Reklama

Mioduski: – Jest potrzeba wzmocnień na paru pozycjach

redakcja

Autor:redakcja

05 sierpnia 2021, 18:34 • 2 min czytania 27 komentarzy

Legia Warszawa zapewniła sobie jesienną grę w europejskich pucharach. Już w tej chwili ma zagwarantowany udział w Lidze Konferencji, ale dalej walczy o możliwość gry w Lidze Mistrzów, co może skończyć się również występami w Lidze Europy. Sprawa jest otwarta. W pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Champions League, Legia zremisowała z Dinamo Zagrzeb. Za tydzień rewanż. Położenie mistrza Polski w rozmowie z Legia.net skomentował właściciel klubu Dariusz Mioduski. 

Mioduski: – Jest potrzeba wzmocnień na paru pozycjach

Mioduski cieszył się z remisu z Chorwatami.

– To był dla nas bardzo ważny mecz od strony psychologicznej, Teraz my byliśmy w takiej roli, jak Flora Tallinn w dwumeczu z nami. Pokazaliśmy, że potrafimy pograć w piłkę. Cieszy fakt, że mecz nie wyglądał jak obrona Częstochowy, ale był mądrze rozegrany w defensywie, mieliśmy też swoje okazje by strzelić gole. Remis jest wynikiem w pełni zasłużonym w moim odczuciu. I fajnie, że zawodnicy Legii już dziś wiedzą, że z Dinamem można pograć w piłkę i można ich pokonać. Większość osób przed meczem skazywała nas na porażkę i to pewnie dość dotkliwą. Taką, która odbierałaby nam szansę na awans mimo czekającego nas rewanżu. Po pierwszej połowie mamy niezły wynik, końcowy rezultat jest sprawą otwartą – mówi Mioduski w wywiadzie dla Legia.net. 

Najczęściej dyskutowanym wokół-legijnym tematem jest konieczność wzmocnień drużyny Czesława Michniewicza na kilku pozycjach – znalezienie zmiennika dla Filipa Mladenovicia i sprowadzenie przynajmniej jednego uniwersalnego środkowego pomocnika.

– Cały czas patrzymy na to co się dzieje i jesteśmy świadomi potrzeb na dość oczywistych chyba dla wszystkich pozycjach. Szczególnie po kontuzji Bartka Kapustki wiemy, że w tym miejscu potrzebujemy wzmocnienia. Chcemy to zrobić, równocześnie myśląc o tym   by nie zamykać drogi chłopakom, którzy są i mocno pracują na swoją szansę – opowiada Mioduski w wywiadzie dla Legia.net. 

Reklama

A jak Mioduski zapatruje się na przyszłość Czesława Michniewicza, z którym w pewnym momencie łączyły go dosyć szorstkie medialnie relacje?

– Trener Czesław Michniewicz ma ważny kontrakt do końca sezonu, oczywiście że będziemy rozmawiać o jego przedłużeniu, o przyszłości. To normalna sprawa. Na dziś jednak wszyscy koncentrujemy się na celu jakim są europejskie puchary. To jest w tej chwili najważniejsze. Trener pracuje, wspieramy go wszyscy tak mocno, jak możemy, dając to, co jesteśmy w stanie dać – kończy Mioduski w wywiadzie dla Legia.net.

Fot. Newspix

Najnowsze

Liga Mistrzów

Żaden z półfinalistów Ligi Mistrzów nie wygrał w ćwierćfinale pierwszego meczu

Bartosz Lodko
0
Żaden z półfinalistów Ligi Mistrzów nie wygrał w ćwierćfinale pierwszego meczu

Suche Info

Komentarze

27 komentarzy

Loading...