Reklama

Lis: – Hyballa używa słów, które tylko my jesteśmy w stanie rozszyfrować

Jan Mazurek

Autor:Jan Mazurek

05 kwietnia 2021, 10:16 • 1 min czytania 2 komentarze

Peter Hyballa to niezwykle charyzmatyczny szkoleniowiec. Pewnie jeden z najbarwniejszych w Ekstraklasie. Do budowy jego niebanalnego wizerunku kolejną cegiełkę dołożył Mateusz Lis w rozmowie z tygodnikiem Piłka Nożna. 

Lis: – Hyballa używa słów, które tylko my jesteśmy w stanie rozszyfrować

Bramkarz Wisły Kraków przyznał, że najczęściej słyszanym słowem przez piłkarzy Białej Gwiazdy jest już zresztą nieco mityczny gegenpressing i że pojęcie to weszło już wszystkim przy Reymonta mocno w krew, tworząc nową tożsamość drużyny. Jak się jednak okazuje, to niejedyne hasło, którego Hyballa chętnie używa, żeby pobudzać, mobilizować i organizować swoich podopiecznych.

Fragment wywiadu z Mateuszem Lisem przeprowadzonego przez Pawła Gołoszewskiego na łamach Piłki Nożnej. 

Trener używa też kilku innych ciekawych słów, które tylko my jesteśmy w stanie rozszyfrować.

Na przykład?

Nie chcę zbyt dużo zdradzać, ale jednym z nich jest „iglo”.

Reklama
Iglo?

Tak, chodzi o to, abyśmy byli razem, zmniejszyli odległości, ale nie chcę dokładniej wyjaśniać, bo to są takie słówka, których znaczenie zna drużyna i trener. Takich określeń jest sporo, wszyscy je rozumiemy i jesteśmy jeszcze mniej przewidywalni dla rywali, którzy nie wiedzą o co chodzi.

Przeciwnicy nie patrzą się na was dziwnie, kiedy słyszą te hasła?

My chcemy być wariatami na boisku, którzy orzą murawę i chcą zagryźć przeciwnika. Chcemy wywierać cały czas presję na rywalach i kontrolować mecze.

Fot. Newspix

Urodzony w 2000 roku. Jeśli dożyje 101 lat, będzie żył w trzech wiekach. Od 2019 roku na Weszło. Sensem życia jest rozmawianie z ludźmi i zadawanie pytań. Jego ulubionymi formami dziennikarskimi są wywiad i reportaż, którym lubi nadawać eksperymentalną formę. Czyta około stu książek rocznie. Za niedoścignione wzory uznaje mistrzów i klasyków gatunku - Ryszarda Kapuscińskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Toma Wolfe czy Huntera S. Thompsona. Piłka nożna bezgranicznie go fascynuje, ale jeszcze ciekawsza jest jej otoczka, przede wszystkim możliwość opowiadania o problemach świata za jej pośrednictwem.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

2 komentarze

Loading...