RB Lipsk gorączkowo szuka następcy dla zwolnionego Jessego Marscha. Jak się jednak okazuje – znalezienie słusznego fachowca na objęcie trenerskiej władzy w klubie ze stajni Red Bulla wcale nie będzie takie proste.
Jednym z głównych kandydatów na zastąpienie Marscha był Roger Schmidt. 54-letni niemiecki szkoleniowiec bardzo dobrze radzi sobie w holenderskim PSV, gdzie osiąga średnią punktową wynoszącą 2,11, a wcześniej wybił się na szersze wody pracą w Bayerze Leverkusen i RB Salzburg. I to szczególnie ta druga robota miała kusić dyrektora generalnego Lipska, Oliver Mintzlaff, dla którego przy rekrutacji nowego trenera dla swojego klubu bardzo istotna jest jego znajomość klubowego organizmu.
Co na to sam Roger Schmid? Jak informuje Voetbal International – na tym etapie swojej kariery Niemiec nie jest zainteresowany pracą w Lipsku.
Czytaj więcej: