
weszlo.com / Live

Opublikowane 18.10.2020 12:15 przez
Jakub Olkiewicz
Ach, niedziela. Gdyby niedziela była owocem, byłaby wisienką układaną na torcie. Gdyby była zespołem, byłaby Chicago Bulls Michaela Jordana. Gdyby była dniem tygodnia, to byłaby… Okej. Budziki nastawione na 12.30, świeża budowa w Płocku już radośnie oczekująca na gości, zawodnicy Wisły oraz Śląska gotowi do stworzenia widowiska dla piłkarskiej Polski. Czego w ogóle chcieć więcej w niedzielne wczesne popołudnie? Zapraszamy na trójpak ekstraklasowy, w którym zmieszczą się jeszcze spotkania Stali Mielec z Wisłą Kraków oraz Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin. Śledźcie wszystkie te starcia wraz z naszą relacją live, ruszamy!
19:29 Koniec relacji!
To co, kończymy i my, dzięki za uwagę. Zostawiamy was w czułych objęciach załogi Ligi Minus. Elo!
19:26
LANZINI! Pisaliśmy, że robi się ciekawie w Londynie? Ostatnie sekundy meczu, Lanzini oddaje trochę strzał rozpaczy, chyba sam wie, że albo wpadnie teraz, albo West Ham United przegra mecz. I co? I zrywa pajęczynę. 3:3, powrót od 0:3 w zaledwie dziesięć końcowych minut.
19:23 Koniec meczu!
Legia dowiozła zwycięstwo, właściwie mogła chyba wygrać wyżej, z drugiej strony – nadal nie jest to ani gra, ani poziom kontroli nad meczem, który zadowalałby warszawskich kibiców. Przy tej sytuacji w tabeli, stołeczni piłkarze muszą jednak przede wszystkim liczyć punkty. Dzisiaj dopisują do dorobku trzy i wreszcie meldują się w górnej połowie tabeli. Zagłębie? 3 punkty do lidera z Częstochowy.
19:16
Ciekawie w Londynie, po golach Balbueny i samobójczym trafieniu Sancheza Tottenham prowadzi już tylko 3:2. Końcowe minuty meczu.
19:06
Liverpool potwierdza – Virgil van Dijk zerwał więzadło krzyżowe, czeka go przynajmniej pół roku przerwy, a znając specyfikę leczenia tego urazu – pewnie może się przeciągnąć nawet do ośmiu miesięcy. To chyba koniec marzeń o obronie tytułu mistrzowskiego, ale przede wszystkim – wielki dramat piłkarza, który od paru ładnych sezonów zbliżał się do tej magicznej pozycji numer 1 w światowym futbolu. W plebiscycie France Football za 2019 rok zajął drugie miejsce, miał widoki, by wkrótce ten wynik poprawić, może nawet już w 2021 roku, gdyby do sukcesów z Liverpoolem dołożył jeszcze Euro 2021. A tak?
Ogromny cios. Ciekawe, co teraz czuje Jordan Pickford…
19:02
Bardzo dziwne zachowanie Wszołka, który szedł sam na sam z Hładunem i… zatrzymał się w polu karnym. Nie dość, że mu odskoczyła, to chwilę później techniczny błąd popełnił również Gwilia i z sytuacji sam na sam zrobiła się sytuacja cztery na cztery. Jedynie Pekhart zrobił to, co zwykle robi Pekhart – gdy tylko dostał piłkę, huknął na bramkę. Tym razem minimalnie niecelnie.
18:58
Ho, ho, ho. Kogo my widzimy!
Czas pograć w coś innego niż w golfa. pic.twitter.com/CW7folWCgj
— Jan Mazurek (@jan_mazi) October 18, 2020
18:57
Ciekawa rzecz w tzw. tabeli live. Jeśli Legia dowiezie wynik do końca, przeskoczy w tabeli zespół poznańskiego Lecha i to pomimo faktu, że Legia ma jeden mecz mniej. Nie chodzi tu za bardzo o chwalenie legionistów, bardziej zwrócenie uwagi, że Kolejorz naprawdę skupił się na Europie. Dzisiaj punktami zrównała się z poznaniakami… Wisła Płock. Sami jesteśmy ciekawi, jak w świetle kontuzji, urazów i ew. ataków koronawirusa Lech będzie wypadał w lidze. Gra na kilka frontów zawsze była dla polskich klubów utrapieniem, w tych specyficznych pandemicznych czasach może być jeszcze trudniejsza.
18:41 GOL! 2:1 dla Legii!
I proszę, jest drugi gol Pekharta. Ładne uderzenie głową, ale przede wszystkim – fatalny błąd obrony Zagłębia Lubin. Luquinhas dośrodkowuje celnie, dobrze, ale mimo wszystko – Czech jest otoczony. Przed nim Guldan, za nim Balić, krok dalej Hładun. Jakim cudem doszedł tutaj do strzału – pewnie Martin Sevela też się zastanawia.
Generalnie zaś – naprawdę fajny meczyk się robi, 10 minut za nami i już tyle samo sytuacji, co w całej pierwszej połowie.
18:39
Narzekaliśmy na uderzenie Balicia, to teraz w podobnej sytuacji kiksuje Wszołek. Tak, piłka trochę skoczyła po tym podaniu Luquinhasa, ale Wszołek po prostu musi to trafić. Zwłaszcza, że wcześniej znowu ładnie współpracowali Gwilia, Karbownik i Luquinhas. Mamy wrażenie, że gdyby Wszołek zamienił się miejscami z Pekhartem, mielibyśmy 2:1. I wcale nie dlatego, że jakoś wyjątkowo cenimy technikę Czecha, on po prostu ma nos do wykańczania takich piłek.
18:37
Legia mocno wchodzi w drugą połowę. Sympatyczna akcja, od samego początku, czyli dryblingu Karbownika, aż po techniczny strzał Mladenovicia prawą nogą. Piłka przeszła tam po kolei przez prawie całą formację ofensywną Legii, a i uderzenie Mladenovicia niby słabszą nogą, a naprawdę niewiele brakowało do okienka bramki Hładuna. Oby ta połowa była prowadzona właśnie w takim tempie.
O! Balić fatalnie kiksuje, kilka metrów od bramki, zamiast pewnego wykończenia – jakiś absurdalnie nieporadny strzał, tak nieskoordynowany, jakby Balić miał zwolnienie z WF-u.
18:24
A dzisiaj oczywiście po meczu czeka na nas LIGA MINUS! Leszek Milewski, Jakub Białek, Mateusz Rokuszewski oraz Wojciech Kowalczyk omówią dla was kolejkę, oczywiście uwzględniając, że Marek Papszun jest najlepszym trenerem okresu post-Fergusonowskiego.
18:18
Umiarkowane tempo meczu w Warszawie. Na pewno trzeba pochwalić Zagłębie za trzy niezłe akcje: podanie Baszkirowa do Starzyńskiego, dwójkową akcję ze strzałem Drażicia oraz rajd Szysza, który skończył się rzutem karnym. Legia? W sumie ładny gol Pekharta, ale to był jedyny celny strzał w tej połowie. Dużo rwanej, szarpanej gry, niewiele „mięsa”, wszystko takie jakieś… apatyczne. Zastanawiamy się tylko nad końcówką, Wszołek dwukrotnie upadał w polu karnym Zagłębia, nie byliśmy pewni, czy tam nie doszło do jakiegoś przewinienia ze strony piłkarzy Zagłębia. VAR jednak nie reagował, więc i my na razie nie zgłaszamy żadnych pretensji.
18:08 GOL! 1:1!
Zaczyna się rozkręcać drużyna z Warszawy, tym razem dość długie operowanie piłką w polu karnym Zagłębia, w końcu zablokowana bomba Mladenovicia.
OHO! Ale jest też odpowiedź Zagłębia, Szysz doskonale utrzymuje się przy piłce, przebiega właściwie pół boiska, po czym wypuszcza Drażicia. Ten najpierw jest szarpany przez Karbownika, potem wpada w niego Slisz – mamy rzut karny. Starzyński staje oko w oko z Borucem i mamy 1:1.
18:02 GOL! 1:0 dla Legii!
Nie, nie zamierzamy się wycofywać z tego, co pisaliśmy kilkadziesiąt sekund temu. Legia strzeliła gola właśnie dlatego, że przestała „konstruować atak pozycyjny”. Zamiast tego Wszołek wziął piłę pod pachę, przebiegł kilkanaście metrów i oddał do Pekharta. Najprostsza rzecz, jaką może zrobić skrzydłowy – pobiec kawałek i podać do napastnika. Pekhart postanowił dokończyć ten hołd dla prostoty, przyjął, obrócił się, strzelił.
Wpadło.
Ładne uderzenie lewą nogą, ale mamy jednocześnie wrażenie, że i obrona, i bramkarz Zagłębia trochę zlekceważyli Legię w tej akcji. Spodziewali się pewnie znowu jakiegoś leniwego tempa i cudowania na 40. metrze od bramki, a tu pyk-pyk-pach i jest 1:0 dla gospodarzy.
18:00
Mamy wrażenie, że gdyby Legia miała strzelić gola po ataku pozycyjnym, w którym rolę rywali odgrywałoby jedenaście pachołków, to mielibyśmy do czynienia z pierwszym bezbramkowym remisem ludzi z pachołkami. Zresztą, Zagłębie od paru ładnych minut wcale nie jest lepsze, generalnie emocje jak na grzybach.
17:52
To nie jest łatwy wieczór dla Łukasza Fabiańskiego. 20 minut gry, gol Sona, potem dwa trafienia Harry’ego Kane’a. Tottenham rozjeżdża West Ham United.
17:46
Doskonała akcja Zagłębia, znów podobna piłka jak wcześniej od Baszkirowa do Starzyńskiego. Tym razem wychodzi z tego dwójkowa akcja, po której Drażić ma piłkę na wprost bramki Boruca, w pozycji idealnej, by ładować do siatki. Drażić uderza jednak po pierwsze lekko, a po drugie w środek. Drugi strzał w powietrze, jeśli legioniści oglądają filmy sensacyjne z USA powinni wiedzieć, że następne już mogą zranić.
17:36
Piłka w siatce Artura Boruca, Starzyński pewnie pokonuje bramkarza Legii, ale niestety dla fanów drużyny przyjezdnej – „Figo” na metrowym spalonym, niepotrzebny był nawet VAR. Inna sprawa, że przestrzenie, jakie Legia zostawia w defensywie, będą wykorzystywane przez wszystkich kolejnych rywali, nie tylko Karabachy, ale też Zagłębia czy Górniki. Tym razem udało się zostawić niespecjalnie żwawego pomocnika z Lubina na spalonym, ale sygnał ostrzegawczy został wysłany po raz sto osiemnasty w tym sezonie. Poprzednie sto siedemnaście Legia zignorowała.
17:32
Ajajaj, szybka kapitulacja Fabiańskiego. Właśnie rozpoczęły się derby Londynu, Tottenham strzela gola w 2. minucie. Polaka pokonał Son.
Fot.Newspix

Opublikowane 18.10.2020 12:15 przez
Co może być lepszego od wczesnego popołudnia w Płocku? … nic?!
to jest ohydne, przemysłowe miasto z przeciętną drużyną
Onegdaj nasza stolica!
no na pewno nie jest to zakopane
Wszyscy chłopacy w naszej jesziwie kibicują mocarnemu CWKS-owi, założonemu przez naszych pradziadów w 1955 roku. Polska tęczowa, nigdy brunatna.
Legią po wojnie zarządzali komunistyczni aparatczycy. W czasach stalinowskich prezesem był generał dywizji Józef Bordziłowski.
Mały siusiak, cy przewlekłe pryszcze? Powiedz nam co cię trapi
Mnie trapią przewlekłe pryszcze na małym siusiaku.
zdjęcie do artykułu, sobolowi należy chusteczki higieniczne od firmy sprezentować,
bo to nieładnie, nie wypada tak ręką wycierać kinola a później dłoń podawać w uścisk,
z drugim, przecież wirus jest, pandemia
guwno nie pandemia, wyłącz telewizor, włącz myślenie!
może i nie ma koronotyfusa, ale łapę jak dupę drapie,
albo jaja miętoli a potem podaje do Lavicka to trzeba
wytrzeć choć dla kurtuazji
W paszczu dwiestie, w żopu piatdiesiat, Malcziki iz CSKA skidka!!
Drogo… Znam typ w Gliwicach który zrobi wszystko co chcesz, tylko trzeba mu wykupić 10min na solarium. Ładny, opalony, niezbyt mądry. Ciągle coś o gwałtach gada ale nie wnikam.
u nas w Stolicy zawsze wycieramy nos przed podaniem ręki, taki miejski folklor
A my we wsi nie wiemy czym się różni klozetu od łazienki.
Poranek na polinezyjskiej wyspie?
wczoraj tez jakis czyz byl w kadrze lazio, chyba zapomnieliscie na flashscorze w dol zjechac jak wynik podawaliscie.
Lech przegrał mecz i już poznańska dzicz szaleje w komentarzach, lecząc kompleksy i obrażając Mistrza Polski.
Tak samo jak ty podczas meczu swojej ukochanej drużyny bo nigdy nie byłeś na ł3 hahahahahaha
Jak wygrywali było tak samo.
0-8 rekord polski na wyjezdzie – warta poznan gdzies na poczatku powstania ligi.
lechia lwow-warta 0-8 – 1931 rok – choc teraz po 0-6 wisla odpuscila
boniek powiekszaj lige do 20 zespolow!
Cała Polska trzyma kciuki za Zagłębie
Ha ha ha !
Słabo trzymali.
Jestem homoseksualistą i wstydzę się tego
Ogarnięty stoper i kumaty napastnik.
Tyle w tej bekoklasie wystarczy by z drużyny grającej najciulowsza piłkę (może obok Warty) stać się profesorami futbolu w ciągu kilku tygodni.
Dzięki Ci ekstraklaso 😀
Na którym miejscu jest Lech?
Chodzi ci o Amikę ?
no i usuNęli bo kląłem 🙂
Amikorz jest heeenheen daleko i wyżej nie będzie
bo się skupił na wygraniu LE 🙂
pozdrawiam redakcję i Pana Od Usuwania
cytat petarda”Kolejorz naprawdę skupił się na Europie”
tarzam się po podłodze ze śmiechu – ROTFL
pozdrawiam redakcję ,jesteście mistrzami
to je dobre:)
najlepsze pomocne trio w Ekstraklasie odpuszcza ją
bo idzie na podbój Europy
co Wy tam jaracie?
pozdrawiam redakcję
BUJCIE SIE CHAMY NA PIERWSZE MIEJSCE WRACAMY!! MIŃSK MAZ ZAWSZE LEGIA HEHE