Reklama

Michniewicz: Teraz pojawi się w zespole rywalizacja

redakcja

Autor:redakcja

10 września 2021, 21:25 • 3 min czytania 7 komentarzy

Jesteśmy gotowi na kolejny maraton meczowy, który czeka nas w najbliższych dniach. Doszło do nas kilku nowych piłkarzy, a ostatni mecz pauzy czeka teraz Filipa Mladenovicia i Josue. Dzięki temu pojawiają się przed nami kolejne opcje. Bardzo się cieszę, że dołączyli do nas nowi zawodnicy, bo wcześniej mieliśmy trochę problemów na niektórych pozycjach – powiedział Czesław Michniewicz na konferencji przed sobotnim meczem ze Śląskiem Wrocław. 

Michniewicz: Teraz pojawi się w zespole rywalizacja

Wypowiedzi trenera Legii Warszawa spisała oficjalna strona klubu. Michniewicz oczywiście opowiadał m.in. o szalonej końcówce okienka transferowego, które przyniosło parę dobrych wiadomości dla stołecznych kibiców.

Teraz zawodników czeka rywalizacja, czyli to, co każdy trener lubi. Rywalizacja wpływa na rozwój i postęp. Wiadomo, że nie wszyscy piłkarze są wówczas zadowoleni, ale z drugiej strony, każdy zawodnik czuje oddech na plecach i musi stale ciężko pracować. Dziś w klubie mamy właśnie taką sytuację. 

– Nie chcieliśmy, żeby sytuacja w lidze wyglądała tak, jak ma to teraz miejsce. Przegraliśmy w Radomiu po części ze swojej winy. Byliśmy wówczas problemem sami dla siebie. Spotkanie z Wisłą było bardziej wyrównane. Początek meczu należał do naszych rywali, ale później zaczęliśmy stwarzać sobie sytuacje. Strzeliliśmy gola, ale na nasze nieszczęście sędzia tego trafienia nie uznał. Przed nami rywalizacja ze Śląskiem Wrocław, który zmienił swoje oblicze po przyjściu do klubu trenera Jacka Magiery. Rywale zmienili swoje oblicze, ustawienie, sposób rozgrywania akcji, a wiosną ubiegłego sezonu osiągnęli sukces w postaci awansu do europejskich pucharów. Tam również Śląsk dobrze się prezentował. Przed nami trudne zadanie, ale liczymy na to, że zagramy na miarę swojego potencjału. Większość zawodników jest gotowa do gry, poza dwoma piłkarzami zawieszonymi. Potrzebujemy złapać pozytywną serię i zacząć gromadzić punkty. 

Michniewicz scharakteryzował też pokrótce nowych zawodników.

Reklama

– Jeżeli chodzi o Jurgena Celhakę – jest to młody piłkarz o świetnych parametrach fizycznych. Liczymy na to, że szybko się zaaklimatyzuje, gdyż jest to jego pierwszy, zagraniczny klub.

– Łatwiej z aklimatyzacją powinien mieć Ihor Kharatin, który grał w wielu klubach, a także w europejskich pucharach. Nawet dzisiaj pytałem go o to, jak to się stało, że strzelał karne w barwach Ferencvarosu. Odopwiedział mi, że strzelił gola nie tylko Slavii Praga, ale też Barcelonie. Można powiedzieć, że tym zdaniem zrobił wrażenie na kolegach z drużyny podczas śniadania. Widać po nim, że jest to bardzo pozytywny piłkarz. Komunikuje się po angielsku i rosyjsku, także nie powinien mieć żadnego problemu z komunikacją.

– Yuri Ribeiro jest z nami troszkę dłużej. Ten piłkarz przez długi czas nie trenował z drużyną, a jedynie indywidualnie i to było widać w pierwszych dniach. Fizyczność była okej, ale brakowało nieco ogłady taktycznej z piłką. Teraz ma duże szanse wystąpić w najbliższych meczach.

– Lirim Kastrati jest piłkarzem, którego do tej pory nie mieliśmy w zespole. Daje on nam opcje grania ze skrzydłowimi. Może występować także jako wahadłowy lub zawodnik na pozycji numer „dziesięć” za Luquinhasa czy Josue. Lirim jest bardzo dynamicznym piłakrzem. W lidze oraz pucharach będą pojawiać się sytuacje, gdy zawodnicy znajdą trochę przestrzeni do wykorzystania i wtedy możemy takiego piłkarza wkomponować do gry. Zdaje sobie sprawę, że nowym zawodnikom nie będzie łatwo. Nie mamy czasu na zorganizowanie gry kontrolnej. Od razu czekają nas mecze o stawkę. Myślę jednak, że nowi gracze nam na pewno pomogą. 

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

7 komentarzy

Loading...