Informacją dnia w pozostałych meczach jest wynik meczu Włochy – Holandia, który ułożył się pod nas. Celem na tę Ligę Narodów było utrzymanie wśród najlepszych, co już mamy praktycznie zapewnione. A skoro jesteśmy liderem na dwie kolejki przed końcem gry w swojej grupie, dlaczego nie pomyśleć o jej wygraniu? Wiemy: tabela może zakłamywać rzeczywistość, Holandię i Włochów czekają jeszcze mecze z Bośnią, czyli mają na kim robić punkty. Ale potrzeba nam też zmiany mentalności: mamy pokolenie, które może coś wygrywać, a nie tylko cieszyć się ze znajdowania się w doborowym towarzystwie. Los wręcz znowu zsyła kolejną okazję ku temu, by zerwać z minimalizmem.
Co poza tym? A renesans Szkotów, pechowy debiut Floriana Loshaja w reprezentacji Kosowa, porażka Anglików u siebie.
***
REMIS POD NAS, POSTĘP ZESPOŁU DE BOERA
Frank de Boer wciąż pozostaje bez zwycięstwa jako selekcjoner reprezentacji Holandii. Na razie bilans mało ekskluzywny:
– 0:1 u siebie z Meksykiem
– 0:0 z Bośnią i Hercegowiną na wyjeździe
– 1:1 z Włochami
Oczywiście remis w Italii muszą szanować, ale w sumie, pamiętacie te zachwyty nad zatrzymaniem ofensywy Oranje, zadowolenie, że przebili się tylko raz? Otóż w pięciu meczach tego roku Holandia strzeliła dwa gole. Szału nie ma. Ale dobra – zostawmy tamten mecz, powiedziano już o nim dość.
Inna sprawa, że Frank de Boer ma historię słabych początków – jako trener w Crystal Palace przegrał cztery pierwsze mecze w Premier League, w Atlancie na pierwsze cztery spotkania dwa remisy, dwie porażki. W Atlancie dano mu czas, ale w Palace po pięciu spotkaniach pokazano mu drzwi. Jako trener w Interze dostał tylko czternaście spotkań. W Holandii też już toczyła się dyskusja, czy nie powinno się go już teraz kimś zastąpić.
Dzisiejszy remis na pewno jest najlepszym jego rezultatem, także w grze coś drgnęło, imponująco wyglądał choćby de Jong, który może być kluczowym elementem w układance de Boera. De Boer zapowiadał zwycięstwo, celu nie zrealizował, ale miał na ten mecz swój plan taktyczny, dość zaskakujący, na papierze z pięcioma obrońcami – ryzyko spore, gdyby przegrali, byłby wyśmiany. Tak mimo wszystko zapewnił sobie trochę spokoju.
Po meczu trener Holendrów mówił: – Nie możemy być zadowoleni z wyniku, bo chcemy wygrać grupę. Ale ten mecz dał nam pewność siebie, jestem o tym przekonany. Jeśli będziemy tak grać, to bez względu na zestawienie taktyczne, będziemy groźni dla każdego rywala.
Zestawienie taktyczne Holenderów chwalił choćby Jorginho, widząc w tej zmianie przyczynę tego, że udało się Italii wygrać w Amsterdamie, a u siebie nie. Czyli nawet rywale widzą postęp zespołu, z którym u siebie musimy wygrać, jeśli mamy awansować.
***
KOSZMARNE TYGODNIE MAGUIRE’A
To nie jest wymarzony początek sezonu w wykonaniu Harry’ego Maguire’a. Kapitanował drużynie Manchesteru United w kompromitujących 1:3 z Crystal Palace i 1:6 z Tottenhamem. Dzisiaj do 31 minuty złapał dwie żółte kartki przeciwko Danii, a było to podsumowaniem ogólnie katastrofalnego występu tego zawodnika. W Anglii mówi się wprost, że jest tak rozstrojony przez zajścia z lata, kiedy wypoczywał w Grecji z rodziną, został zaczepiony przez dwóch Albańczyków, stanął w obronie siostry, a wszystko skończyło się finalnie aż w sądzie. Szerzej o sprawie pisaliśmy tutaj.
Poza Maguirem czerwo dostał też Reece James, choć… po ostatnim gwizdku. Wszystko za dyskusję z arbitrem.
– Jestem dumny z naszego występu. Myślę, że graliśmy świetnie i stwarzaliśmy rywalom wiele problemów. Czerwona kartka, a chwilę potem karny dla Danii, zmieniły wszystko. Czy tam był faul Kyle’a Walkera – ja go nie widzę. Ale im mniej powiem, tym lepiej. W dziesiątkę daliśmy przykład jak grać pragmatycznie, a kiedy pressować. Schmeichel dokonał fantastycznej interwencji, by utrzymać 1:0. Nie mógłbym być bardziej dumny ze swojej drużyny za ostatnie dni”.
***
SZKOCI WRESZCIE NA DRODZE DO JAKIEGOKOLWIEK SUKCESU?
Nie żebyśmy mieli Szkotów za jakąś potęgę, ale wiele średnich reprezentacji jechało ostatnio na finały dużych imprez, a Szkoci od lat siedzą w domu. Jechała Albania, Łotwa, Irlandia Północna, a Szkoci konsekwentnie – w XXI wieku ani jednego mundialu, ani jednego Euro.
Dlatego jakkolwiek tu i tam na Ligę Narodów może patrzy się przez palce, tak dla nich to na pewno źródło radochy. W poprzedniej edycji wygrali z Izraelem i Albanią grupę w Lidze Narodów C, teraz zmierzają pewnie po wygraną w grupie Ligi Narodów B.
