Reklama

Zagłębie Lubin przed sporym liftingiem. Co zostanie z tej drużyny?

Jakub Olkiewicz

Autor:Jakub Olkiewicz

14 lipca 2020, 13:15 • 4 min czytania 6 komentarzy

Zagłębie Lubin miewało w tym sezonie okresy gry spektakularnej. Nie boimy się tego słowa, były chwile, gdy podopieczni Martina Seveli robili prawdziwe show – głównie za sprawą szalenie mocnej ofensywny z Boharem, Żivcem czy Białkiem na czele. Cele sportowe, zwłaszcza w relacji do poniesionych wydatków, nie zostały jednak zrealizowane. Gra w dolnej połowie tabeli to dla Zagłębia porażka, a co najgorsze – zdaje się, że to dopiero początek problemów. 

Zagłębie Lubin przed sporym liftingiem. Co zostanie z tej drużyny?

Nie trzeba mieszkać w Lubinie i odwiedzać boisk treningowych na każdych zajęciach zespołu, by zauważyć, jaka rewolucja się tutaj szykuje. Jeśli przyjmiemy, że do ligi zostało jakieś 6 tygodni, trzeba napisać wprost: przyszłość jest mglista.

WYGASAJĄCE KONTRAKTY

Zacznijmy może od tego, co już wiemy: z ostatnim dniem sezonu z drużyny zawijają się Alan Czerwiński oraz Bartosz Kopacz, już wcześniej opuścili ją Tajti, Żyra, Nowak i Mazek. Nie są to może jeszcze powody do paniki, gdyby nie fakt, że wciąż niejasna jest przyszłość kilku kolejnych graczy. O Damjana Bohara już toczy się medialna awantura, a doświadczenie uczy, że w takich wypadkach najbardziej logiczną konsekwencją jest po prostu transfer. Choć prezes Artur Jankowski zapowiada, że za Słoweńca trzeba naszykować siedmiocyfrową kwotę, zakładamy, że ostateczna cena będzie trochę niższa – na tyle, że trudno będzie z miejsca zatrudnić zawodnika gwarantującego podobną jakość.

Przypomnijmy: Bohar to zdobywca 15 bramek, do których dołożył jeszcze 5 asyst.

W teorii można byłoby powalczyć o utrzymanie go w zespole, ale wiązałoby się to zapewne z podwyżką zarobków. Na to zaś Zagłębiu może nie wystarczyć pieniędzy – zwłaszcza przy obowiązującym gwiazdorskim kontrakcie Filipa Starzyńskiego. Co gorsza, dobiega końca wypożyczenie Drażicia i choć rozmowy trwają – lubinianie nie mogą zakładać, że zawodnik jesienią pozostanie w klubie. Podobnie wygląda kwestia Dominika Hładuna, przymierzanego do Legii Warszawa i klubów tureckich, ale na brak zainteresowania nie narzeka również Sasza Żivec.

Reklama

Oczywiście, trudno uwierzyć, by Zagłębie zostało postawione pod ścianą i nagle wyprzedało cały zespół. Nie da się jednak ukryć, wyrwy będą trudne do zasypania. Sprawdzamy sobie skład z 29. kolejki, tak naprawdę ostatniej, granej o jakąś stawkę.

HładunCzerwiński, Kopacz, Guldan, Balić – Baszkirow – Żivec, Drażić, Starzyński, Bohar – Białek

Nie wygląda to najweselej, zwłaszcza, że przy morderczej formie Białka, także i on będzie z pewnością mocno kuszony. Biorąc pod uwagę PESEL Lubomira Guldana… Być może w tym okienku wymianie ulegnie ponad połowa składu. O ile za Czerwińskiego do Lubina trafi Jakub Wójcicki, co można uznać za jakieś zastępstwo, o tyle w środku może się skończyć na zwiększeniu liczby szans Jończego i wykorzystaniu do końca kontraktu Guldana. Świetnie dla Lubina, że z każdym tygodniem rośnie Łukasz Poręba, ale to już chyba ostatni nie do końca wykorzystany zasób akademii – przynajmniej spośród tych, których reklamowano jako potencjalne wzmocnienia już w tym sezonie.

Zagłębie będzie musiało wykonać ruchy na rynku transferowym, a w ostatnim okresie ma tutaj połowiczną skuteczność. Baszkirowa czy Drażicia równoważą nieudane transakcje takie jak Tajti czy Sirk. Generalnie jednak zdaje się zmieniać model, według którego działa Zagłębie. Wypożyczenie Drażicia to jeden z sygnałów, kolejnym jest na przykład zmiana podejścia do rezerw, które znów mają być traktowane jako zaplecze pierwszej drużyny, a nie „najstarszy rocznik akademii”.

W kadrze Zagłębia na 90minut.pl znajduje się wiosną 27 zawodników z pola oraz już sprzedany Slisz. Już dziś wiadomo, że z tego grona na sto procent wypadną Czerwiński, Kopacz, Mazek, Nowak, Soszyński, Tajti, Żyra, Tosik. Jakkolwiek policzyć – prawie jedna trzecia. Po ewentualnych transferach Bohara czy Żivca, braku porozumienia w sprawie Drażica, ten ułamek się zwiększy.

Spójrzmy teraz w nasze noty. Najlepsi w Zagłębiu są według nas (średnia 5,30 i wyżej): Hładun (średnia 5,44), Czerwiński (5,30), Drażić (5,50) oraz Baszkirow (5,70). Niewykluczone, że jesienią w Lubinie będzie grać tylko ten ostatni. Sporo robota przed dyrektorem sportowym… O nie, poczekajcie. Dyrektora sportowego w Zagłębiu na ten moment nie ma.

Co tylko podkreśla skalę wyzwań, przed którymi stoi klub w nadchodzącej przerwie. Nadchodzącej już w tym tygodniu, bo Zagłębie sezon kończy w sobotę.

Reklama

Fot.FotoPyK

Łodzianin, bałuciorz, kibic Łódzkiego Klubu Sportowego. Od mundialu w Brazylii bloger zapełniający środową stałą rubrykę, jeden z założycieli KTS-u Weszło. Z wykształcenia dumny nauczyciel WF-u, popierający całym sercem akcję "Stop zwolnieniom z WF-u".

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Bartek Wylęgała
0
Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Ekstraklasa

Komentarze

6 komentarzy

Loading...