Zieliński: Piłka nie wygląda już tak, że ktoś stanie w kółku i gra szefa

Świeżo upieczony dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński, odniósł się do wielu spraw związanych z klubem. Padły pytania m.in. o transfery, finanse, filozofię klubu, obsadę stanowiska trenera i funkcjonowanie rezerw. To wszystko w wywiadzie na łamach portalu TVP Sport, z którego wyróżniliśmy kilka fragmentów.

Szpilka w Josue (?): Potrzebujemy graczy, którzy odpowiadają nam też pod względem fizyczności. Nie możemy wiązać przyszłości z kimś, kto ma wytrzymałość na poziomie przechodnia z ulicy. Nawet, jeśli mowa o piłkarskim wirtuozie. Piłka nie wygląda już tak, że ktoś stanie sobie w kółku, będzie rozdzielał podania i grał szefa. Jeśli będą od nas odchodzili zawodnicy, to będą to gracze, którzy nie dają odpowiedniej jakości piłkarskiej, ale też ci, którzy nie mają odpowiedniego poziomu motorycznego i mentalnego.

Stabilizacja a transfery: Często jest tak, że tworzymy coś, co zaczyna funkcjonować. Potem to burzymy, wszystko musi się robić od nowa. Nie możemy działać tak, że biegamy od ściany do ściany. Stabilizacja to ważna sprawa. W Warszawie jest presja środowiska na dokonywanie transferów. Wielu myśli, że to jedyna rzecz, którą można załatwić sprawę. Nie, to tak nie działa. Są inne elementy, na które trzeba zwrócić uwagę. Rozwijanie piłkarzy i tworzenie zgrania pomiędzy nimi jest bardzo istotne. Bez tego nie da się pozostawić po sobie śladu w europejskich pucharach.

Legia jako odskocznia: Drużyna potrzebuje zawodników, którzy będą wiedli prym w szatni. Jest tak, że najlepiej poczuwają się do tego Polacy, którzy rozumieją presję związaną z Legią i będą wiedzieli, po co trafili do takiego klubu. Wielu obcokrajowców od początku myśli o naszym klubie czy lidze jako o odskoczni. To dla nich coś przechodniego. A dla mnie to błędne myślenie. Kluczowa jest chęć wygrywania, bo wtedy inni będą zwracali na ciebie uwagę. Zwycięstwa przyciągają zainteresowanie. Niedopuszczalnym jest, by ktoś rozważał, czy warto się starać w tym meczu, a w innym nie, bo będzie on oglądany przez mniejszą widownię.

Cały wywiad przeczytacie na stronie TVP Sport.

CZYTAJ TAKŻE:

• Więcej Legii w Legii. Zieliński ma być twarzą nowego otwarcia
• Jesień jak z horroru. 10 najgorszych momentów Legii Warszawa
• Pięć symboli porażki Radosława Kucharskiego

Fot. Newspix