Reklama

Gdzie Europa się bije, tam Messi korzysta. Będzie siódma Złota Piłka?

redakcja

Autor:redakcja

04 lipca 2021, 18:15 • 14 min czytania 35 komentarzy

Jedną z największych wad Złotej Piłki jest to, że przyznaje się ją za rok kalendarzowy, a nie za sezon. Tak czy owak, mecze decydujące dla losów najbardziej prestiżowej nagrody indywidualnej w futbolu i tak rozgrywane są wiosną oraz wczesnym latem. Jesienne popisy nie mają aż tak dużego znaczenia. Postanowiliśmy się zatem zastanowić, kto zaszkodził sobie w walce o triumf w plebiscycie France Football podczas mistrzostw Europy, a kto może mocno zyskać w głosowaniu z uwagi na swoją postawę podczas turnieju.

Gdzie Europa się bije, tam Messi korzysta. Będzie siódma Złota Piłka?

Złota Piłka 2021 – raczej nie dla Francuza

Przed startem mistrzostw bardzo wysoko stały akcje kilku reprezentantów Francji. Zwłaszcza dużo mówiło się na temat Kyliana Mbappe. Napastnik Paris Saint-Germain wprawdzie w 2021 roku niewiele wygrał – nie udało mu się nawet sięgnąć po mistrzostwo kraju – no ale indywidualnie zanotował kilka genialnych występów, które zapadły kibicom w pamięci. Cztery trafienia w dwumeczu z Barceloną w Lidze Mistrzów, potem dublet z Bayernem – to były starcia obserwowane przez całą piłkarską Europę. Jako się jednak rzekło, paryżanie spisali się rozczarowująco – przegrali półfinał Champions League, przegrali wyścig o tytuł w Ligue 1. Mbappe potrzebował więc kapitalnego występu na Euro – najlepiej okraszonego drużynowym sukcesem oraz koroną króla strzelców.

I co? I kolejna klapa. Francja poległa już w 1/8 finału i to w starciu ze znacznie niżej notowaną Szwajcarią, natomiast Mbappe rozegrał kompletnie nieudany turniej. Nie zdobył ani jednego gola i zmarnował decydującą jedenastkę w konfrontacji z Helwetami. Gorzej być nie mogło. Jesteśmy oczywiście spokojni, że 23-latek doczeka się Złotej Piłki, ale nie w 2021 roku. Musi na nią jeszcze chwilę poczekać.

Kylian Mbappe w 2021 roku (stan na 04.07.2021 wg Transfermarkt):

  • Ligue 1 (2. miejsce): 18 mecze – 15 goli – 2 asysty
  • Liga Mistrzów (1/2 finału): 5 meczów – 5 goli
  • Puchar Francji (zwycięstwo): 5 meczów – 7 goli – 1 asysta
  • Superpuchar Francji (zwycięstwo): 1 mecz
  • Euro 2020 (1/8 finału): 4 mecze – 2 asysty
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 5 meczów – 1 gol – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 38 meczów – 28 goli – 6 asyst

Kylian Mbappe
Reklama

W fazie pucharowej Ligi Mistrzów na jednego z mocnych kandydatów do Złotej Piłki wyrósł nieoczekiwanie N’Golo Kante. Defensywny pomocnik Chelsea również nie oczarował jednak podczas Euro. Sprawiał wrażenie gracza, który nie odnajduje się w taktyce preferowanej przez Didiera Deschampsa. Zresztą również trzy lata wcześniej podczas zwycięskiego mundialu Kante otrzymywał stosunkowo niewiele komplementów w porównaniu np. do Paula Pogby. Niepowodzenie na mistrzostwach Euro raczej nie pozwoli na zbudowanie wokół N’Golo narracji niezbędnej, by przekonać do tej kandydatury elektrów z całego świata. Mówimy bowiem o zawodniku o relatywnie cichym nazwisku w zestawieniu z najsłynniejszymi napastnikami czy skrzydłowymi.

Z dyskusji wypada również Karim Benzema. On akurat na Euro był świetnie dysponowany, ciągnął ofensywę „Trójkolorowych”, lecz po prostu nie broni się osiągnięciami. Ani zespołowymi, ani indywidualnymi. Na miejsce w szerokiej czołówce głosowania zasłużył, jednak nic ponadto.

