ŁKS Łódź nie zdołał wprawdzie awansować do Ekstraklasy w tegorocznych barażach, ale już rozpoczął przygotowania do walki o powrót na najwyższy poziom w przyszłym sezonie. Do Łodzi trafił Nacho Monsalve – były piłkarz Atletico Madryt.
Jak to zwykle w podobnych przypadkach bywa, mamy do czynienia z zawodnikiem po przejściach. 27-letni obecnie środkowy obrońca madrycki etap swojej kariery ma już dawno za sobą. Jeśli wierzyć wyliczeniom portalu Transfermarkt, w pierwszej drużynie Atletico rozegrał dokładnie jedno spotkanie. 2 kwietnia 2016 roku pojawił się na boisku w wygranym 5:1 starciu z Realem Betis. Wystąpił u boku takich graczy jak Antoine Griezmann, Fernando Torres, Koke, Juanfran czy Jan Oblak. No ale kolejnej szansy od Diego Simeone już nie otrzymał.
Potem zaczął się zjazd – Deportivo La Coruna, Recreativo Huelva, aż wreszcie zagraniczne wojaże. Dwa sezony niezbyt regularnych występów w drugiej lidze holenderskiej, a ostatnio również epizod w Lewskim Sofia w Bułgarii.
– To klub z bardzo dużym potencjałem, bogatą historią i wspaniałymi kibicami – zachwycił się Monsalve na łamach oficjalnej strony ŁKS-u. – Chcę być lepszym piłkarzem. Chcę czuć, że się stale rozwijam. I wierzę, że teraz tak właśnie będzie w barwach ŁKS-u.
fot. NewsPix.pl