Reklama

Antolić i lotnisko wolnego miejsca

Autor:

29 lutego 2020, 22:57 • 2 min czytania 0 komentarzy

Bramka Antolicia na 1:0 w meczu Legia – Cracovia na pierwszy rzut oka wyglądała jak sprawa dla Muldera i Scully z „Archiwum X”. Oto bowiem „Pasy”, czyli najlepsza defensywa ligi. Legia wrzuca korner, czyli akcja, przy której można się spokojnie ustawić – żadna kontra czy wysoki przechwyt, gdzie szyki obronne zostałyby złapane na wykroku. A jednak Novikovas wrzuca na piąty metr, gdzie Antolić nie ma żadnej obstawy. Absolutnie nikogo. Samotny jak Tom Hanks w filmie „Poza światem”.

Antolić i lotnisko wolnego miejsca

Przeanalizujmy ten kilkusekundowy, ale jakże pojemny dramat Cracovii. Głównym winowajcą będzie tutaj Vestenicky, który obrazuje zasadę, według której napastnik w swoim polu karnym może tylko coś zepsuć.

1) Vestenicky pilnuje Antolicia, tymczasem ten, stojąc tuż przed szesnastką, bynajmniej nie zamierza czekać na zbiórkę odbitej piłki. Wbiega w pole karne robiąc przewagę. Vestenicky zostaje, pilnując samego siebie.

1
2) Vestenicky zapuszcza korzenie, a Antolić zupełnie nieniepokojony przez kogokolwiek pokona w tej akcji dziesięć metrów.
2

3) Akcja trwa dosłownie kilka sekund, ale dzieje się w niej sporo. Helik szarpie się z Wieteską, jest w praktyce podwojony na siódmym metrze. Warto tu jednak przede wszystkim zaobserwować jak ofensywa Legii rozciągnęła szyki Cracovii. Ze zbitej grupy, gdzie ktoś mógłby Vestenickiego w razie czego zastąpić, nie został nikt, bo trzech graczy zostało wyciągniętych w przeciwległy róg piątki przez Jędrzejczyka i Kante – ich ruch pociągnął obrońców, choć zupełnie nie tam adresowana była piłka. Czwartego obrońcę absorbuje Gwilia.

Reklama

Screen Shot 02-29-20 at 10.18 PM

4) W ten sposób na piątym metrze Antolić ma nie tylko idealną piłkę – on ma nawet czas, żeby przyjąć, gdyby mu się to zamarzyło. Najbliższym obrońcą jest Helik, a nie tylko jest dwa metry od strzelającego, to jeszcze blokuje go Wieteska.

Ten, do którego adresowana była piłka, jest zarazem tym, który ma najwięcej wolnej przestrzeni w polu karnym.

Screen Shot 02-29-20 at 10.17 PM 002

5) Na koniec element komediowy, machanie łapami w Cracovii – uzasadnione, to taka wtopa, że wypada szukać winnego. Bawi jednak, że bierze w tym udział również Vestenicky, wskazując ręką Loshaja.

Screen Shot 02-29-20 at 10.23 PM

Reklama

Coś nam podpowiada, że Legia drobiazgowo zrealizowała tutaj swój plan – nie było czekania, tylko przemyślane ruchy, co szczególnie widać po tych, którzy nie mieli szans dojść do piłki ewidentnie nie lecącej na krótki słupek, a jednak tam szli odciągając obrońców. Oczywiście wkradła się obsuwa poważna, ale ten plan zakładał zmuszenie do obsuwy – może nie wywalczenie takiej przestrzeni, w której można wykręcić Żukiem, ale jednak.

Osiągnięcie tym większe, że jak wspomnieliśmy – zrealizowane na polu karnym Cracovii przy stałym fragmencie. A to w tym sezonie nie jest dla żadnej ofensywy łatwa arena działań.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...