Jeden z dziennikarzy zajmujących się amerykańską ligą piłkarską, Tom Bogert, podał informację, że Kamil Jóźwiak mógł przenieść się w tamte strony. Wszystko było dogadane, ale o fiasku transakcji miała zadecydować kontuzja stawu skokowego reprezentanta Polski. Zabiegał o niego klub Charlotte FC, a więc miejsce, w którym są już Karol Świderski i Jan Sobociński.
Odejście z Derby County miało nadejść w tym okienku transferowym. Niestety Kamila na kilka tygodni wykluczyła kontuzja. Dziennikarz z USA twierdzi, że wszystkie strony miały dogadane warunki.
Kamil Jóźwiak trafił do Derby latem 2020 roku. Do tej pory jednak jego liczby w Championship wyglądają mizernie. To zaledwie jedna bramka i cztery asysty w 61 występach. Niewykluczone, że Polak pożegna się z tym klubem po zakończeniu obecnego sezonu albo przynajmniej pójdzie na wypożyczenie, żeby trochę odbić się ze statystykami.
WIĘCEJ O JÓŹWIAKU:
- Co dalej z Kamilem Jóźwiakiem? „Jeśli Derby będzie go musiało sprzedać, to sobie poradzi”
- Czy polskie skrzydła mogą hulać? Nie za bardzo…
Fot. Newspix