Dopiero co Luquinhas otrzyma opaskę kapitańską od Vukovicia, opaskę którą miał nosić do końca sezonu, a tymczasem okazuje się, że najprawdopodobniej odejdzie.
Jak poinformował Dominik Piechota, Luquinhas mógłby grać w New York Red Bulls. Transfer opiewałby na około 3 miliony euro i wszystko zależy wyłącznie od Dariusza Mioduskiego. Oczywiście może odrzucić ofertę, natomiast pamiętajmy, że Legia ma spore manko za zeszły sezon, a mające ratować budżet puchary w przyszłym sezonie nie są pewne – ścieżka ligowa zamknięta, został tylko Puchar Polski.
Luquinhas najprawdopodobniej odchodzi z Legii Warszawa. Na ten moment brakuje tylko zgody Dariusza Mioduskiego. Na stole oferta z MLS z New York Red Bulls w wysokości 2,5-3 milionów euro. Wygląda na to, że zagra w Stanach Zjednoczonych w jednej drużynie z Patrykiem Klimalą. pic.twitter.com/vM3OHzFDcU
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) January 30, 2022
Przypomnijmy, że Luquinhas był jednym z zawodników, którzy zostali zaatakowali w autokarze klubowym przez legijnych kiboli. Zawodnik był wstrząśnięty tymi wydarzeniami.
CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:
– Boruc w Legii na dłużej?
– Legia jest 35 milionów na minusie za sezon 20/21
Fot. FotoPyK