Dziś odnieśli kluczowe zwycięstwo z Czechami u siebie, dzięki czemu są liderem tabeli z dziesięcioma punktami i czterema oczkami przewagi nad naszymi sąsiadami.
Owszem, przed nimi dwa wyjazdy, na Słowację i do Izraela, a jeśli ktoś umiałby to spieprzyć, to właśnie oni. Niemniej są na kursie, by awansować do Ligi Narodów A, co dla nich byłoby całkiem sporą sprawę. I wreszcie mocnym sygnałem nadziei, że i na finały w końcu może uda się awansować.
***
JAK GRALI STRANIERI? DEBIUT I KONTUZJA LOSHAJA
Grali dzisiaj też stranieri z polskich klubów. Pluć sobie w brodę mogą Gruzini, Walerian Gwilia i Nika Kaczarawa, bo mało nie przywieźli trzech punktów z Macedonii, a to Macedończycy są najgroźniejszym rywalem w walce o Ligę Narodów B. Taki awans byłby dla Gruzinów dużą sprawą. Tymczasem choć prowadzili 1:0 w Macedonii i grali w przewadze, stracili to w ostatnich sekundach przez karnego Alioskiego.
Nika Kaczarawa (Lech) 20 minut
Walerian Gwilia (Legia) 90 minut
Kosowo chce się utrzymać w Lidze Narodów C, a trzeba przyznać, że trafili do trudnej grupy ze Słowenią i Grecją. Te drużyny już odjechały punktowo, teraz każde oczko jest na wagę złota, by wyprzedzić Mołdawię w grze o utrzymanie. 0:0 w Grecji jest więc sukcesem. Cegiełkę dołożył do tego Florian Loshaj, tym samym debiutując w reprezentacji Kosowa. Został jednak zdjęty już w pierwszej połowie z powodu kontuzji.
Florian Loshaj (Cracovia) 34 minuty
W meczu reprezentacji Litwy jak zwykle cała plejada zawodników, którzy przewinęli się przez polskie kluby – w bezbramkowym remisie z Albanią wystąpiło dwóch.
Markus Beneta (Zagłębie Sosnowiec) 90 minut
Fedor Cernych (Jagiellonia) 3 minut
W najciekawszym, najbardziej prestiżowym spotkaniu z tych, w których brali udział nasi stranieri, Filip Mladenović pokopał się przeciw Turkom. Serbowie wciąż mają ostatnie miejsce i grozi im zjazd do Ligi Narodów C, ale remis 2:2 w Turcji, z głównym rywalem do walki o utrzymanie, to dobry rezultat. Mladenović wszedł po przerwie.
Filip Mladenović (Legia) 45 minut
***
KLASYCZNY HAT-TRICK ZAHAVIEGO
Bohater dnia? Na pewno w Izraelu Eran Zahavi. Słowacy prowadzili 2:0 do przerwy, ale Zahavi wziął się do roboty. Strzelił hat-tricka w 21 minut i pozamiatał. Izrael wygrał finalnie 3:2.
***
KOMPLET DZISIEJSZYCH SPOTKAŃ
League A: Grupa 1
Włochy – Holandia 1:1
Pellegrini 16 – van de Beek 25
Polska – Bośnia i Hercegowina 3:0
Lewandowski 40, 52, Linetty 45
Polska 7 punktów, Włochy 6, Holandia 5, Bośnia i Hercegowina 2
League A: Grupa 2
Anglia – Dania 0:1
Eriksen 35′ (karny)
Islandia – Belgia 1:2
Saevarsson 17 – Lukaku 9, 38 (karny)
Belgia 9, Dania 7, Anglia 7, Islandia 0
League A: Grupa 3
Chorwacja – Francja 1:2
Vlasić 64 – Griezmann 8, Mbappe 79
Portugalia – Szwecja 3:0
Bernardo Silva 21, Jota 44, 72
Portugalia 10, Francja 10, Chorwacja 3, Szwecja 0
League B: Grupa 1
Rumunia – Austria 0:1
Schopf 76
Norwegia – Irlandia Północna 1:0
Dallas 68 (samobójcza)
Austria 9, Norwegia 9, Rumunia 4, Irlandia Północna 1
League B: Grupa 2
Słowacja – Izrael 2:3
Hamsik 16, Mak 38 – Zahavi 68, 76, 89
Szkocja – Czechy 1:0
Fraser 6
Szkocja 10, Czechy 6, Izrael 5, Słowacja 1
League B: Grupa 3
Rosja – Węgry 0:0
Turcja – Serbia 2:2
Calhanoglu 57, Tufan 76 – Milinković-Savić 22, Mitrović 49 (karny)
Rosja 8, Węgry 7, Turcja 3, Serbia 2
League B: Grupa 4
Finlandia – Irlandia 1:0
Jensen 66
Bułgaria – Walia 0:1
Williams 85
Walia 10, Finlandia 9, Irlandia 2, Bułgaria 1
League C: Grupa 2
Estonia – Armenia 1:1
Sappinen 14 – Howhannisjan 8
Macedonia Północna – Gruzja 1:1
Alioski 93 (karny) – Kwaratskelia 74
Macedonia Północna 6, Gruzja 6, Armenia 5, Estonia 2
League C: Grupa 3
Grecja – Kosowo 0:0
Mołdawia – Słowenia 0:4
Lovrić 8, Vuckić 37 (karny), 42, 55 (karny)
Słowenia 10, Grecja 8, Kosowo 2, Mołdawia 1
League C: Grupa 4
Litwa – Albania 0:0
Białoruś – Kazachstan 2:0
Jablonski 36, Jazepczuk 93
Białoruś 7, Litwa 5, Albania 5, Kazachstan 4
Fot. NewsPix