„Deschamps od sześciu miesięcy myślał o powrocie Benzemy”

redakcja

Autor:redakcja

29 maja 2021, 09:56 • 2 min czytania

Karim Benzema wrócił do reprezentacji Francji i przygotowuje się z nią do Euro 2020. Prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej, Noel Le Graet, zdradza zaś kulisy długotrwałego procesu powracania gwiazdora Realu Madryt do kadry Trójkolorowych. 

„Deschamps od sześciu miesięcy myślał o powrocie Benzemy”
Reklama

Noel Le Graet był jednym z pierwszych wielkich francuskiego futbolu deklarujących, że po aferze z sekstaśmą Mathieu Valbueny, nie widzi Benzemy w reprezentacji, która powinna być kolektywem niesionym duchem drużyny, a nie chorym organizmem targanym problemami wewnętrznymi. Inna sprawa, że Le Graet od samego początku podkreślał, że uwielbia Benzemę i w dalszej perspektywie spodziewa się jego powrotu. Innego zdania pozostawał Didier Deschamps, któremu piłkarz zarzucił poddanie się rasistowskim naciskom, któremu kilka dni po tych słowach bandyci zdemolowali dom i który konsekwentnie przez lata pomijał świetnego napastnika w swoich powołaniach.

– Od samego początku tej całej historii nigdy nie zmieniłem opinii na temat Benzemy. To piłkarz, który bardzo mi się podoba. Jednak razem z selekcjonerem musieli po męsku to wszystko między sobą wyjaśnić. To były skomplikowane kwestie i trzeba było dać im więcej czasu. Ja osobiście zawsze chciałem tego powrotu. Za każdym razem, gdy rozmawiałem z Didierem, to moja opinia na temat Benzemy pozostawała niezmienna – opowiada Noel Le Graet w Le Parisien.

Reklama

W końcu jednak Deschamps przekonał się do powrotu Benzema. Decyzja ta dojrzewała w nim od miesięcy.

– Didier zadzwonił do mnie pewnego dnia i powiedział mi: „Myślę, że chciałbym go obejrzeć”. Wolałbym, aby do tego wszystkiego doszło dużo wcześniej, ale trzeba było czasu. Didier od sześciu miesięcy myślał o powrocie Benzemy.

Fot. Newspix

Najnowsze

Reklama
Reklama