Stal Mielec będzie próbowała ratować ligowy byt Włodzimierzem Gąsiorem, a FC Koeln Friedhelmem Funkelem. 67-letni trener podpisał kontrakt do końca tego sezonu, zastępując Markusa Gisdola.
Funkel to weteran wśród niemieckich szkoleniowców. Żeby wam to dobrze uzmysłowić: w MSV Duisburg prowadził Tomasza Hajtę, a w Hansie Rostock Sławomira Majaka. Później od lutego 2002 do października 2003 pracował właśnie w Koeln, więc jest to dla niego powrót na stare śmieci. Najbardziej kojarzony jest z Eintrachtem Frankfurt, który dowodził w latach 2004-2009. Później odpowiadał też za wyniki Herthy Berlin, VfL Bochum, Alemannii Aachen, TSV 1860 Monachium i Fortuny Duesseldorf.
Z Fortuny odszedł w styczniu ubiegłego roku i zapowiedział, że przechodzi na emeryturę, ale jak widać, zmienił zdanie i dał się namówić na jeszcze jedno wyzwanie. A będzie ono spore. “Koziołki” nie wygrały od ośmiu kolejek (dwa remisy, sześć porażek) i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja jednak nadal jest do uratowania, strata do strefy bezpiecznej wynosi tylko trzy punkty.
Fot. Newspix