkowe pozwolenie na pracę z zespołem (na razie nie posiada odpowiedniej licencji).
Fot. newspix.pl
Więcej o I lidze: