Reklama

Moder: – Cała Polska śledzi nasze poczynania w Premier League

redakcja

Autor:redakcja

14 kwietnia 2021, 10:37 • 2 min czytania 20 komentarzy

Jakub Moder udzielił wywiadu oficjalnemu kanałowi Brighton, w którym wypowiedział się na parę bieżących tematów i popisał się przyzwoitą znajomością języka angielskiego. 

Moder: – Cała Polska śledzi nasze poczynania w Premier League

O podpisaniu kontraktu z Brighton: – Kiedy pierwszy raz usłyszałem o zainteresowaniu Brighton, pomyślałem sobie „wow, to Premier League”. Gra w Anglii zawsze była moim marzeniem. To była szybka decyzja. 

O dołączeniu do drużyny Brighton: – Przyszedłem po dwóch-trzech tygodniach bez gry. Pierwsze treningi, pierwsze chwile nie były łatwe. Szczególnie intensywność treningów. Dostałem jednak spory kredyt zaufania od trenera Pottera i to mi posłużyło. Mogłem dojść do siebie, wrócić do formy. Każdy jest tu dla mnie miły, każdy mnie wspiera, każdy daje mi pozytywnego kopa. 

O mecz z Newcastle: – Debiut w pierwszym składzie przyszedł we właściwym momencie. Grałem dobrze, drużyna zagrał nawet bardzo dobrze, wszystko się składało. 

O meczu na Old Trafford: – Wielki moment. Od małego marzyło mi się przeżycie tej magii. Wcześniej mogłem tylko wyobrażać sobie, jakie to uczucie. Jasne, nie było kibiców, ale to dalej wielki mecz przeciw wielkiej drużynie. Manchester United to dalej Manchester United. Wielka marka. 

Reklama

O dumie rodziny: – Myślę, że rodzina jest dumna. Na pewno jest. Wszyscy czekają, żeby móc tu przyjechać i zobaczyć mój mecz na żywo. Czasami wydaje mi się nawet, że rodzina jest bardziej podekscytowana tym wszystkim, co się dzieje niż ja sam. Oglądają mecz z United, oglądają mecz z Anglią i piszą do mnie, że to wspaniałe, że biorę w tym udział, że w tym jestem. Nie ma w Premier League za wielu polskich piłkarzy, więc cała Polska śledzi nasze poczynania. 

O ulubionej pozycji na boisku: – Moją ulubioną pozycją, i tu nic się w tej kwestii nie zmienia, jest środek pola. 

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

20 komentarzy

Loading...