

Opublikowane 07.08.2021 08:42 przez
redakcja
Wydaje się już niemal w stu procentach przesądzone, że kolejnym klubem Lionela Messiego będzie Paris Saint-Germain. Khalid bin Hamad Bin Khalifa Al-Thani, brat właściciela Paris Saint-Germain, potwierdził na Twitterze sfinalizowanie negocjacji.
Przypomnijmy, że władzę w paryskim klubie od dekady sprawuje fundusz Qatar Sports Investments, którym bezpośrednio kieruje Nasser Al-Khelaifi, będący również szefem grupy medialnej beIN, a także Qatar Tennis Federation. Cała finansowa potęga QSI bierze się naturalnie stąd, że jest to fundusz napędzany pieniędzmi państwowymi. Nad całym projektem czuwa szejk Tamim bin Hamad al-Thani, od 2013 emir Kataru. Przejął ten tytuł po abdykacji ojca.
Brat właściciela PSG informuje: „negocjacje zakończone”
Wspomniany Khalid bin Hamad Bin Khalifa to członek królewskiej rodziny Al-Thani, brat emira Tamima bin Hamada. On również jest zaangażowany w sportowe projekty Katarczyków o zasięgu globalnym – inwestuje w Al-Annabi Racing, grupę mającą promować Katar poprzez sukcesy w wyścigach konnych. Sam woli jednak wyścigi samochodowe – kilka lat temu musiał czmychać ze Stanów Zjednoczonych po tym, jak z szaloną prędkością rozbijał się swoim Ferrari po ulicach Beverly Hills. To jednak nie koniec jego amerykańskich – ujmijmy to – perypetii. Dwa lata temu szejkowi Khalidowi zarzucono bowiem, że próbował namówić swojego ochroniarza Matthew Pittarda do… zamordowania dwóch osób i pojmania kolejnej. Pittard zeznał, że szejk groził mu bronią i zapewniał, że zamorduje członków jego rodziny a ich ciała zakopie na pustyni, jeżeli Amerykanin nie spełni stawianych przed nim żądań.
Przed rokiem Khalidowi bin Hamadowi wytoczono w USA oficjalny proces federalny. Katarski książę został oskarżony przez swych byłych pracowników m.in. o pobicie kierowcy swojej żony, zlecenie zabójstwa, torturowanie podwładnych (miał im zakładać obroże elektryczne) oraz gwałt.
Negotiations are officially concluded. And announce later #Messi #Paris_Saint_Germain pic.twitter.com/BxlmCfARII
— خلـــيفة بـــن حمـــد آلــ ثانــــــي (@khm_althani) August 6, 2021
Jakkolwiek krytycznie jednak nie spojrzeć na postać szejka, coś tam musi on wiedzieć na temat funkcjonowania Paris Saint-Germain. Jego zdaniem negocjacje władz klubu z Leo Messim są już szczęśliwie zakończone, pozostaje tylko ogłosić zatrudnienie Argentyńczyka. 34-letni Messi dołączy zatem w Paryżu do takich zawodników jak Neymar, Kylian Mbappe, Marco Verratti, Gianluigi Donnarumma, Sergio Ramos, Marquinhos, Achraf Hakimi, Georginio Wijnaldum czy Angel Di Maria. Wicemistrzowie Francji w takiej sytuacji wyrastają na głównych kandydatów do triumfu w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.
fot. NewsPix.pl
To było pewne jak „amen” w pacierzu. Ale paka: Messi, Ramos, Hakimi, Donnarumma…Jeśli z takimi zasobami ludzkimi nie zdobędą LM w tym sezonie to już nigdy tego nie zrobią.
Pieniądze nie są dla niego najważniejsze, ale oczywiście poszedł tam, gdzie dają najwięcej 🙂
Dokładnie niby nie liczyła się kasa a j3dnak się liczy. Pewnie się zgodził na mniejszą pensję ale chciał w zamian chciał więcej za podpis a że masy nie było to uznali że rozejdą się w zgodzie.
W pierwszym sezonie mozna zakladac, ze raczej nie zdobeda. Teraz to dopiero by im sie Tuchel przydal. 🙂
Ty byś poszedł tam, gdzie dają mniej, prawda? ♂️
Po pierwsze, to nie ja gadałem, że w moim życiu piłka nożna jest na tyle ważna bym mógł grać za 1 euro 🙂
Piłkarze tak jak raperzy mówią wiele bzdur pod wpływem emocji lub chcąc zaimponować całemu otoczeniu, a potem się dziwią, że są rozliczani z tego, co powiedzieli 🙂
To zrozumiałe, że każdy chce zarabiać odpowiednie pieniądze, które zadowolą człowieka i jak ma wybór między dwoma klubami to pójdzie tam, gdzie dają więcej, ale potem trochę to śmiesznie wygląda, bo niby mówisz, że kasa nieważna i możesz grać za 1 euro, a potem idziesz do finansowego krezusa.
Truizm i populizm. Lepiej mówić wprost i otwarcie zamiast sztucznej kreacji futbolowego romantyka, gdyż można narazić się na śmieszność, co Leon Pepsi właśnie uczynił.
Gdyby nie pierdolił farmazonów to nie byłoby tematu.
Nie o to chodzi Ruchaczu. Chodzi o to, co Messi mówił o Barcelonie, o przywiązaniu itp. Nie trzeba było tego mówić i wszystko byłoby ok.
