Reklama

Reca: – Nie mam kontaktu z Sousą

redakcja

Autor:redakcja

02 grudnia 2021, 17:25 • 2 min czytania 4 komentarze

Arkadiusz Reca wrócił do zdrowia i dostaje coraz więcej minut we włoskiej Spezii na boiskach Serie A. Lewy obrońca lub wahadłowy liczy też na powrót do reprezentacji.

Reca: – Nie mam kontaktu z Sousą

Niedawno wymienialiśmy go w gronie największych przegranych eliminacji do katarskich mistrzostw świata. Pisaliśmy:

Arkadiusz Reca od września 2019 roku do marca 2021 roku – czternaście meczów w kadrze. Rywalizacja z Rybusem o miejsce na lewej obronie.

Arkadiusz Reca od marca 2021 roku do teraz – zero meczów w kadrze.

Wygląda na to, że Reca z numeru dwa na lewej obronie (tudzież lewym wahadle) spadł na pozycję czwartą. Wyprzedził go już Puchacz, przed nim jest rzecz jasna Rybus, a do tego pewnie i Przemysław Frankowski, który jest też tak wystawiany we Francji.

Reklama

Sam Arkadiusz Reca też bardzo źle wspomina wydarzenia ostatnich miesięcy.

Było to bardzo frustrujące, denerwujące, że cały czas coś się działo. Do tego długo trwało, zanim podpisałem kontrakt z drużyną, przez co ominęły mnie przygotowania na obozie, choć z tego, co wiem, on generalnie nie przebiegł według planu – pół drużyny wylądowało na kwarantannie. Cały czas trenowałem indywidualnie, później pojawiły się te kontuzje… Nie było to łatwe, zwłaszcza że cały czas patrzyłem na sytuację w tabeli i dla Spezii nie jest ona najlepsza. Nie ukrywam, że denerwowałem się będąc gdzieś z boku, że nie mogę wejść i pomóc. Naprawdę cieszę się, że wreszcie jestem zdrowy – mówi Reca w rozmowie z Goal.pl.

Piłkarz Spezii liczy też na powrót do reprezentacji Polski.

Obecnie nie mam żadnego kontaktu z Paulo Sousą. Wcześniej dostałem od asystenta trenera pytanie jak się czuję, ale w ostatnim czasie była cisza. Ja na pewno po to trenuję i gram, by znaleźć się ponownie w kadrze. Bardzo chcę do niej wrócić. Myśl o powołaniu mnie motywuje, chcę spełniać swoje marzenia. To nie był łatwy okres, gdy za każdym razem coś przeszkadzało mi w grze w reprezentacji. Zdarzyło się tak, że zostałem powołany, a dzień wcześniej doznałem urazu.Pewnie jeśli będę zdrowy, będę grał regularnie w klubie i prezentował się dobrze, to są szanse, że dostanę powołanie na baraże o MŚ. Czemu nie?

Czytaj więcej:

Najnowsze

Igrzyska

Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Kacper Marciniak
2
Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Suche Info

Komentarze

4 komentarze

Loading...