Wszystko wskazuje na to, że Jesus Imaz w tym roku już nie zagra, a jeśli potwierdzi się najgorsza wersja, może ominąć także znaczną część rundy wiosennej.
Jak informuje Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego”, zawodnik Jagiellonii doznał poważnej kontuzji na treningu i musiał zostać zniesiony. Wszystko wskazuje na zerwane więzadła w kolanie, ale muszą to jeszcze potwierdzić badania, którym Hiszpan zostanie poddany.
Dla białostockiego klubu byłaby to fatalna wiadomość, bo Imaz jako jedyny obok Tarasa Romanczuka niezmiennie trzyma fason i poniżej pewnego poziomu nie schodzi. W tym sezonie Ekstraklasy były piłkarz Wisły Kraków strzelił już siedem goli i zaliczył dwie asysty.
CZYTAJ TAKŻE:
- Pazdan: Turcja? Jeśli płacą trzy razy więcej niż w Polsce, to można poczekać na kasę
- Dani Quintana: Dani jest stary, ma nadwagę, kontuzję i nie da rady. Nie! Mogę pomóc Jagiellonii
Fot. FotoPyK