W ostatnim dniu okienka transferowego w Polsce Legia Warszawa wypożyczyła jednego z młodzieżowców. Napastnik Maciej Rosołek znów będzie reprezentował barwy Arki Gdynia. Piłkarz, który wiosną zagrał z gdynianami w barażach o awans do Ekstraklasy, spędzi nad morzem cały sezon 2021/2022.
Rosołek po powrocie do Legii nie otrzymał zbyt wielu szans od Czesława Michniewicza. 19-latek rozegrał tylko trzy spotkania – dwa w Ekstraklasie i jedno w kwalifikacjach do Ligi Europy. Łącznie spędził na boisku 132 minuty. Teraz poszuka okazji do częstszej gry na wypożyczeniu. W drużynie Dariusza Marca w poprzednim sezonie spisywał się bardzo dobrze:
- 21 meczów
- 11 goli
- asysta
- 2 asysty drugiego stopnia
Większość z tego dorobku to trafienia na boiskach 1. ligi.
Rosołek wiosną zanotował nawet hattricka na pierwszoligowych boiskach, co było rzadką sztuką. W podsumowaniu sezonu wybraliśmy go do TOP 10 młodzieżowców zaplecza Ekstraklasy:
“Statystyki strzeleckie Rosołka porażają.
- gol co 138 minut
- udział przy bramce co 115 minut
Być może nie był to zawodnik, który w pojedynkę decydował o wynikach meczów. Czasami zarzucano mu, że lubi znikać, że niekoniecznie sprawdza się w walce z silnymi defensorami. Ale instynktu strzeleckiego odmówić Rosołkowi nie można. Jego liczby robią jeszcze większe wrażenie, kiedy spojrzymy na to, że 10 bramek uzbierał przy zaledwie 13 celnych strzałach. Kiedy już trafiał w światło bramki, był praktycznie nieomylny. Na zdobycie gola napastnik Arki potrzebował 3,2 strzałów. To niemal tak dobra średnia, jak w przypadku najlepszego snajpera ligi, czyli Gergela (3,15).
Jakby tego było mało, Rosołek strzelał uniwersalnie. Raz trafił głową, trzykrotnie po uderzeniach lewą nogą i sześć razy po strzałach prawą nogą. Czterokrotnie otwierał wynik spotkania, a ponad połowę (siedem) goli zdobył po przerwie”.
fot. Newspix