Reklama

Hyballa: – Jak wygramy, wszyscy się cieszą. Jak przegramy, tylko trener jest winny

redakcja

Autor:redakcja

24 kwietnia 2021, 16:06 • 2 min czytania 5 komentarzy

Atmosfera wokół Petera Hyballi gęstnieje. Drużyna gra źle, przegrywa kolejne mecze, a już druga połowa meczu z Zagłębiem była po prostu żenująca. Trudno sobie wyobrazić jakie będą nastroje w obozie Białej Gwiazdy, jeśli w podobnym stylu Wisła zagrałaby również z Cracovią.

Hyballa: – Jak wygramy, wszyscy się cieszą. Jak przegramy, tylko trener jest winny

Co powiedział na konferencji przed tym meczem Hyballa? Zwracał uwagę, że krytyka dotyczy niego, ale piłkarze też muszą brać odpowiedzialność.

Hyballa: – Chciałbym przekazać parę słów odnośnie meczu z Cracovią. Pytania mnie dzisiaj nie interesują. Jeśli zacząłbym teraz mówić o moich odczuciach, związanych z sobotnim meczem, to byłoby takie trochę alibi. Nie pochodzę z Krakowa, nie jestem z Polski, ale ponieważ posiadam taką emocjonalną inteligencję, to czuję, że dla społeczności krakowskiej, dla kibiców Wisły, jest to bardzo ważny mecz. I tego meczu nie zagramy dla nas, dla naszych premii. Zagramy przede wszystkim dla kibiców, którzy kochają ten klub. W ostatnich tygodniach przegraliśmy dużo meczów. Czasami słusznie, czasami nie. W tym meczu chodzi jednak przede wszystkim o to, żeby zawodnicy dali z siebie wszystko. Żeby walczyli, żeby postarali się zagrać jak najlepiej przede wszystkim właśnie dla kibiców, którzy kochają ten klub. W tym momencie spada na mnie duża krytyka, ale OK. Również zawodnicy będą musieli teraz przejąć odpowiedzialność za to, co robią.

Hyballa nie unikał krytyki własnych poczynań, ale konsekwentnie uderzał w bęben: piłkarze też muszą być odpowiedzialni za to, jak wygląda gra.

Hyballa: – Ostatnie cztery mecze przegraliśmy i też czuję, że popełniłem błędy. Bardzo dużo wymagam od zespołu, od piłkarzy, ale sam również jestem bardzo samokrytyczny. I bardzo dużo wymagam od siebie. Biorę odpowiedzialność za te wyniki. To jest trochę tak, jak z orkiestrą. Jak drużyna wygra mecz, to wszyscy się cieszą, bo wszyscy są odpowiedzialni za wygraną. Jak jest porażka, to tylko trener jest winny.

Reklama

Co sądzicie o tej wypowiedzi? Na pewno nie jest tak, że to totalnie pozbawiona sensu wypowiedź, zawsze trudno jest do końca podzielić tę odpowiedzialność między piłkarzami, a trenerami.

Transkrypcja za Gazetą Krakowską

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

5 komentarzy

Loading...