

Opublikowane 21.12.2021 11:19 przez
redakcja
Dziennikarze L’Equipe informują o fatalnej atmosferze w szatni Paris Saint-Germain. Ich zdaniem trener Mauricio Pochettino nie był entuzjastą ściągnięcia do stolicy Francji Leo Messiego i Gianluigiego Donnarummy, ponieważ obawiał się, że w drużynie znajdzie się po prostu zbyt wiele gwiazd. I wiele wskazuje na to, że pesymistyczne przewidywania szkoleniowca się ziściły.
O czym dokładnie piszą dziennikarze L’Equipe? Łapcie kilka fragmentów.
Mbappe obrażony na Neymara
– Odkąd Leo Messi stał się partnerem Neymara podczas treningów, Kylian Mbappe najczęściej ćwiczy ze swoim nowym kumplem – Achrafem Hakimim. Pogłębiło to w zespole podział na zawodników francuskojęzycznych i południowoamerykańskim (z tą drugą grupą trzymają się również Verratti, Draxler, Herrera i Wijnaldum). Mbappe kiedyś wypisywał się z tego podziału i łączył szatnię, ale od kilku miesięcy wygląda na to, że przyłączył się do pierwszej grupy.
Neymar unika kar
– Kiedy Neymar pojawił się na umówionym spotkaniu ze sponsorami ze sporym opóźnieniem, zarząd Paris Saint-Germain był na niego wściekły. Ostatecznie jednak postanowiono nie wyciągać wobec Brazylijczyka konsekwencji w obawie, że sprawa wycieknie do mediów.
Piłkarze nie rozumieją sytuacji
– Część zawodników nie rozumie, dlaczego trener Mauricio Pochettino i dyrektor Leonardo nie dokręcą mocniej śruby gwiazdom. Ich zdaniem to podejście odbija się czkawką, piłkarze to po prostu widzą. Na przykład kiedy dwaj piłkarze z Ameryki Południowej przybyli do ośrodka treningowego bardzo zmęczeni po nocy i zdecydowali się nie trenować. Nawet nie poczekali na zgodę sztabu szkoleniowego. Historia powtórzyła się kilka tygodni później, dzień po ceremonii wręczenia Złotej Piłki. Kilku zawodników PSG wzięło udział w imprezie, a następnego dnia Leo Messi i Leandro Paredes doznali „objawów grypy jelitowej”. Takie sytuacje denerwują wielu zawodników. Argentyński napastnik mógł pojechać do Włoch, by walczyć o serce swojej żony bez konieczności brania dnia wolnego, podczas gdy wszyscy pracownicy klubu – poza dyrektorami i sztabem – w poprzednim sezonie musieli pracować na pomniejszonym etacie.
Navas uderza w Donnarummę
– Po zakończeniu meczu z Niceą drugi bramkarz tego klubu – Marcin Bułka wypożyczony z PSG – zajrzał do paryskiej szatni, aby pogadać ze znajomymi. Rozmawiał akurat z Keylorem Navasem i zauważył, że mają tego samego dostawcę rękawic. Amerykańską markę Sells. Navas spojrzał na Donnarummę, który stał niedaleko, i powiedział głośno Bułce: „Widzisz, Marcin. Najlepsi bramkarze na świecie noszą rękawice tej marki”. Donnarumma korzysta z sprzętu Adidasa, więc od razu zrozumiał, że ta uwaga była wymierzona w jego kierunku. Klimat pomiędzy bramkarzami PSG bardzo się ochłodził.
CZYTAJ TAKŻE:
fot. NewsPix.pl
Bułka ogarnął, że jedyny sposób, by kibice sobie o nim przypomnieli to wyciągnięcie brudów z szatni.;)
Toksyczny, skorumpowany człapak
Rzeczywiście Navas zaorał Donnarume xD ten kto pisał ten artykuł chyba nie trenował nawet w juniorach i nie zna specyfiki szatni
Dokładnie, jakiś gość bez pojęcia o realiach szatni próbuje robić sensacje – na pewno też Mbappe się obraził że nie może ćwiczyć z Neymarem. I jeszcze ta niby grupa francuskojęzyczna to rozumiem że młodzież? To chyba w każdym klubie młodzi trzymają się razem
„Odkąd Leo Messi stał się partnerem Neymara podczas treningów, Kylian Mbappe najczęściej ćwiczy ze swoim nowym kumplem – Achrafem Hakimim”. Nie rozumiem. Messi i Neymar chcieliby, żeby Mbappe ćwiczył z nimi, a Hakimi sam ze sobą? Tak się zachowują poważni piłkarze? A Messi powinien wiedzieć, że wódka mu się służy, jak po byle imprezie dostaje wielkiego srania.
Bułka to widzę taki sam konfitura i poryty leb jak niejaki Gikiewicz. Wynoszenie wszystkiego co się dzieje w szatni to ich specjalność. Niestety ludzie z takimi skłonnościami nigdy nie będą w stanie zrobić kariery w poważnej piłce. Jeden będzie wiecznym rezerwowym, jak Bulka, a drugi będzie gwiazda klubu bijącego się o spadek z Bundesligi. W zadnej pracy ktoś kto nie potrafi zachować tajemnicy służbowej nigdy nie będzie poważnie traktowany.
