Nowy trener Karola Linettego

Ivan Jurić nowym trenerem Torino. Czy to światełko w tunelu dla polskiego pomocnika? Oby. Karol Linetty nie zaliczy tego sezonu do najbardziej udanych w swojej karierze. Choć wydawało się, że zamiana Sampdorii Genua na Torino będzie stwarzała szansę na sportowy awans, pomocnik wylądował w klubie walczącym przez cały sezon o utrzymanie. Torino zakończyło sezon na pierwszym bezpiecznym miejscu z przewagą zaledwie 4 punktów nad strefą spadkową. Co gorsza – wychowanek Lecha Poznań wiosną stracił miejsce w składzie i od początku lutego zagrał w zaledwie siedmiu ligowych spotkaniach. 

Zmiana trenera była konieczna i oczywista, natomiast nieoczywisty jest dobór następcy. Jurić w tym sezonie doprowadził zespół Hellasu Werona do dziesiątego miejsca w tabeli, a momentami ocierał się nawet o strefę pucharową. Jurić słynął m.in. z nowatorskiego podejścia w kwestii krycia jeden na jednego. Jego wiernym żołnierzem był przez cały sezon Paweł Dawidowicz.

Transfer trenerski wewnątrz ligi? Żadna nowość, biorąc pod uwagę co dzieje się na samym szczycie. Pytanie, jak w tym wszystkim odnajdzie się Karol Linetty. Jedno wydaje się pewne – gorzej być już nie powinno. Niecałe 200 minut w 4 miesiące w zespole tuż nad kreską… Droga wiedzie tylko w górę.

Fot.FotoPyK