Wszystko wskazuje na to, że po ponad roku kibice będą mogli wrócić na hiszpańskie stadiony.
Takie przynajmniej informacje podaje Manu Carreno z Cadena Ser. Hiszpański rząd ma ponoć zastanawiać się nad pozwoleniem otworzenia stadionów na dwie lub cztery ostatnie kolejki ligi hiszpańskiej. Propozycja powrotu kibiców leży na stole Caroliny Darias, hiszpańskiej minister zdrowia, która ma podjąć kluczową decyzję w najbliższych dniach.
Jeśli rząd pozwoli na powrót fanów, wedle optymistycznego scenariusza będzie to oznaczać, że kluczowe dla losów mistrzostwa Barcelony z Atletico i Realu z Sevillą odbędą się przy zapełnionych trybunach.
🚨⚽️ NOTICIA @ellarguero
🎙️ Informa @manucarreno
🏟️ El gobierno quiere abrir los estadios de LaLiga para las últimas 4 jornadas
‼️ La propuesta está sobre la mesa del Ministerio de Sanidad, y se baraja una segunda opción que solo afectaría a las últimas dos jornadas pic.twitter.com/8ibGnppbsm
— El Larguero (@ellarguero) April 26, 2021
Niewątpliwie byłby to powrót do czasów, za jakimi tęskniliśmy.
Fot. Newspix