Biedny Messi… Tak bardzo kocha Barcelonę, ale przez nieludzkie przepisy hiszpańskiej federacji musiał odejść, bo nie mógł podpisać nowej umowy. Jestem pewny, że cierpi chłopak niesamowicie, wszak duma Katalonii jest jego życiem, a on był zmuszoną ją opuścić.
Poniżej widzimy zrozpaczonego Leo, podczas rozmów z nowym pracodawcą z Paryża.
zła federacja, nie pozwala upaść farselonie i sobie głupi ryj rozwalić
Pamiętam te artykuły Wilkowiczów, Wołków, Szczepłków, jaki to jest „dobry;’ skromny, wręcz anioł miłosierdzia kochający klub, a CR 7 to „zło” wcielone. Wyszło co wyszło. Taki sam ch..j jak ten Joshua tęczowy, który nawet do Lenoxa nie ma szacunku.
Będę im nie kibicować
Macie swój romantyzm futbolu, klubo państwa PSG i City bawią sie lepiej niz w fifie czy fmie 😀 miłego oglądania januszki :*
Z PSG, City nikt nie robił aniołów. Wręcz przeciwnie, a o fareslonie jakie to peany były. Niech krzykną z tymi głupimi dziećmi z meczu Lechia vs Barcelona „INDEPENDENCIA!”
Mogli się sprzedać CVC, podpisać umowę i mieć Messiego.
Nie zrobili tego.
To chyba jednak Independencia, nie? 🙂
Na razie trzeba ten Dream Team zmotywować do pracy. Nazwiska i owszem, kozackie, ale to nie jest żadna gwarancja sukcesu. A już na pewno nie w Champions League.
Przykład tego jak komuś faktycznie zależy na klubie i żeby w nim grać stanowi Błaszczykowski czy nawet Podolski. Oni faktycznie poszli grać do zespołów za psi chuj a nie oczekiwali niewiadomo jakich pieniędzy przy okazji gadając jak im bardzo zależy na grze w tych klubach. Mogli grać gdzie indziej za przyzwoita kasę ale tego nie zrobili. Gdyby Messi faktycznie chciał zostać w Barcelonie to by grał za pół darmo żeby Barca się odbiła od dna, pieniędzy mu przecież nie brak
To nie Ronaldo, Messi jest już za stary na granie na najwyższym poziomie, obecnie to europejski sredniak
Ty jesteś średniak, Ronaldo nigdy nie był nawet w połowie tak dobry jak Messi, który zgarnie kolejna złota piłkę.
Patrolować zawsze można Pablito.
Ciekawe czy zdobędą mistrzostwo Francji?
Tylko nie to !
Bardzo cenie Messiego, jest najlepszym piłkarzem jakiego ta planeta widziała, ale po jaką kurwę pchać się do tego zjebanego PSG ?
Liga słabiuteńka, zespół z genem Lecha Poznań, to bez sensu.
Jedyny sens to pieniądze.
Mam nadzieję, że jednak Messi trafi do Anglii.
Messi wie że w Anglii by przepadł i się ośmieszył przy tym tempie gry i fizycnzosci, widzę do psg bo dobra kasa i ogórkowa liga gdzie będzie mógł strzelać zespołom na poziomie eklapy
Ta planeta widziala wielu lepszych pilkarzy. Nie posądzam ciebie, ale wiekszosc fanow Messiego zaczelo przygode z kibicowaniem, gdy Messi byl na szczycie, ogladalo tylko Barce w LM i ma klapki na oczach.
Messi byl przez jakis czas dobry, bardzo dobry, ale nie lepszy np. od Ronaldo.
To co charakteryzuje niedizelnego kibica-ignoranta, to stwierdzenie, ze Messi czy ten drugi narcyz to najlepsi grajkowie w dziejach futbolu. Bylo 30 lepszych, futbol nie zaczal sie wczoraj.
Niech Krychowiaka wezma do kompletu.
Cóż, zapowiada się, że Lille będzie musiało się sprężyć, żeby obronić mistrzostwo ligi.
Nie wiem czy Kamil „jestem mężczyzną” Warzocha tu zagląda, ale bardzo jestem ciekaw czy w kontekście informacji z artykułu dalej podpisze się pod stwierdzeniem „Messi to wzór człowieka”.
Ponad 15 lat media pie..nięte w Polsce nadawały relacje, jakim „dobrem ” jest Barcelona, a jakim „złem 'Real Madryt. „BARCELONA TO JEST PIENKNO!!11″, ile tego wołkowego,szczepłkowego pi..nia, tych matołów z TVP Jabłońskiego, który mówił jak to Vilanova podawał cudownie do Guardioli ( ten 1 nawet się nie przebił w 1 składzie). ;’Więcej niż klub”. Cudowni „wychowankowie’ ( ta ich la masia od czasów odejścia Tito, jest parodią), wierni klubowi, aż po grób ( oczywiście Figo zły, ale już co zrobił Luis Enrique cisza).
Większość tych piłkarzy Barcelony to pazerne psy. Pique,Xavi,Messi, który jak widać zachował się jak kapitan,opuszczając klub w potrzebie. A taki skromny, zawdzięcza klubowi karierę,wyleczenie i kiedy pojawia się kryzys ucieka. Ronaldo nigdy nie robił z siebie takiego bojownika o klub. Macie swoje barcelońskie „ideały”, system gry ( najdebilniejsza zasada, taktyka jest zeby wygrac, a nie że to jakieś „piękno” ,mln podań).
Ani trochę mi ich nie żal.
Faktycznie bydlę
Jeszcze tylko Cristiano barkuje