Kapitalny czas w swojej karierze przeżywa właśnie Gerard Moreno. Hiszpański napastnik strzela bramki jak na zawołanie i właśnie poprowadził Villarreal do półfinału Ligi Europy.
Hiszpanie mierzyli się dziś z Dinamem Zagrzeb. Do meczu przystępowali z zaliczką 1-0, ale lekceważenie Chorwatów byłoby złym pomysłem. Wszak mówimy o ekipie, która w poprzedniej rundzie w rewanżu odrobiła dwie bramki straty do Tottenhamu Hotspur.
Dlatego Moreno i spółka sprawę potraktowali poważnie i kwestię awansu rozstrzygnęli już w pierwszej połowie. Pierwszy gol padł po wspaniałym otwierającym podaniu wspomnianego przed chwilą piłkarza do Samuela Chukwueze, który wyłożył futbolówkę Alcacerowi. Później reprezentant Hiszpanii sam wpisał się na listę strzelców. Honorowe trafienie dla Dinama zaliczył w drugiej połowie Mislav Orsić.
W klasyfikacji strzelców LE Moreno i Alcacer (po sześć trafień) ustępują tylko trójce Pizzi, Borja Mayoral i Yusuf Yazici (wszyscy po 7 trafień). Obecność w tym gronie Moreno jest o tyle ciekawa, że wszystkie gole strzelił już w fazie pucharowej (po dwie w rywalizacji z Salzburgiem, Dynamem Kijów i Dinamem). Bardzo dużo goli i asyst notuje on też na hiszpańskich boiskach. Spośród piłkarzy z czołowych pięciu lig tylko dwóch graczy wypracowało we wszystkich rozgrywkach więcej goli niż on (23) – Leo Messi (27) i Robert Lewandowski (25; Opta).
Villarreal w półfinale zagra z Arsenalem.
Fot. newspix.pl
