Walkower w Pucharze Polski, Olimpia odpada

Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego PZPN zweryfikowała wynik meczu rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Pogonią Siedlce a Olimpią Elbląg jako walkower 0:3 na niekorzyść elbląskiego klubu. Biorąc pod uwagę, że na boisku mieliśmy dokładnie odwrotny rezultat, siedlczanie przegrali trzema bramkami, wypada wyjaśnić tło tej sprawy. 

Od razu ostrzegamy – nie będzie to tło wyjątkowo skomplikowane. Bartosz Danowski, piłkarz Olimpii Elbląg, wziął udział w tym meczu, choć powinien pauzować za kartki. Natomiast zanim rzucimy się na Olimpię, by wyzwać działaczy tego klubu od amatorów, trzeba przyznać, że łatwo było jego pauzę przeoczyć. Danowski przeszedł do Olimpii latem z lokalnego rywala, Concordii. W tym sezonie jeszcze nie zagrał w lidze, a w Pucharze Polski, właśnie w feralnym meczu dostał ledwie 8 minut grania.

Kiedy dostał żółte kartki, które wykluczyły go z Pucharu Polski w sezonie 2021/22? Ano w półfinale oraz w finale okręgowego Pucharu Polski, który Concordia wygrała w sezonie 2020/21, w którym zresztą elbląski klub wywalczył prawo gry w ogólnopolskich fazach Pucharu Tysiąca Drużyn. Można było uznać, że okręgowe eliminacje to jednak coś innego, niż ogólnopolskie rundy, stąd też nie zamierzamy jakoś szczególnie ganić działaczy Olimpii. Z drugiej strony – od dziś wszyscy mają jasność – nawet gdy ściągasz zawodnika do głębokiej rezerwy, sprawdź, czy nie powinien przed debiutem w nowym zespole odfajkować swojej kary ze starego klubu.

I nade wszystko – Puchar Polski 2022/23 zaczyna się już dzisiaj, od początkowych faz okręgowych Pucharów Polski 2021/22.

Fot.Newspix