N’Golo Kante w 2021 roku:

  • Premier League (4. miejsce): 14 meczów – 1 asysta
  • Liga Mistrzów (zwycięstwo): 7 meczów
  • Puchar Anglii (2. miejsce): 4 mecze
  • Euro 2020 (1/8 finału): 4 mecze
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 2 mecze
  • PODSUMOWANIE: 31 meczów – 1 asysta

Karim Benzema w 2021 roku:

  • La Liga (2. miejsce): 20 meczów – 15 goli – 4 asysty
  • Liga Mistrzów (1/2 finału): 5 meczów – 2 gole
  • Puchar Hiszpanii (3. runda): 1 mecz
  • Superpuchar Hiszpanii (1/2 finału): 1 mecz – 1 gol
  • Euro 2020 (1/8 finału): 4 mecze – 4 gole
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 2 mecze – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 31 meczów – 22 gole – 5 asyst

Zarejestruj się na Fuksiarz.pl

Graj mecze EARLY PAYOUT. Drużyna prowadzi 2:0 w dowolnym momencie, wygrywasz zakład

Cios dla Belgów i Portugalczyków

Ćwierćfinałowa porażka w starciu z reprezentacją Włoch mocno podcięła skrzydła belgijskim zawodnikom celującym w najcenniejszy indywidualny laur. Zwłaszcza mamy tutaj na myśli Romelu Lukaku. Nie można oczywiście powiedzieć, by Belg całkowicie zawiódł na mistrzostwach. Zdobył przecież trzy gole w fazie grupowej. No ale okazał się skutecznym pogromcą drużyn, które bardzo szybko pożegnały się z turniejem – Rosji i Finlandii. W meczach z Portugalią i Włochami rosły napastnik niczym szczególnym nie zaimponował. Zwłaszcza w spotkaniu z Italią cierpiał katusze pod kryciem duetu Chiellini – Bonucci. Jasne, trafił do siatki z rzutu karnego, ale oczekiwanie względem Belga były mimo wszystko wyższe.

Fantastyczna postawa w Serie A to trochę za mało, by myśleć o Złotej Piłce. Przypomnijmy bowiem, że 28-latek z Ligą Mistrzów pożegnał się jeszcze jesienią 2020 roku. Przy całym szacunku dla możliwości Lukaku – nazbierał za mało argumentów.

Romelu Lukaku w 2021 roku:

  • Serie A (1. miejsce): 22 mecze – 12 goli – 7 asyst
  • Puchar Włoch (1/2 finału): 3 mecze – 2 gole
  • Euro 2020 (1/4 finału): 5 meczów – 4 gole
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 4 mecze – 3 gole
  • PODSUMOWANIE: 34 mecze – 21 goli – 7 asyst

Reklama
Romelu Lukaku i Giorgio Chiellini

Spadły również akcje Kevina De Bruyne. Ofensywny pomocnik Manchesteru City nie potrafił ustabilizować wysokiej dyspozycji na Euro – przeszkodziły mu w tym zdrowotne problemy. No i momentami trochę brakowało „Czerwonym Diabłom” jego dryblingów, strzałów czy popisów w rozegraniu. Do tego dochodzi także porażka w finale Ligi Mistrzów. Oczywiście De Bruyne ma na koncie mistrzostwo Anglii, lecz w Premier League wiosną 2021 roku Belg bardzo często pauzował. Czasem z powodu kontuzji, a czasem po prostu był oszczędzany przez Pepa Guardiolę. Niestety i tak nie dał rady przetrwać trudów sezonu.

Kevin De Bruyne w 2021 roku:

  • Premier League (1. miejsce): 12 meczów – 4 gole – 5 asyst
  • Liga Mistrzów (2. miejsce): 6 meczów – 3 gole
  • Puchar Anglii (1/2 finału): 3 mecze – 1 gol – 1 asysta
  • Puchar Ligi Angielskiej (zwycięstwo): 4 mecze – 1 asysta
  • Euro 2020 (1/4 finału): 4 mecze – 1 gol – 2 asysty
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 2 mecze – 1 gol – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 31 meczów – 10 goli – 10 asyst

Wydaje się, że z dyskusji na temat Złotej Piłki wypadają również piłkarze Portugalscy. Ekipa Fernando Santosa nie tylko nie zdołała obronić tytułu na Euro, ale w sumie rozczarowała najbardziej poprzez swój styl. Niezbyt ekscytujący, jeśli wziąć pod uwagę potencjał kadrowy tej ekipy. Bruno Fernandesa nawet nie ma co specjalnie analizować, podobnie jak Bernardo Silvy. Ruben Dias również nie powtórzy w plebiscycie France Football sukces Virgila van Dijka, nawet nagroda dla piłkarza sezonu w Premier League mu nie pomoże. Najciekawiej wygląda jednak w tym towarzystwie sytuacja – a jakże – Cristiano Ronaldo. Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki wciąż ma szansę na tytuł króla strzelców mistrzostw Europy, został również capocannoniere w Serie A.

Ale czy to są wystarczająco mocne karty, by CR7 miał się liczyć w rywalizacji o Złotą Piłkę? Rozczarowała jego Portugalia, rozczarował jego Juventus. 36-latek sprawdził w 2021 roku jako łowca goli, ale jako lider nie powiódł swych drużyn do sukcesów.

Cristiano Ronaldo w 2021 roku:

  • Serie A (4. miejsce): 23 mecze – 17 goli – 2 asysty
  • Liga Mistrzów (1/8 finału): 2 mecze
  • Puchar Włoch (zwycięstwo): 4 mecze – 2 gole
  • Superpuchar Włoch (zwycięstwo): 1 mecz – 1 gol
  • Euro 2020 (1/8 finału): 4 mecze – 5 goli – 1 asysta
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 5 meczów – 2 gole
  • PODSUMOWANIE: 33 mecze – 27 goli – 3 asysty

Złota Piłka 2021 dla Anglika?

Od kiedy Złotą Piłkę przyznaje się zawodnikom z całego świata, a nie tylko ze Starego Kontynentu, zaledwie raz zdarzyło się, by nagrodę otrzymał reprezentant Anglii. W 2001 roku wyróżnienia z strony France Football doczekał się Michael Owen, co zresztą do dzisiaj jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych werdyktów. Trzeba wszakże zwrócić uwagę, że w 2021 roku Premier League uchodzi powszechnie za najlepszą piłkarską ligę świata, dwie angielskie ekipy dotarły do finału Champions League, a „Synowie Albionu” zameldowali się w półfinale mistrzostw Europy. Nie sposób pominąć wyspiarzy w dyskusji o Złotej Piłce.

Cashback bez obrotu do 500 PLN? Sprawdź bonus na start w Fuksiarz.pl

Na poważnego kandydata do nagrody wyrósł nieoczekiwanie Raheem Sterling. Mistrzostwo Anglii, finał Ligi Mistrzów, do tego kluczowe gole i asysty na Euro. Gdyby zawodnik Manchestru City zrobił różnicę w starciu z Chelsea w Champions League, pewnie byłby dzisiaj faworytem numer jeden do Złotej Piłki. Ale wszystko przed nim. Jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że Sterling zostaje bohaterem finałowego starcia mistrzostw Europy i na Wembley prowadzi angielską drużynę narodową do wyczekiwanego przez dekady triumfu na wielkiej imprezie. To jest taka narracja, którą może kupić piłkarski świat. Narracja, która przysłoni fakt, że u Pepa Guardioli skrzydłowy nie zawsze mógł liczyć na miejsce w wyjściowej jedenastce w najważniejszych starciach.

Nie należy również lekceważyć Harry’ego Kane’a, który rozkręcił się strzelecko w fazie pucharowej Euro. Jasne, Tottenham ma za sobą wyjątkowo nędzny czas, lecz akurat kapitan Spurs spisywał się fantastycznie. Był najlepszym strzelcem i najlepszym asystentem sezonu w Premier League. A może też niebawem zostać bohaterem głośnego transferu. Na pewno nie przeszkodzi mu w zbieraniu głosów, gdy „Obywatele” zapłacą za niego przeszło 100 milionów funtów.

Raheem Sterling w 2021 roku:

  • Premier League (1. miejsce): 18 meczów – 6 goli – 4 asysty
  • Liga Mistrzów (2. miejsce): 5 meczów
  • Puchar Anglii (1/2 finału): 3 mecze – 1 gol
  • Puchar Ligi Angielskiej (zwycięstwo): 2 mecze
  • Euro 2020 (?): 5 meczów – 3 gole – 1 asysta
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 3 mecze – 1 gol – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 36 meczów – 11 goli – 6 asyst

Harry Kane w 2021 roku:

  • Premier League (7. miejsce): 20 meczów – 14 goli – 4 asysty
  • Liga Europy (1/8 finału): 2 mecze – 2 gole
  • Puchar Anglii (5. runda): 2 mecze – 1 gol
  • Puchar Ligi Angielskiej (2. miejsce): 2 mecze
  • Euro 2020 (?): 5 meczów – 3 gole
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 3 mecze – 2 gole – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 34 mecze – 22 gole – 5 asyst

Raheem Sterling

Na składy półfinalistów Euro można również spojrzeć w kontekście tych piłkarzy, którzy mają wciąż szansę na zgarnięcie i Pucharu Mistrzów, i mistrzostwa Europy. Są to: Ben Chilwell, Mason Mount, Reece James (Anglia), Jorginho, Emerson (Włochy), Cesar Azpilicueta (Hiszpania) oraz Andreas Christensen (Dania). Z wszelkich dyskusji o Złotej Piłce można naturalnie z miejsca wykreślić niemalże każdego z tych graczy. Najciekawiej w naszej opinii wygląda kandydatura Jorginho – zawodnika absolutnie fundamentalnego zarówno dla świetnych rezultatów osiąganych przez The Blues, jak i przez Squadra Azzurra.

Nie chce nam się wprawdzie wierzyć, by reprezentant Italii zdołał się przedrzeć choćby do pierwszej piątki plebiscytu – za mało wokół niego rozgłosu, no i nie jest to zawodnik brylujący w ramach kompilacji najbardziej efektownych goli czy asyst – ale i tak z przyjemnością poświęcamy mu te dwa akapity. Miejsce w najlepszej jedenastce sezonu należy się Jorginho jak psu buda. Wspaniały spadek pozostawił po sobie w Londynie Maurizio Sarri.

Jorginho w 2021 roku:

  • Premier League (4. miejsce): 18 meczów – 4 gole
  • Liga Mistrzów (zwycięstwo): 6 meczów – 1 asysta
  • Puchar Anglii (2. miejsce): 2 mecze
  • Euro 2020 (?): 5 meczów
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 1 mecz – 1 asysta
  • PODSUMOWANIE: 31 meczów – 4 gole – 2 asysty

Leo Messi z siódmą Złotą Piłką?

Wskutek nakładających się terminów trochę nam w tym roku umykają zmagania o mistrzostwo Ameryki Południowej. Tymczasem podczas Copa America sporo się dzieje i coraz więcej wskazuje na wielki klasyk w finałowym starciu. Reprezentacje Brazylii i Argentyny mają do pokonania jeszcze tylko jeden krok przed decydującą o mistrzostwie konfrontacją. W półfinale turnieju Albicelestes zmierzą się z Kolumbią, natomiast Canarinhos z Peru.

Kapitanem brazylijskiej ekipy jest naturalnie doświadczony Thiago Silva, który ma również za sobą fantastyczny czas po przenosinach do Chelsea. Nie chce nam się jednak wierzyć, by obrońca The Blues mógł uplasować się choćby w TOP5 plebiscytu France Football. Choć odnotować jego nazwisko naturalnie należy, tak samo jako jego partnera z formacji obronnej – Marquinhosa, również znakomicie dysponowanego w trakcie turnieju. Nie sposób także nie wspomnieć o Neymarze. 29-latek na Copa America spisuje się naprawdę nieźle – zdążył już zapisać na swoim koncie dwa zdobyte i dwa wypracowane partnerom gole. Inna sprawa, że Brazylijczyk ma za sobą kiepski czas na klubowej scenie. Już nawet nie chodzi o porażkę w półfinale Ligi Mistrzów, tylko nieregularną formę w Ligue 1. Paris Saint-Germain straciło tytuł m.in. dlatego, że Neymar nie dał zespołowi tyle, ile powinien był mu dać.

Neymar w 2021 roku:

  • Ligue 1 (2. miejsce): 11 meczów – 6 goli – 2 asysty
  • Liga Mistrzów (1/2 finału): 4 mecze – 2 asysty
  • Puchar Francji (zwycięstwo): 3 mecze – 2 gole – 1 asysta
  • Superpuchar Francji (zwycięstwo): 1 mecz – 1 gol
  • Copa America 2021 (?): 4 mecze – 2 gole – 2 asysty
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 2 mecze – 2 gole – 2 asysty
  • PODSUMOWANIE: 25 meczów – 13 goli – 9 asyst

Leo Messi

No to może jednak znowu Leo Messi?

Argentyńczyk po raz pierwszy Złotą Piłkę zgarnął w 2009 roku. Blisko był zresztą już rok wcześniej, uznając wtedy wyższość Cristiano Ronaldo. Jednak przez tyle lat spędzonych na futbolowym szczycie wciąż nie zdołał poprowadzić swojej drużyny narodowej do triumfu na wielkim turnieju. Czy to podczas Copa America, czy to podczas mistrzostw świata. Wielokrotnie przedostawał się wraz z ekipą Albicelestes do finałów tychże imprez, lecz tam notorycznie czegoś brakowało. Albo sam Messi zawodził w kluczowych momentach, na przykład myląc się w rzutach karnych, albo nie dojeżdżali jego partnerzy. Nie jest przecież przypadkiem, że sfrustrowany Leo swego czasu ogłosił nawet zakończenie reprezentacyjnej kariery, z czego się oczywiście później wycofał.

Gdyby 2021 rok przyniósł długo wyczekiwany sukces argentyńskiej kadry, z pewnością wywindowałoby to akcje Messiego w wyścigu po Złotą Piłkę niesamowicie wysoko. Wielkie przełamanie turniejowej niemocy w narodowych barwach – to jest opowieść, która chwyciłaby za serce głosujących. Zwłaszcza że mówimy właśnie o Leo Messim. Zawodniku, który na sporą liczbę głosów może liczyć niezależnie od konkretnych osiągnięć czy aktualnej formy. Decyduje po prostu jego rozpoznawalność, tak jak w przypadku Cristiano Ronaldo. Można się na to zżymać, ale taka jest po prostu prawda.

Na razie Argentyna jest, jako się rzekło, w półfinale Copa America. Messi ma na swoim koncie cztery gole i cztery asysty. Znakomite liczby wykręcił również wiosną w barwach Barcelony, choć nie przełożyło się to na zwycięstwo w La Lidze bądź w Lidze Mistrzów. Tak czy owak – mistrzostwo Ameryki Południowej niewątpliwie uczyni z 34-latka głównego kandydata do siódmej już Złotej Piłki. Raczej nikt mu nie podskoczy.

Leo Messi w 2021 roku:

  • La Liga (3. miejsce): 21 meczów – 23 gole – 7 asyst
  • Liga Mistrzów (1/8 finału): 2 mecze – 2 gole
  • Puchar Hiszpanii (zwycięstwo): 5 meczów – 3 gole – 1 asysta
  • Superpuchar Hiszpanii (2. miejsce): 1 mecz – 1 gol
  • Copa America 2021 (?): 5 meczów – 4 gole – 4 asysty
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 2 mecze – 1 gol
  • PODSUMOWANIE: 36 meczów – 34 gole – 14 asyst

Złota Piłka 2021 – co z Robertem Lewandowskim?

Oczywiście nazwiska zawodników, którzy generalnie mają za sobą udaną wiosnę/lato 2021 roku, można mnożyć. Erling Haaland, Ilkay Gundogan, Luis Suarez, Jan Oblak, Pedri, Marco Verratti, Marcos Llorente, Edouard Mendy, Riyad Mahrez, Jadon Sancho, Mason Mount, Paul Pogba, Phil Foden, Nicolo Barella, Federico Chiesa… Do tego dochodzą stricte turniejowi bohaterowie pokroju Patricka Schicka, którzy zawsze otrzymują odrobinę uwagi w plebiscycie France Football. Jest jednak w całym tym zamieszaniu jeszcze jeden piłkarz, o którym trzeba napisać. Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski podczas mistrzostw Europy nie pojawił się wprawdzie w fazie pucharowej, lecz indywidualnie plan minimum wykonał. Po prostu nie zawiódł.

Opinie światowej prasy są jasne: „Lewy” robił, co mógł. Łupnął bramkę Hiszpanom, w pojedynkę próbował ścigać Szwedów. No ale przyszło mu występować w dziadowskiej reprezentacji, więc przedwcześnie pożegnał się z mistrzostwami.

