Reklama

Mistrzowie w pucharach. Jak Legia i Juventus poradzą sobie z rywalami?

redakcja

Autor:redakcja

09 lutego 2021, 17:14 • 4 min czytania 5 komentarzy

Kto powiedział, że wtorek w środku lutego musi zwiastować piłkarską nudę? Przed nami pucharowe pojedynki w całej Europie, a my skupiamy się na dwóch hitach. W Łodzi ŁKS zmierzy się z mistrzem Polski – Legią Warszawa. Z kolei najlepsza drużyna we Włoszech walczy z pretendentem do tytułu, czyli Interem, o awans do finału Coppa Italia. Na co dziś stawiać? Podpowiadamy.

Mistrzowie w pucharach. Jak Legia i Juventus poradzą sobie z rywalami?

Juventus – Inter Mediolan

Ostatnie mecze bezpośrednie: WPWWR
Poprzednie spotkania Juventusu: WWWWW
Ostatnie mecze Interu: WPWWR

  • Pięć czystych kont w sześciu ostatnich spotkaniach to bilans Juventusu w minionych tygodniach
  • 10 meczów z rzędu ze straconym przynajmniej jednym golem – to passa Interu w Pucharze Włoch
  • W obecnym i poprzednim sezonie w Derby d’Italia padło sześć bramek w pierwszej połowie i cztery po zmianie stron

JUVENTUS – INTER NA REMIS. KURS 3.60 W RAMACH TOTALHIT W TOTALBET!

Do awansu Inter potrzebuje zwycięstwa. Do promocji Juventus potrzebuje remisu. Dlatego stawiamy na drugi z tych wyników, który dzięki boostowi od TOTALbet zagramy po wysokim kursie. Wyższym niż u konkurencji, bo porównując kurs TOTALbet z ofertą dwóch popularnych bukmacherów, możemy sporo zyskać, korzystając z tej promocji. A dlaczego warto? Bo ogranie Juventusu na jego terenie graniczy z cudem. Natomiast remis to już bardziej prawdopodobny scenariusz. Dopiero co w Turynie straty odrobiła Genoa, co zakończyło się dogrywką w Pucharze Włoch. W ostatnim czasie kilka innych drużyn potrafiło ugrać remis na Juventus Stadium.

  • Milan w Coppa Italia, mimo gry w osłabieniu
  • Atalanta w lidze (i to dwa razy)
  • Hellas Werona w lidze

Z kolei Inter i wyjazd to niemal pewny remis. Na 15 gier poza domem, aż sześć razy Nerazzurri dzielili się punktami z rywalem. Tak było w Pucharze Włoch przeciwko Fiorentine, tak było także w meczach ligowych – choćby z Udinese i Lazio.

MORATA LUB KULUSEVSKI Z GOLEM – KURS 2.20 W EWINNER!

Alvaro Morata rozgrywa sezon życia. W 26 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach zapisał na swoim koncie 13 bramek oraz 10 asyst. Na rozkładzie ma trafienia na każdym froncie. Liga, puchar, Liga Mistrzów oraz Superpuchar Włoch. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko gola w derbowym pojedynku z Interem. W dwóch meczach, które są już za nami, ta sztuka mu się nie udała. Nie zebrał jednak nawet 90 minut, więc wszystko przed nim.

Reklama

A także przed nami, bo nawet gdyby Hiszpan do siatki nie trafił, to mamy jeszcze opcję numer dwa. Dejan Kulusevski w Coppa Italia jest liderem “Starej Damy”. Jego dotychczasowe występy to świetne liczby:

  • 3 spotkania
  • 2 gole
  • 2 asysty

Na dziewięć trafień Juventusu w tych rozgrywkach, Szwed miał udział blisko przy połowie. Jeśli dodamy do tego trafienia Moraty z pucharowych zmagań, mamy już 6 z 9 goli Bianconerich przypisane tej dwójce. A to bardzo solidne podstawy, żeby zakładać kolejne trafienie któregoś z nich.

ŁKS Łódź – Legia Warszawa

Ostatnie mecze bezpośrednie: PPPPP
Poprzednie spotkania ŁKS-u: PPPRP
Ostatnie mecze Legii: WPPWW

  • Sześć bramek i sześć punktów – to bilans Legii przeciwko ŁKS-owi z poprzedniego sezonu
  • Tylko jednego gola w czterech meczach sparingowych strzelili piłkarze z Łodzi
  • Legia trzy razy z rzędu wygrywała mecze 1/8 finału Pucharu Polski

RAFA LOPES STRZELI GOLA – KURS 2.50 W SUPERBET!

As na wyjątkowe okoliczności. Tak możemy nazwać portugalskiego napastnika, który co prawda w Legii zbiera ochłapy, jednak kiedy jest wzywany, robi co trzeba. W rozgrywkach ligowych Rafa Lopes zebrał zaledwie 213 minut, sześć razy zaliczając przynajmniej 10-minutowy epizod. Nie przeszkadzało mu to jednak w trafianiu do siatki.

  • Gol z Lechem na wagę wygranej w 93. minucie spotkania
  • Bramka z Lechią w doliczonym czasie gry

Lopes jest więc killerem. W ligowych zmaganiach oddał ledwie trzy celne strzały, a dwukrotnie wpisał się do notesu sędziego. Ma sporą nadwyżkę według xGoals, co wskazuje, że ma też “to coś”, czyli niezwykle pożądaną cechę u napastnika. Dziś trener Czesław Michniewicz będzie musiał na niego postawić w większym wymiarze czasowym, dlatego warto spróbować swoich szans i skorzystać z atrakcyjnego kursu na jego bramkę. Zwłaszcza że będzie miał coś do udowodnienia, bo ŁKS-owi bramki jeszcze nie strzelił.

W poprzednim sezonie ligowym Portugalczyk trafiał do siatki 11 razy, jednak z beniaminków ustrzelił jedynie Raków. Rafa Lopes czeka także na premierowe trafienie w Pucharze Polski. Co tu dużo mówić – lepszej okazji nie będzie.

Reklama

LEGIA WYGRA, BTTS NIE – KURS 2.55 W TOTOLOTKU!

Jaki jest ostatni transfer ŁKS-u? Napastnik. I nie bez powodu łodzianie wzmacniają właśnie tę pozycję. Co prawda jesienią była to najskuteczniejsza drużyna 1. ligi, jednak napastnikom często brakowało regularności. Wystarczy spojrzeć na to, jak duże pauzy w trafianiu do siatki mieli Samu Corral i Łukasz Sekulski:

  • Corral: 2 mecze z golem, 6 bez, 3 mecze z golem, 4 bez
  • Sekulski: mecz z golem, 3 bez, 2 mecze z golami, 5 bez, mecz z golem, 2 bez

Nic dziwnego, że w końcówce rundy ŁKS-owi ciężko było się podnieść z kryzysu. Zimą te problemy także były widoczne, bo jeden gol w czterech meczach sparingowych chluby nie przynosi. Nawet jeśli zgodzimy się, że nie wyniki w grach kontrolnych są najważniejsze.

Ważne jest także to, jak w tyłach prezentuje się Legia. A w meczu z Rakowem zaprezentowała się solidnie, zachowując czyste konto. Co więcej, w ostatnich siedmiu wyjazdowych spotkaniach mistrzowie Polski tracili bramkę zaledwie dwukrotnie. Pięć razy wracali do domu z zerem w bagażniku. Dlatego warto podbić kurs na wygraną faworyta dorzucając do niego czyste konto warszawian.

fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

5 komentarzy

Loading...