Reklama

Niecodzienny przypadek Stojana Vranjesa – zaraz może zostać królem strzelców

redakcja

Autor:redakcja

27 maja 2021, 17:39 • 1 min czytania 6 komentarzy

Liga Bośni i Hercegowiny snajperami nie stoi – taki wniosek można by wysnuć, gdy rzuci się okiem na klasyfikację strzelców tych rozgrywek. Pierwsze miejsce zajmuje w niej bowiem Stojan Vranjes. Tak, ten Stojan Vranjes, którego pamiętacie z występów dla Lechii Gdańsk, Legii Warszawa i Piasta Gliwice. 

Niecodzienny przypadek Stojana Vranjesa – zaraz może zostać królem strzelców

Dla pewności sprawdziliśmy – nie jest tak, że Vranjes został po wyjeździe z Polski przekwalifikowany na napastnika. Dalej mówimy o zawodników środka pola, choć w ekipie FK Borac Banja Luka, nowym mistrzu Bośni i Hercegowiny, ustawiany jest głównie jako „10”. Vranjes, który u nas potrafił strzelić osiem goli w sezonie dla Lechii, wpisywał się na listę strzelców w obecnych rozgrywkach 15 razy (3 gole dołożył też poza ligą). Cztery z tych trafień to efekt rzutów karnych.

Taki doorbek przed poprzednią serią dawał mu samodzielnie liderowanie w klasyfikacji strzelców. W ostatni weekend dogonił go Nemanja Bilbija (Zrinjski Mostar), strzelając dwa gole. Do rozegrania została jeszcze jedna kolejka, w trakcie której zadecydują się losy korony.

Co ciekawe, Vranjes blisko niej był też rok temu – strzelił 12 goli, a zdobył ją Mersudin Ahmetovic po wbiciu 13 bramek. W czołowej dziesiątce klasyfikacji strzelców ligi bośniackiej w tym sezonie znajduje się też Semir Stilić, znany z występów w Lechu Poznań, Wiśle Kraków i Wiśle Płock (8 goli).

Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Suche Info

Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

6 komentarzy

Loading...