Odbierz pakiet bonusów bukmacherskich w Fuksiarz.pl!

To zupełnie inna sytuacja niż przed trzema i pięcioma laty. W trakcie Euro 2016 Biało-Czerwoni dotarli do ćwierćfinału, ale opinie na temat postawy „Lewego” poza granicami naszego kraju nie były zbyt przychylne. Na mistrzostwach świata w Rosji stawiano go wprost wśród największych rozczarowań turnieju. Teraz jest znacznie lepiej. Polską kadrę uznaje się bowiem powszechnie za wielki niewypał, ale akurat Lewandowski jest wskazywany jako jej jedyny jasny punkt. Jako heros, który desperacko ciągnął zgraję ogórków za uszy. Abstrahując od prawdziwości tych stwierdzeń, dla samego Roberta są one korzystne.

Robert Lewandowski

Tylko czy rekordy strzeleckie ustanawiane w Bundeslidze wystarczą, by „Lewy” włączył się realnie do gry o Złotą Piłkę? To oczywiście może okazać się zbyt skromny atut. Jasne – istnieje jeszcze opcja, że Polak jesienią w Bayernie osiągnie znów kosmiczną skuteczność i w niebywałym stylu zdemoluje konkurencję w lidze oraz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ale – jak już wspominaliśmy – najważniejsze i tak pozostaną wiosenno-letnie rozstrzygnięcia. A tutaj Lewandowski niczego więcej nie zdziała. Zwłaszcza szkoda kontuzji, która wyeliminowała go wcześniej ze spotkań przeciwko Paris Saint-Germain.

Może się też naturalnie okazać, że Lewandowski otrzyma trochę głosów w ramach – ujmijmy to – uznania jego zasług za 2020 roku. Gdy na Złotą Piłkę zdecydowanie zasłużył, lecz plebiscyt został dość kontrowersyjnie odwołany. Niemniej, w 2021 roku każde miejsce na podium będzie trzeba uznać za sukces reprezentanta Polski. No chyba że po mistrzostwo Europy sięgnie Dania, a po triumf w Copa America, dajmy na to, Peru. Czyli reprezentacje, które nie mają w swoim składzie żadnej futbolowej super-gwiazdy. Wówczas głosy mogą się porozkładać w sposób naprawdę trudny do przewidzenia. Podajemy rzecz jasna skrajne scenariusze, ale rozumiecie, o co nam chodzi. W interesie Lewandowskiego jest w tej chwili to, by jego główni konkurenci w walce o status najlepszego piłkarza świata – przede wszystkim Messi oraz reprezentanci Anglii – nie napompowali się poprzez wygranie wielkiego turnieju.

Pamiętajmy bowiem, że pod względem liczb „Lewy” jest w 2021 roku hen daleko przed Kane’em, Lukaku, czy nawet Mbappe oraz Ronaldo. Choć rozegrał mniej meczów od nich. Pobił rekord Gerda Muellera. Został mistrzem Niemiec. Biorąc pod uwagę porażki Portugalczyków, Francuzów i Belgów na Euro, napastnik Bayernu znajduje się w tej chwili w i tak w zaskakująco korzystnej sytuacji. Złota Piłka mu jeszcze nie uciekła.

Robert Lewandowski w 2021 roku:

  • Bundesliga (1. miejsce): 17 meczów – 24 gole – 3 asysty
  • Liga Mistrzów (1/4 finału): 2 mecze – 2 gole
  • Puchar Niemiec (2. runda): 1 mecz
  • Klubowe Mistrzostwa Świata (zwycięstwo): 2 mecze – 2 gole – 1 asysta
  • Euro 2020 (faza grupowa): 3 mecze – 3 gole
  • pozostałe mecze międzypaństwowe: 3 mecze – 3 gole
  • PODSUMOWANIE: 26 meczów – 34 gole – 4 asysty

Jak wy uważacie – kto zgarnie Złotą Piłkę?

fot. NewsPix.pl / FotoPyk

Najnowsze

Hiszpania

Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu

Patryk Fabisiak
4
Xavi: Okoliczności się zmieniły. Podjąłem tę decyzję dla dobra klubu

Komentarze

35 komentarzy

Loading...