Kacper Przybyłko w ostatnich dniach zmienił klub z Philadelphii Union na Chicago Fire. Jak twierdzi, był też zainteresowany powrotem do Europy, ale brakło konkretów.
Przybyłko powiedział Polskiej Agencji Prasowej: – Miałem oferty z Turcji, Rosji, drugiej ligi niemieckiej… Dużo klubów się mną interesowało, ale nie złożyło żadnych propozycji. (…) .Ze strony warszawskiego klubu było średnie zainteresowanie. Jakiś telefon i to wszystko. Zawsze biorę pod uwagę grę w Europie – już nawet nie chodzi o Polskę. Do tej pory wszędzie czytałem, że chcę zostać w USA. Prasa podejmowała za mnie decyzje. Zawsze miałem plan, aby wrócić do Europy, ale nigdy nie było konkretnej oferty.
Przybyłko w MLS to snajper o uznanej renomie. W 80 meczach strzelił 34 bramki, miał 13 asyst. W minionym sezonie trafił 12 bramek w lidze, do tego dorzucił pięć trafień w CONCACAF Champions League.
CZYTAJ WIĘCEJ O MLS:
Fot. FotoPyK