Świetny gest Roberta Lewandowskiego. Kapitan polskiej reprezentacji wyszedł na mecz z Eintrachtem Frankfurt z opaską w barwach ukraińskiej flagi.
Lewy wybiegł dziś jako kapitan Bayernu Monachium z powodu absencji Manuela Neuera i Thomasa Muellera. To osobisty gest Roberta, który jako jedyny z piłkarzy grających w tym meczu założył opaskę w niebiesko-żółtych barwach.
Robert Lewandowski dziś z opaską: flagą Ukrainy. 🇺🇦 pic.twitter.com/5f6fsT2lZZ
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 26, 2022
Lewandowski bardzo mocno przyczynił się także do tego, by polska reprezentacja zadeklarowała, że nie zagra z Rosją w ramach barażów do mistrzostw świata. Robercie, kapitanie – wielki szacunek!
WIĘCEJ O AGRESJI ROSJI NA UKRAINĘ:
- Dla nas Polacy już są mistrzami świata
- „Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba