Zagłębie Lubin nie zabrało punktów Lechowi Poznań, ale przynajmniej powalczyło w drugiej połowie, co i tak stanowiło zaskoczenie, biorąc pod uwagę przebieg pierwszej odsłony.
– Szukaliśmy na ten mecz różnych rozwiązań przy tych problemach, które mamy w defensywie. Zdecydowaliśmy się na grę piątką obrońców i trzema pomocnikami. Liczyliśmy na to, że zagęścimy naszą linię obrony – mówił trener “Miedziowych” Dariusz Żuraw, cytowany przez Zaglebie.com.
– Sytuacja z trzecią straconą bramką jest dla mnie niewytłumaczalna i sposób w jaki ją straciliśmy przy łapaniu kontaktu. Strzeliliśmy bramkę na 3:2 i mecz się otworzył. Oczywiście Lech jest bardzo dobrą drużyną i mógł dziś wygrać wyżej. My próbowaliśmy wyrównać do końca, ale niestety nie udało się – dodał.
Zagłębie w ostatnich siedmiu kolejkach zdobyło zaledwie dwa punkty i wygląda na to, że wmieszało się do walki o utrzymanie. W międzyczasie odpadło też z Pucharu Polski po porażce z pierwszoligową Arką Gdynia.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. Newspix