Paulo Sousa udzielił krótkiego wywiadu na temat przyjęcia polskiego obywatelstwa przez Matty’ego Casha Piotrowi Koźmińskiemu z WP Sportowe Fakty. Selekcjoner reprezentacji Polski podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dołączenia obrońcy Aston Villi do polskiej kadry.
–Życie przynosi nam różne scenariusze. Niektórzy Polacy, czy ludzie z polskimi korzeniami, a jest ich przecież wielu, odnajdują się w Anglii, czy Irlandii. I z tego punktu widzenia PZPN robi świetną robotę, znajdując ich jak najszybciej, dając w niektórych przypadkach możliwość gry dla Polski. A o przypadek Casha jestem generalnie spokojny. Bo widzę, że to szczęśliwy chłopak. Otwarty na świat, entuzjastycznie podchodzący do kariery – powiedział Portugalczyk.
Sousa odniósł się także do oczekiwań polskich kibiców w związku ze śpiewaniem hymnu przez nowego zawodnika oraz posługiwania się językiem polskim: –Jak znam piłkarzy z naszej reprezentacji, to jestem pewien, że oni przyjmą go bardzo dobrze, że sprawią, że w tym zespole Matty poczuje się jak w domu. A reszta przyjdzie z czasem. Hymnu może się nauczyć na spokojnie, to samo z językiem, choć trzeba przyznać, że polski do łatwych nie należy. Natomiast najważniejszym językiem w tym przypadku, językiem, którego od niego oczekujemy, jest ten na boisku.
Matty Cash otrzymał dzisiaj polskie obywatelstwo i zostanie powołany na listopadowe mecze eliminacyjne z Andorą i Węgrami.
Całość rozmowy jest dostępna tutaj.
Czytaj także:
- Czy Matty Cash jest potrzebny reprezentacji Polski?
- Czy Paulo Sousa zawsze to miał? Analiza zmian selekcjonera reprezentacji Polski
Fot.Newspix