Kacper Trelowski przedłużył kontrakt z Rakowem Częstochowa do 2025 roku. – Wydaje mi się, że każdy młody chłopak, który zaczynał przygodę z piłką w swoim mieście i swoim klubie marzy o tym, żeby pójść z niego jak najdalej w świat, rozsławiać jego dobre imię i pokazywać się między innymi na arenie międzynarodowej – mówi młody bramkarz w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
18-letni golkiper rozegrał osiem meczów we wszystkich rozgrywkach tego sezonu. Jego średnia not z pięciu dotychczasowych występów na boiskach Ekstraklasy wynosi 5,20. Aktualnie Trelowski jest zmiennikiem Vladana Kovacevicia, ale wcale nie jest tak, że Marek Papszun nie daje mu żadnych szans na grę, bo nie dość, że wychowanek Rakowa regularnie grywa w Pucharze Polski, to dobre kilka miesięcy temu agent bośniackiego bramkarza złościł się, że szkoleniowiec ekipy spod Jasnej Góry śmiało rotuje między jednym a drugim bramkarzem.
Plany klubu, co do jednego i co do drugiego, zdradzał nam w lecie właściciel Michał Świerczewski.
O planowanej sprzedaży Kovacevicia: – Wierzę, że to będzie jeden z trzech najwyższych transferów z Ekstraklasy w jej historii.
O przyszłości Trelowskiego: – Wierzę w Kacpra Trelowskiego, który w ostatnim czasie dość mocno się rozwinął i jeśli jego progres będzie następował w takim tempie, to może pójść w ślady Kamila Piątkowskiego. Na ten moment to mój faworyt wśród zawodników z akademii.
WIĘCEJ O RAKOWIE:
- Krzyżak: Chcę udowodnić, że można przejść drogę z Akademii do debiutu w Ekstraklasie
- Sorescu zaprezentowany. To rekordowy transfer Rakowa
- Racovitan zawodnikiem Rakowa. Znamy szczegóły transferu
Fot. Fotopyk