Ale skąd wiesz, że to Bułka zrobił? Niewiarygodne jak wielka część społeczeństwa coś sobie przeczyta i resztę dopowiada. Nie mógł tego powiedzieć Donnarumma swojemu agentowi/ przyjacielowi/ komuś z drużyny? Tym bardziej, że jest dopisane, że Włoch zrozumiał, że to było o nim. Skąd Bułka miałby wiedzieć, że Gigi to zrozumiał? Jest dużo możliwości na wyciek tej informacji, a ten już za pewniaka bierze, że Marcin coś wypaplał.
Może dlatego, że wcześniej paplał aż miło?
Czytaj ze zrozumieniem. To nie jest trudne.
Być rezerwowym w PSG to marzenie 99% bramkarzy na Świecie mądralo. Szydzisz z Gikiewicza a ty co dokonałeś jeżeli czytać nie potrafisz?
Jedna baba drugiej babie wsadziła do dupy grabie..
To przecież było pewne. Nazwiska może i fajne, ale ego rozpierdala konstrukcję i nic tam nie powstanie 🙂
niewiarygodne, toksyczny czlapak rozbil szatnie, a w fizycznej Ligue 1 jest wyjasniany jak junior. Kto by sie spodziewal 🙂 Dajcie mu osma zlota pilke na poprawe humoru.
Grupy i grupki zawsze się tworzą, nawet w najbardziej egalitarnym towarzystwie – a co dopiero w wyładowanym gwiazdami z rozbuchanym ego klubie napędzanym wagonami petroeuro, żadna sensacja
Nie wiedziałem, że Draxler i Wijnaldum to gracze amerykańsko południowi ale wuj tam. Ave weszlo i wasze pismaki
Przeczytaj dokładnie, proszę.
Draxler=Ameryka Południowa?
„trzymają się” – słowo klucz.
Ten szczoch ma jednego gola w Ligue 1 a oddał 40 strzałow.
Najgorszy % w Europie.
W tym PSG to lepiej niż w Legii.
Messi jest smutny bo mu zimno.
Mbappe jest smutny, bo Neymar już go nie kocha.
Neymar jest smutny, bo ma wiecznie kontuzje i nie może się bawić jak lubi.
Donnarumma jest smutny, bo ma konkurencję w bramce.
Pochettino jest smutny, bo ma w składzie za dużo gwiazd (lol).
I wszyscy grupowo ocierają łzy katarską forsą.
domowe przedszkole
Nie wiem skąd ten „(lol)” akurat przy punkcie, który ma największy sens. Zbiór najlepszych indywidualności absolutnie nie musi tworzyć dobrego zespołu. Jak dziesięciu się pcha żeby błyszczeć, z łatwością może nie błyszczeć nikt. To nie FIFA
Najcenniejszy komentarz :).
Hhahahaaaaaa, jak by ludzie obrazali sie, bo jeden do drugiego zazartowal w jakich gaciach chodza, to nikt by z nikim nie rozmawial. Ten teks to pisal imbecyl, bo takie gadki sa na porzadku dziennym. Chyba autor mysli, ze pilkarze rozbia sobie laski nawzajem. Jak pilkarze zartuja, to jest wlasnie dobra atmosfera. Jak nikt sie nie odzywa, to wtedy jest zle. Grupki sa nawet bez podzialow jezykowych.
Problemem PSG jest trener, ktory nie potrafi odpowiednio wkomponowac wszystkich pilkarzy w zespole. A Neymar gra cienko.
do tego majac swietnych zawodnikow do szybkiego ataku, sprowadzili sobie Leo, na ktorego trzeba poczekac az dobiegnie do 16tki, zeby oddac mu pilke, aby sprobowal sobie uderzyc po dlugim slupku.
Nie pojmuję!!!
Masz KASZTANIE możliwość oglądać w akcji.I to co tydzień NAJWYBITNIEJSZEGO piłkarza w historii tego sportu.I zamiast czerpać z tego radość.Ty wolisz jednak umieszczać tu swoje WYSRYWY .Pomimo,że nie rozumiesz „intelektualny człapaku”.Iż wciąż jak pan LEO MESSI będzie chciał to w pojedynkę.Jest wstanie zniszczyć i pokonać każdą drużynę i NIKT mu w tym nie przeszkodzi!
WYJAŚNIONy
Oho, znowu pozwolili ci skorzystać z neta w psychiatryku? Napisz do Messiego i Lewego. Tylko szybko, bo zaraz obchód!
Sklej piz.dę FARMAZONIE.
i ZAPAMIĘTAJ sobie,że do końca swojej egzystencji,cały świat będzie ci przypominał o obu piłkarzach.Jako o tych NAJWIĘKSZYCH w historii.
Fajnie?
Czy nie fajnie?
FARMAZONIARZU.
WYJAŚNIONY.
Kurwa, ale mają problemy …
1300 to za mało, o północy Hormon wzrostu ponownie się będzie brało. Hormon wzrostu lubię w dupe hormonowi nigdy nie odmówię.
Sterydziarz znowu fika? Czy ponownie przedawkował?
Ale złota piłka jest